Wpisy

PL/EN

Hodowca: Stadnina Koni Antoniny, hr. Józef Potocki
Mecenas:

______________________________________________________________

Antoniny, legendarne wołyńskie dobra hrabiego Józefa Potockiego (1862-1922) słynęły z bogactwa, nowoczesnej rolno-przemysłowej gospodarki, urządzanych z wielkim rozmachem polowań par force oraz, sięgającej tradycjami końca XVIII wieku, hodowli koni czystej krwi.

Największą chlubą antonińskiej hodowli Józefa Potockiego a jednocześnie najsłynniejszym arabskim ogierem, jaki wyhodowany został w polskiej stadninie, był i jest Skowronek.

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor wpisu: Aldona Cholewianka-Kruszyńska

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Skowronek” (2004) – Aldona Cholewianka-Kruszyńska

„O Ibrahimie, ojcu Skowronka” (1971) – Roman Potocki

„O książce Lady Wentworth” (1938) – Roman Potocki

„Hodowla Arabów w Wielkiej Brytanji” (1929) – Józef Potocki




Olimpijczyk. Mistrz Polski w Ujeżdżeniu, Skokach i WKKW. Hodowca. Trener kadry narodowej w skokach i olimpijskiej w WKKW.

______________________________________________________________

Urodzony w 16 lutego 1934 roku w Albigowej. Zmarł 29 kwietnia 2018 roku w Bielsku-Białej. Został pochowany w Sopocie.

****

„(…) Ojciec Bolesław. Matka Erika z domu Siarkiewicz. Siostra Danuta. Bracia Marcin i Wojciech. Żona Karolina z domu Soja. Córka Elżbieta. Syn Marek.

Absolwent Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Kierownik Zakładu Treningowego w Kwidzynie. Zastępca dyrektora Stadniny Koni w Plękitach. Inspektor Hodowli Koni Zjednoczenia Hodowli Koni na Polskę Północną.

Dyrektor Stadniny Koni w Kadynach i Rzecznej. Zawodnik Ludowego Klubu Sportowego w Kwidzynie.

Historia Polski wyznaczała miejsce inżyniera wśród koni swoimi bolesnymi punktami, zakrętami, cierpieniem.”

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Witold Duński

****

„Nic ta waga – przeszło siedemdziesiąt kilogramów; nie ten wzrost – sto osiemdziesiąt centymetrów, a uparł się, że zostanie dżokejem. Już jako uczeń gimnazjum codziennie wstawał o w pół do czwartej rano(!), by jeszcze przed lekcjami zdążyć dosiąść kilku koni na warszawskim Służewcu.

W trakcie nauki w szkole średniej też każdą wolną chwilę spędza) na wyścigach. Wszystko to jednak nie wystarczało, by załapać się do grona startujących w prawdziwych gonitwach. Prawo takie przysługiwało wówczas jedynie etatowym pracownikom Państwowych Torów Wyścigów Konnych. Mógł z niego skorzystać dopiero po maturze (1951), gdy nieprzyjęty na zootechnikę z racji pochodzenia obszarniczego, zatrudnił się w wyścigowej stajni Stanisława Pasternaka.”
(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Piotr Dzięciołowski

****

„(…) Po odejściu Tomaszewskiego treningami zajął się pełen zapału i fantazji Andrzej Orłoś, pracując jednocześnie jako kierownik ZT. Nie zrezygnował przy tym z kariery zawodniczej. Dodatkowo zajmował się powożeniem tak, że nawet folbluta, Bao Day’a, nauczył chodzić w zaprzęgu. (…)

Za sprawą Orłosia i Grabowskiego powstały nowe place treningowe, a w miejscu dawnego utworzono trawiasty hipodrom. Wybudowano większą liczbę przeszkód terenowych. (…)”

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Mieczysław Zagor

Wpis aktualizowano: 14.05.2024


Andrzej Orłoś zmarł 29 kwietnia 2018 w Bielsko-Białej w wieku 84 lat.
Pochowany na cmentarzu komunalnym w Sopocie (kwatera N10-5-5).


