Jego gospodarstwo w latach 70. wyhodowało przepiękne stado koni kolorowych. Obecnie dalej się rozwija pod zarządem syna Pawła oraz wnuków Maćka, Marka i Karoliny. Jego drugi syn Piotr to czołowy zawodnik Polski w zaprzęgach czterokonnych.
______________________________________________________________
W rodzinie Mazurków hodowla koni jest tradycją. Kazimierz Mazurek urodził się na Kresach Wschodnich , gdzie jego ojciec hodował konie remontowe dla wojska. Zaraz po wojnie rodzina przeprowadziła się na Dolny Śląsk, gdzie w 1968 roku Kazimierz kupił obecne gospodarstwo, liczące wtedy 5 ha, a z nim kilka roboczych klaczy śląskich. Do 1982 roku powiększono areał do 22 ha. Przez ten czas gospodarstwo specjalizowało się w hodowli bydła mlecznego rasy czerwono-białej. Stado podstawowe liczyło 8 matek, a 70% krów było wpisanych do rejestru wysokiej wydajności. Z czasem jednak w Pankowie pozostały tylko konie.
Od początku hodowla koni w Pankowie stała na wysokim poziomie. Zakupem “pankowskich” koni byli zainteresowani zarówno prywatni właściciele jak i państwowe stada. Tak też do SK Strzegom trafiły dwie klacze: Perła (Poświt – Poetka po Rum) ur. 1974 i Agata (Aneks – Aga po Derwisz) ur. 1973, stała się SK Strzegom.
Z upływem czasu gospodarstwo hodowlane zmieniło specjalizację z koni rasy śląskiej w typie pospieszno-roboczym na szlachetne w typie użytkowym wierzchowym. W 1976 roku dokonano zakupu trzech tarantowatych odsadków z SK Michałów: kl. Mimi (Tajfun – NN), og. Sawoy (Dewey xx – Sulima), który był założycielem własnej linii poprzez córkę Serbia (Sawoy – Awantura śl) oraz Ogier Mirza (Tajfun – NN). Z całej trójki nie ostał się w stadzie żaden – Mimi, matka Dukata, niegdyś czołowego ogiera SK Michałów, została sprzedana do Holandii, Sawoy – wykastrowany, sprzedany do Holandii oraz Mirza – również wykastrowany i sprzedany.
(…)
Autor: Karolina Mazurek, wnuczka Kazimierza Mazurka
Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)
Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.
Wpis aktualizowano: 23.05.2023
Karola Mazurek:
„Prawdopodobnie najlepszy człowiek jakiego w życiu spotkałam, bez niego nie byłoby moich koni, jeździectwa i wielu innych rzeczy… myślę że jest – gdzieś tam – i byłby zawsze! moim wielkim kibicem, nie tylko wtedy, kiedy wszystko układałoby się w sukcesy, ale przede wszystkim także wtedy, kiedy ponosiłabym kolejna porażkę…
On miał w życiu pasje, która stała się jego życiem i dzięki niemu, też naszym. Takich ludzi jak on, chyba już nie ma.
Ci, którzy go znali wiedzą ci, którzy go nie znali uwierzą mi na słowo… Mojemu Dziadkowi Kaziowi Mazurkowi na Święta i na potem.”
Wspomnienie o Kazimierzu Mazurku:
„Kazimierz i Ludwika Mazurek. Polscy rolnicy i hodowcy koni, których miałem zaszczyt poznać w czasie mojej pracy w klubie Stragona Strzegom (przy SK Strzegom). Oboje emanowali rodzinnym ciepłem, niezwykle uprzejmi i gościnni (ciągle wspominam nasze wieczorne spotkania z wspaniałym ciastem Pani Ludwiki i dobrym winem Pana Kazimierza.
Mimo dzielącej nas odległości (Panków – Cieszyn), nadal podtrzymujemy naszą znajomość a ten wpis niech będzie wyrazem uznania naszej rodziny (Anna, Artura, Marysi i Marcina oraz trójki naszych wnuków, Franka, Tymka i Irenki dla wielopokoleniowej rodziny Kazimierza Mazurka.”