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Andrzej Orłoś” (2012) – Witold Duński

„Andrzej Orłoś – Bao Day biegał własnym rytmem” (2010) – Piotr Dzięciołowski

„Historia jeździectwa, cz. XXVII” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXV” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIV” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIII” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXII” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXI” (1996) – Witold Domański

„Rozwój sportu jeździeckiego przy Stadzie Ogierów w Kwidzynie” (1996) – Mieczysław Zagor

„WKKW na Olimpiadzie w Moskwie” (1980) – Andrzej Orłoś

„Konkurencja WKKW na Igrzyskach Olimpijskich, Moskwa 1980” (1980) – Marcin Szczypiorski

„Andrzej Orłoś” (1980) – Wanda Wąsowska

„Oszczędzać Orłosia!” (1975) – Jan Okulicz

„Po 24 latach w olimpijskich szrankach” (1972) – Witold Domański

Filmy

Andrzej Lohman i jego świat – Andrzej Orłoś – część VIII FILM

Andrzej Orłoś – Musimy zarażać młodzież jeździectwem! | FILM

Orłoś i jego koń | FILM

Praca z koniem, skoczkiem – część 1. | FILM

Praca z koniem, skoczkiem – część 2. | FILM

Ludzie i Konie | FILM



Galeria




Wysoce ceniony, światowej klasy autorytet w dziedzinie hodowli koni arabskich. Wraz z Aliną Sobieszak stworzyła czasopismo Araby Magazine.

______________________________________________________________

Urodzona 1937 roku w Warszawie.

Tak o Izabelli Pawelec-Zawadzkie wspomina Pani Alina Sobieszak:

„6 lat temu, 27 marca 2015 roku zmarła Izabella Pawelec – Zawadzka, ale nie odeszła od nas – wspominamy ją często, przywołujemy Jej wypowiedzi i artykuły, często publikujemy zdjęcia, na których jest z ukochanymi końmi arabskimi i przyjaciółmi, których miała wielu na całym świecie.

Miałam zaszczyt i przyjemność współpracować z Panią Izą podczas mojej pracy w Animexie, i później kiedy ziściło się Jej marzenie i doprowadziła do wydawania pisma poświęconego koniom arabskim – w 2006 r. na rynku pojawił się kwartalnik „Araby” (od 2012 r. pod nowym tytułem „Araby Magazine”).

Moje pierwsze wspomnienie: Połowa lat 80. – moja pierwsza aukcja koni arabskich w Janowie Podlaskim. Toczy się wartko, prowadzący ją Marek Grzybowski co chwilę podaje wyższą, wylicytowaną kwotę i ….kiedy myślę, że zaraz stuknie młotkiem „Sold!” – zapada cisza i ciepły głos zaczyna opowieść o prezentowanej klaczy – jest to opowieść o pięknie, dumie, dzielności…”

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Alina Sobieszak

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej

Wpis aktualizowano: 19.11.2023


Izabella Pawelec-Zawadzka zmarła 27 marca 2015 roku, w wieku 78 lat.
Została pochowana na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Wspomnienie o Pani Izie” (2020) – Alina Sobieszak

„I nieśmiertelni muszą odejść” (2015) – Jerzy Białobok

„Konie wyczarowane” (2013) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Wieniec Sławy, Sługa Znaku” (2012) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Pianissima i reszta świata” (2008) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Pianissima i reszta świata” (Araby Magazine) (2008) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Pianissima and the rest of the world” [EN] (2008) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Championat Michałowa” (1994) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Wrażenia ze stadniny koni arabskich i aukcji w Tiersku” (1982) – Izabella Zawadzka, Jerzy Białobok

„50-ta Jubileuszowa Aukcja Koni w Książu” (1974) – Izabella Pawelec-Zawadzka

ARABY MAGAZINE NR – 2 – 2015 (10) – numer specjalny w całości poświęcony Pani Izabelli Pawelec Zawadzkiej


Pokrewne Legendy:

Stadnina Koni Michałów

Założona została w 1953 roku. Przejęła ona konie ze zlikwidowanej w tym samym czasie stadniny w Klemensowie, koło Zamościa. Razem z końmi został przeniesiony do Michałowa hodowca, pan Ignacy Jaworowski, później jej wieloletni dyrektor.

Czytaj więcej…


Galeria:




Jedna z najstarszych stadnin koni pełnej krwi angielskiej w Polsce (1857 r.). Jej założycielem i właścicielem był Ludwik hr. Krasiński. Podstawą hodowli były znakomite klacze importowane z Anglii.

Stadnina Koni Krasne należy do nielicznych istniejących do dziś ośrodków hodowlanych, które mogą poszczycić się równie długą, co ciekawą historią.

Jej charakter nadały szczególne osoby, które zapisały się chlubnie nie tylko na kartach krajowej hodowli, ale również w historii Polski.

Stadnina Koni w Krasnem, założona w 1857 roku przez Ludwika hr. Krasińskiego, ma 150-letnie tradycje w hodowli koni i o wiele dłuższe – w propagowaniu kultury rolnej na polskiej wsi.

Osiągnięcia rodu Krasińskich, herbu Ślepowron, były ważne nie tylko ze względu na znakomite wyniki hodowlane i produkcyjne, ale także podkreślały polskość, kiedy Rzeczypospolitej nie było na mapach świata.

Autor: Izabela Rajca-Pisz
Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Minął rok” (2021) – Roman Krzyżanowski

„Stadnina Koni Krasne” (2007) – Izabela Rajca-Pisz

„W 100-lecie śmierci Rulera” (2004) – Henryk Danielewicz

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła


Pokrewne Legendy:


Galeria:

PL/EN

Patroni Honorowi: Polski Związek Hodowców Koni

Mecenasi: Ośrodek Hodowli Zarodowej w Kamieńcu Ząbkowickim

______________________________________________________________
Perła w koronie polskich zaprzęgów. Hodowla koni rasy śląskiej.
Przy stadzie działa również stadnina koni oraz klub sportowy specjalizujący się w powożeniu parami i zaprzęgami czterokonnymi.
______________________________________________________________

Mistycyzm miejsca takiego jak Książ wiąże się z wieloma elementami.

Historia zamku w Książu, losy jego wieloletnich właścicieli z rodu Hochbergów, jak i dzieje hodowli koni przeplatają się ze sobą na przestrzeni wieków. Trudno, więc opowiadać historię o jednym z tych elementów bez nawiązywania do innych.

Jednak właściwą kanwą do napisania tej książki było powstanie koni rasy śląskiej.

To właśnie na tych terenach rodziła się i kształtowała hodowla tej rasy, a działalność Stada Ogierów Książ przyczyniła się do jej ugruntowania i rozprzestrzenienia…

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Izabela Rajca-Pisz

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Stado ogierów Książ” (2005) – Izabela Rajca-Pisz

„Katalog aukcji koni, Książ 25-26.05.1990” (1990) – Zespół redakcyjny

„Katalog III aukcji koni sportowych w Książu” (1976) – Zespół redakcyjny

„50-ta Jubileuszowa Aukcja Koni w Książu” (1974) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Państwowe Stado Ogierów Książ” (1974) – Zbigniew Dąbrowski

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła

Linki

„W Książu. Sudecka stadnina koni w Książu” [link](1980) | FILM

„Sport jeździecki w Stadzie Książ – wczoraj i dziś” [link]

Filmy

Ślązaki z Książa na medal (2018) | FILM

Stado na medal! (2018) | FILM

Stado Ogierów Książ w Wałbrzychu (2016) | FILM




Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

______________________________________________________________

Urodziła się 6. sierpnia 1935 r.

Maria Kinga Świdzińska w Krakowie jako córka Ignacego i Anny Potockich. Beztroskie lata dzieciństwa, wraz z trzema braćmi spędziła w majtku swojej matki – Izdebkach oraz w Rymanowie Zdroju, uzdrowisku należącym do jej dziadka – Jana Potockiego.

Wybuch wojny to dramatyczna ucieczka przed Niemcami na Wołyń, tam zagarnięcie przez armię bolszewicką i powrót do ówczesnej GG do Rymanowa.

Okres II-giej wojny światowej, to niezwykle trudny czas dla rodziny. Początek okupacji to działalność podziemna Anny i Ignacego. W swojej willi w Rymanowie prowadzili punkt przerzutowy oficerów polskich przez Słowację na Węgry.

Najtrudniejszy okres rozpoczął się w 1941 r. na skutek denuncjacji jednego z pracowników o ukryciu przez Ignacego Potockiego broni myśliwskiej. Ignacy, skazany na śmierć, przez cztery lata ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem w okolicach Puszczy Solskiej, gdzie nadal prowadził działalność podziemną, ratując m.in uciekinierów z obozu w Zwierzyńcu.