Anna i Artur Bober
Słowo o Kazimierzu Mazurku autorstwa Pana Zbigniewa Dąbrowskiego, Dyrektor Stada Ogierów Książ:
„Kazio był moim przyjacielem na pewno. A myślę, że i ja dla niego byłem również kimś kogo obdarzał przyjaźnią. Obaj mieliśmy w sprawach końskich podobne myślenie, co w końcu zaowocowało pomysłem organizowania co roku amatorskich zaprzęgów. Zdążyliśmy z Kaziem przez trzy lata organizować te zawody, co roku było większe zaangażowanie ludzi i coraz więcej uczestników amatorów z całej Polski. O to nam właśnie chodziło.
Kazio nagle odszedł. Ogromny cios dla rodziny i przyjaciół. Ale życie toczy się dalej i taka jest kolej rzeczy.
Powstał projekt aby zawody amatorskie w powożeniu, już jako Memoriał Kazia Mazurka odbywał się dalej co roku. Kazio był z nami obecny duchem w tym przedsięwzięciu, a ta Kronika – dzieło jego najbliższych – niech będzie tego świadectwem.”
Kazimierz Mazurek zmarł 25 października 1990 roku, w wieku 61 lat.
Pochowany został na cmentarzu Parafii Śmiałowice.
Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:
Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):
„Wspomnienie o naszym Tacie” (2023) – Grażyna Mosakowska
„Wspomnienia Piotra Mazurka o Tacie” (2023) – Piotr Mazurek
„Kazimierz Mazurek” (2023) – Karolina Mazurek
„Leokadia i Kazimierz Mazurek” (2004) – Ignacy Furgalski
„Zaproszenie na X Memoriał im. Kazimierza Mazurka” (2001)
„V Memoriał Kazimierza Mazurka” (1996) – Maria Anna Ganowicz
„Kolorowe zawody – II Memoriał Kazimierza Mazurka” (1993) – Maria Anna Ganowicz
„To się opłaca” (1989) – Róża Wyganowska
„Prywatna stadnina Kazimierza Mazurka” (1985) – Marek Szewczyk
„Sport jeździecki w Stadzie Książ – wczoraj i dziś” [link]
Pokrewne Legendy:
Ignacy Jaworowski
Na trwałe związany z powojenną historią odbudowy hodowli koni czystej krwi arabskiej w Polsce i sukcesami Stadniny Koni Michałów.
Marek Zaleski
Jeździec, hodowca, trener, działacz Polskiego Związku Jeździeckiego. Jeden z architektów legendy polskiego powożenia.
Michał Bogajewicz
Biznesmen, filantrop, fundator (wraz z Lesławem Kukawskim) medalu za „styl i elegancję” w powożeniu. Właściciel słynnej firmy powoźniczej.
Władysław Adamczak
Brązowy medalista (druż.) MŚ w Powożeniu Zaprzęgami Czterokonnymi (Apeldoorn 1976), 2x srebrny medalista ME (druż. Sopot – 1975, Donaueschingen – 1977, Zug – 1981), brązowy medalista ME (druż. Haras du Pin – 1979; ind. Zug 1981).
Zbigniew Dąbrowski
Żołnierz Armii Krajowej, trener i hodowca, wieloletni dyrektor Stada Ogierów w Książu. Legenda polskiego powożenia.
Zbigniew Prus-Niewiadomski
Żołnierz 1 pułku szwoleżerów J. Piłsudskiego AK. Uczestnik powstania warszawskiego i ‘Akcji Burza’, inicjator odrodzenia sportów zaprzęgowych w Polsce i rajdów długodystansowych. Wybitny znawca konkurencji powożenia.
Zygmunt Waliszewski
Najlepszy Polski powożący w zaprzęgach 4. konnych. 10 krotny złoty medalista MP. 11 krotny medalista ME i MŚ. Jedyny Polak wpisany na Ścianę Chwały w Aachen.
Galeria:
Dukat był ogierem czołowym w SK Michałów (fot. A. Glanda).
CDI Książ 1988 r. (fot. E. Dubicki).
CDI Książ 1988 r. (fot. E. Dubicki).