Anna Potocka z dziećmi przeniosła się do Izdebek, gdzie dom był w rzeczywistości przechowalnią ukrywających się konspiratorów, oficerów AK i ludzi mających wyroki śmierci. Dopiero w 1944 r. Anna wraz z dziećmi wyjechała do majątku swego brata, profesora prawa Andrzeja Mycielskiego do rodzinnych Łuczanowic. Tam w końcu spotkała się z mężem. Kiedy wojska sowieckie zajęły Kraków, rodzina zamieszkała w mieście, a Anna prowadziła prywatną stołówkę zarabiając na utrzymanie.

Po zakończeniu wojny Ignacy Potocki, który był balneologiem, poszukując pracy wyjechał na Dolny Śląsk, gdzie rozpoczął karierę od stanowiska kierowcy. Cudem unikając aresztowania w okresie stalinowskim, w roku 1950 rodzina zamieszkała w Szczawnie Zdroju, gdzie już jako balneolog, zatrudniony został Ignacy.

Maria Kinga Świdzińska właśnie tutaj bliżej zetknęła się z końmi, mając tuż obok Stado Ogierów w Książu. Tutaj rozpoczęła naukę jazdy konnej. W tym czasie, po obejrzeniu filmu „Wielka nagroda” fascynacja tymi zwierzętami była już tak ogromna, że zapadło postanowienie bycia hodowcą koni. (…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor tekstu: Katarzyna Głuszek

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej

Wpis aktualizowano: 19.11.2023


Maria Kinga Świdzińska zmarła 25 stycznia 2021 roku, w wieku 86. lat. Została pochowana na miejscowym cmentarzu w Golejewku.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Maria Kinga Świdzińska – wspomnienia” (2021) – Katarzyna Głuszek

„Maria Kinga Potocka-Świdzińska” (2012) – Witold Duński

„Ogiery pełnej krwi angielskiej w polskiej hodowli w latach 1982-2002” (2004) – Jan Świdziński, Katarzyna Wiszowaty

„Ogiery pełnej krwi angielskiej w polskiej hodowli w latach 1946-1976” (1982) – Maria Świdzińska

„Wypasy górskie rocznych źrebiąt pełnej krwi angielskiej” (1980) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Ogiery pełnej krwi angielskiej w polskiej hodowli w latach 1946-1976” (1979) – Maria Świdzińska

„Stadnina Koni Golejewko” (1973) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Wychów źrebiąt pełnej krwi w SK Golejewko” (1971) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła


Pokrewne Legendy:


Galeria:

PL/EN

Hodowca: Stadnina Koni Janów Podlaski
Mecenas:

______________________________________________________________

Nikt nie przypuszczał, że 46-ta Aukcja Pride of Poland w 2015 roku przejdzie do historii, w związku z rekordową ceną za sprzedane konie, to jest 4,5 miliona euro, a przede wszystkim za cenę, jaką osiągnęła siwa, janowska Pepita – 1 400 000 euro.

(…)

Pepita urodziła się 29 stycznia 2005 roku. W 2008 roku biegała na WTWK na Wrocławskich Partynicach na dystansach 5×2000 metrów 1×1800 i 1×1600, a jej wyniki na 7 startów to 1xI 1xII 1xIII i 3xIV, co jak widać, nie zaszkodziło jej urodzie, a wpisało się w filozofię polskiego araba, który ma być piękny i dzielny. Jej wymiary to 150 – 176 – 18,75. W 2010 roku jest czwarta na Narodowym Pokazie w Janowie, ale już w 2014 roku wygrywa klasę klaczy i zostaje Czempionką Klaczy Starszych oraz Najlepszym Koniem Pokazu – Best in Show.

(…)

Pepita to córka michałowskiego multiczempiona, siwego Eksterna, który wygrał wszystkie pokazy, w których brał udział. W 2000 roku został Narodowym Czempionem Polski Ogierów Starszych, Czempionem Pucharu Narodów w Aachen, Czempionem Europy i Świata. Posiada także trofeum WAHO, przyznane w 2008 roku dla wybitnego przedstawiciela czystej krwi arabskiej polskiej hodowli.

Matka Pepity – siwa, w pięknej hreczce janowska Pepesza to córka legendarnego Eukaliptusa. Urodziła się ona czwartego lutego 1993 roku, a odeszła 6 stycznia 2018. Została sprzedana na aukcji w Janowie w 2006 roku za 135 tys. euro. Jej zdjęcie ze stajennym kotkiem zdobyło okładkę aukcyjnego katalogu. Po sprzedaży aukcjoner powiedział, że ta cena obejmuje także tego kociaka. Nie wiadomo, czy pojechał on ze swoją stajenną koleżanką do Hennessy Arabians na Florydzie. Urzekała typem, łabędzią szyją, piękną głową i ruchem. W Janowie pozostawiła córki Polifonię, Pernillę, Pensacolę i Pepitę oraz synów, Perseusza i Pegasusa.
(…)

Pepita, legendarna klacz z janowskiej stadniny nadal dostarcza jej hodowcom powodów do dumy i satysfakcji. Należy mieć nadzieję, że tak ona, jak i jej potomstwo będzie przysparzać nowym właścicielom dużo pozytywnych przeżyć i radości.

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor wpisu: Jerzy Dudała

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel

„PEPITA” (2020) – Jerzy Dudała

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

PL/EN

Patron Honorowy: Stadnina Koni Krasne, Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej​

Mecenasi: Ewa Wiegandt, Aleksander Zembaczyński, Marcin Marciniak, Jerzy „George” Zbyszewski, Marek Szewczyk

Opiekuni: Katarzyna Głuszek, Jan Świdziński, Andrzej Gniazdowski

Najwybitniejszy hodowca koni w powojennej Polsce. Twórca potęgi Stadniny Koni Golejewko oraz Stadniny Koni Krasne.

______________________________________________________________

Urodzony 19 lutego 1930 roku w Łaziskach na Zamojszczyźnie.

Władysław Byszewski i Jego wspomnienia o Macieju Świdzińskim:

W dniu 14 lipca 1988 r. w nowo powstałej Stadninie Koni w Krasnem, jej kierownik inż. Maciej Świdziński w trakcie sprowadzania koni z padoków został potrącony i upadając na bruk doznał silnego wstrząsu mózgu. Nieprzytomnego odwieziono do szpitala w Ciechanowie, skąd po 3 dobach został przewieziony do Warszawy, gdzie 19 lipca zakończył życie.

Maciej Świdziński urodził się 19 lutego 1930 r. w Łaziskach na Zamojszczyźnie. Tam w rodzinnym domu spędził pierwszy beztroski okres swojego dzieciństwa, które we wrześniu 1939 r. zostało przerwane wojną. Mieszkając na wsi obcował od dziecka z końmi i swe pierwsze kroki jeździeckie stawiał na kucyku. Po wojnie ukończył szkołę średnią w Lublinie, a z powodu trudnych warunków materialnych nie mógł sobie pozwolić na wyższe studia. W czasie wakacji dorabiał pracując w spółdzielni „Las” przy zbiorze runa leśnego. W 1948 r. los rzucił Go do Puszczy Kozienickiej, a mając chwilę wolnego czasu wybrał się na zwiedzenie tamtejszej stadniny. Wówczas pracowałem w PSK Kozienice i wyjeżdżając na przejażdżkę na og. Sygnet, w bramie spotkałem młodego chłopca, który mnie zaczepił sprężyście przedstawiając się i prosząc o zezwolenie na obejrzenie koni. Skierowałem Go do koniuszego, a sam kontynuowałem jazdę. Po dwu latach spotkałem Go w Mosznej i okazało się że był to właśnie Maciej Świdziński. Potem w żartach często wypominał mi, że jego odesłałem do koniuszego, a sam pojechałem konno w teren.


Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

***************************************************************

Artykuł Marka Szewczyk o Macieju Świdzińskim:

Gdyby żył, 19 lutego skończyłby 90 lat. Kto? Maciej Świdziński, największy hodowca koni pełnej krwi angielskiej w okresie powojennym. Wieloletni (1959-1987) kierownik Stadniny Koni w Golejewku. Jego osiągnięć już nikt nigdy nie pobije i to nie tylko w państwowej hodowli – bo ta dogorywa – ale w polskiej hodowli w ogóle. Wyhodowane przez niego konie wygrywały Derby na Służewcu (w latach 1962-1986) aż 15 razy! Do tego dwa razy w Wiedniu (Neman i Korab). A poza tym 9 wygranych w Oaks, 12 w Wielkiej Warszawskiej, 15 razy w Nagrodzie Prezesa Rady Ministrów i 15 razy w St. Leger.

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)


Maciej Świdziński zmarł w Warszawie 19 lipca 1988 roku, w wieku 58 lat. Został pochowany w Golejewku.


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Maciej Świdziński – wybitny polski hodowca” (2019) – Marek Szewczyk

„Inżynier Maciej Świdziński w 30 rocznicę śmierci” (2018) – Jerzy Budny

„Inż. Maciej Świdziński nie żyje” (1988) – Władysław Byszewski

„Wypasy górskie rocznych źrebiąt pełnej krwi angielskiej” (1980) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Stadnina Koni Golejewko” (1973) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Wychów źrebiąt pełnej krwi w SK Golejewko” (1971) – Maria i Maciej Świdzińscy

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła


Zobacz powiązane artykuły:

Maria Kinga Świdzińska

Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Czytaj więcej…


Galeria:

Na zdjęciu: Hodowcy w SK Moszna (od lewej) Jerzy Jaworski, Maciej Świdziński,
Władysław Byszewski i Hubert Szaszkiewicz. Fot. B. Imiołczyk.




MJT Nevdos S sp – Mistrz Mistrzów, dobry bo polski.

______________________________________________________________

Hodowca Nevadosa S Stanisław Szurik, dla przyjaciół „Melchior z Liszkowa” (choć tak naprawdę mieszkał w Matyldzinie k. Mroczy), zwykł przeprowadzać wszelkie przedsięwzięcia w swoim życiu z odpowiednim rozmachem. Nie inaczej było też gdy w latach 90-tych w nowo nabytym popegeerowskim gospodarstwie w Liszkowie postanowił założyć stadninę koni sportowych. Miejsce to związane było z końmi już wcześniej – kilkadziesiąt lat mieścił się tam punkt z ogierami SO Łobez. Szybko większość budynków inwentarskich zamieniła się na stajnie w których stanęły pierwsze klacze, zarówno krajowej jak i zagranicznej hodowli. Była wśród nich bawarska Nicol (Nimrod B – Romina po Rasputin) urodzona w 1996r. Reprezentuje ona holsztyńską rodzinę 930 z której pochodzą między innymi reproduktory Reichsgraf i Casparino, notowane w rankingach WBSHF skoczki Dega, Vermont Star, Crazy Boy oraz Caught in Action a także bardzo zasłużona matka stadna Cantinera (Terra B). Klacz ta w hodowli niemieckiej dała dwa konie klasy międzynarodowego GP, a po zakończeniu kariery sportowej w Polsce już 3 licencjonowane ogiery (Casini White SM sp, Cassinivados SM sp i Carry on Cassini SM sp). Nicol dwukrotnie przystępowała do polowych prób dzielności – najpierw nieoficjalnie, w imprezie zorganizowanej przez SHPKG we Włocławku, a w dwa lata później już na imprezie KPZHK w Gliszczu w 2004r. Z obydwu imprez wróciła z medalami i oceną – wybitna! Nicol to klacz rosła, prawidłowa o modelowym pokroju 81pb, i doskonałej jezdności która Marek Orłoś ocenił na 9pkt. Okazała się niełatwa w hodowli (na 7 urodzonych źrebiąt tylko 2 zakwalifikowane do hodowli), ale cierpliwość właściciela i fachowość prowadzącego rozród w Liszkowie dr Przemysława Mazurka pozwoliły uzyskać w końcu satysfakcjonujące potomstwo.

W 2003 roku ogierem czołowym został w Liszkowie 4 letni holenderski Romualdo – świeżo kreowany wicemistrz MPMK w skokach (Mariusz Buczkowski). Podczas krótkiej przerwy w treningu zdołał pokryć kilkanaście klaczy hodowców KPZHK, z czego w Liszkowie urodziły się 4 źrebięta. Wszystkie one wyróżniły się w sporcie i hodowli: Quattro sp (od Quanta po Quamiro) – skoki CC Bartłomiej Włodarski, Gracjusz sp (od Gracenta po Graf Grannus) – skoki N, Romana sp (od Roma po Rodomo) – matka og Roncerto sp (po Concert) finalisty MPMK Jacek Zagor i wreszcie Nestia sp (od Nicol) matka naszego bohatera. Warto dodać, że Romualdo w swojej późniejszej karierze sportowej sięgnął między innymi po tytuł Wiceczempiona Halowego Pucharu Polski (Sławomir Hartman). W wieku 9 lat trafił do Niemiec. Najpierw pod Holgerem Hetzelem, a potem pod Mario Stevensem zajmował czołowe lokaty na zawodach w Braunschweigu, Kiel i Monachium.

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)
Autor wpisu: Tomasz Bagniewski

Wpis aktualizowano: 05.05.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„MJT Nevdos S sp – Mistrz Mistrzów, dobry bo polski” (2023) – Tomasz Bagniewski


Pokrewne Legendy:

Stanisław Szurik

Jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich hodowców koni sportowych, rzutki przedsiębiorca, znakomity rolnik uhonorowany tytułem Rolnika Pomorza i Kujaw.

Czytaj więcej…


Galeria:

Zdjęcia ze zbiorów: Grégory Wathelet, Sportfot, Zenon Kisza, BoberTeam

PL/EN



Jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich hodowców koni sportowych, rzutki przedsiębiorca, znakomity rolnik uhonorowany tytułem Rolnika Pomorza i Kujaw.

______________________________________________________________


Do grona wybitnych postaci polskiej hodowli i jeździectwa, których w 2016 roku z bólem serca pożegnaliśmy na zawsze, w listopadzie dołączył Stanisław Szurik – jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich hodowców koni sportowych, rzutki przedsiębiorca, znakomity rolnik uhonorowany tytułem Rolnika Pomorza i Kujaw, z zamiłowania myśliwy. To rumaki wyhodowane w jego stadninie w Liszkowie od lat stanowiły o jakości kujawsko-pomorskiej hodowli koni szlachetnych – były obiektem podziwu i niedoścignionym wzorem dla nas wszystkich.

Stanisław hodowlą koni zainteresował się w połowie lat 90., gdy rozpoczął gospodarowanie w położonym na Krajnie gospodarstwie Liszkowo, miejscu o ponadstuletnich tradycjach hodowli koni szlachetnych. Mając duże doświadczenie w rolnictwie i prowadzeniu hodowli innych gatunków zwierząt gospodarskich, już na wstępie postawił na jakość. Materiałem wyjściowym, z którym organizował stadninę, były klacze pochodzące z renomowanych hodowli krajowych i zagranicznych oraz ogiery z najlepszych linii. Od początku zwracał dużą uwagę na selekcję wyhodowanego materiału pod kątem użytkowym i eksterierowym. Ta koncepcja znakomicie wpisała się wówczas w pierwsze z prawdziwego zdarzenia imprezy hodowlane (próby dzielności klaczy, przeglądy i wystawy hodowlane) organizowane przez Kujawsko-Pomorski Związek Hodowców Koni, w których od początku liszkowskie konie odgrywały pierwszoplanowe role.

Równolegle rozwijana była infrastruktura służąca hodowli i treningowi koni w postaci adaptacji stylowych, jeszcze XIX-wiecznych stajni, krytej ujeżdżalni, a także nowych pastwisk. W hodowli koni szlachetnych, jak w żadnej innej, znaczenie ma kompetencja i zaangażowanie ludzi, którzy pracują bezpośrednio przy zwierzętach. Stanisław i w tym zakresie miał dobrą rękę – przez stajnie w Liszkowie przewinęli się Jakub Kaczmarek, Rafał Narloch, Anita Raszka, Jan Korczyński, Katarzyna Szczubiał i przede wszystkim Krzysztof Kierzek – później dowodzący ZT Bielice, jednym z najlepszych ośrodków treningowych dla młodych koni w Polsce, a dziś Prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych w Warszawie.

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor tekstu: Tomasz Bagniewski

Dziękujemy Polskiemu Związkowi Hodowców Koni oraz czasopismu Hodowca i Jeździec za zgodę na publikację powyższego materiału – redakcja PLPJ.

Wpis aktualizowano: 05.05.2023


Stanisław Szurik zmarł 14 listopada 2016 roku, w wieku 65 lat. Pochowano go w Mroczy.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„MJT Nevdos S sp – Mistrz Mistrzów, dobry bo polski” (2023) – Tomasz Bagniewski

„Stanisław Szurik” (2017) – Tomasz Bagniewski


Pokrewne Legendy:


Galeria: