Wpisy




W dniu 28 sierpnia 1979 r. w Stadninie Janów Podlaski odbył się pierwszy w Polsce championat koni czystej krwi arabskiej, który poprzedził o dwa dni X jubileuszową aukcję koni tejże rasy.


Championaty stanowią od wielu lat podstawowy sposób oceny oraz selekcji hodowlanej koni czystej krwi arabskiej przede wszystkim w Stanach Zjednoczonych A. P., a także w niektórych krajach Europy Zachodniej. W krajach tych polskiej hodowli konie arabskie sprzedane za granice (…) odniosły na pokazach wiele sukcesów, zdobywając liczne championaty, zwłaszcza w USA, a (…) we Francji i w Szwecji. Przykładowo w dziesięcioleciu 1968—1977 w klasie ogierów narodowymi championami USA zostały 3 ogiery importowane z Polski oraz 2 pochodzenia polskiego, a Reserve Championami USA — 4 ogiery importowane z Polski i 5 polskiego pochodzenia, co łącznie stanowi 90% wszystkich wicechampionów. W grupie klaczy w tychże latach championkami USA zostały 2 klacze importowane z Polski i 4 polskiego pochodzenia.

Należy podkreślić, że ogiery, które zdobyły championaty mają znacznie większe powodzenie, a stanówka nimi osiąga szczególnie wysokiej ceny. Także za ich potomstwo uzyskuje się przy sprzedaży większe sumy.

Mając na uwadze dużą rangę, jaką nadaje w oczach odbiorców z Zachodu fakt, iż dany koń zdobył championat czy wicechampionat, nasze władze hodowlane postanowiły zorganizować w roku bieżącym pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej, aby nadać jeszcze większego splendoru czołówce naszych koni arabskich, które i tak stanowią światową elitę w obrębie tej rasy.

Należy też podkreślić, że championaty mają – dla oglądającej je publiczności ogromne walory widowiskowe.

Na championat w Janowie Podlaskim, a także na X aukcję koni arabskich zjechała śmietanka hodowców z USA, Szwecji, RFN, Francji, Belgii, Anglii i innych państw, a także wycieczki autokarowe z Francji i RFN.

Championat zorganizowały władze Zjednoczenia Hodowli i Obrotu Zwierzętami oraz CIE Animex, przy aktywnym udziale dyrektorów stadnin koni arabskich w Janowie Podlaskim, Michałowie i Kurozwękach.

Należy wyjaśnić, że podstawą oceny koni konkurujących o tytuły championa i dwóch wicechampionów jest wyłącznie pokrój i typ, przy czym obok dużej urody i prawidłowej oraz harmonijnej budowy przywiązuje się b. dużo uwagi do typu konia. Sędziowie nie znają nazw ocenianych koni oraz ich pochodzenia, a podając swój werdykt stwierdzają tylko, że wytypowali na championa i wicechampionów konie o takich to numerach.

Podobnie jak to jest przyjęte w innych państwach, sędziowanie odbywało się jednoosobowo. Na sędziów powołani zostali hodowcy zagraniczni, co gwarantowało pełny obiektywizm. Wytypowane do oceny konie pokazano w czterech grupach — klasach.

Klasa 1 – klaczki roczne i 2-letnie — sędziował znany hodowca zachodnioniemiecki Holger Ismer. Na obszerny okólnik wyszło 15 młodych klaczek (7 z SK Janów Pódl., 3 z SK Michałów i 5 z SK Kurozwęki): 8 siwych, 6 gniadych i jedna kasztanowata. Championat zdobyła 2-letnia siwa Winda (Bandos — Wilma), hodowli. SK Janów Pódl., a wicechampionkami zostały: 2-letnia siwa Gizela (Palas —Gilza) i 2-letnia kasztanowata Żołna (Palas — Zazula), obie hodowli SK Michałów.

Klasa 2 — młode 4- i 5-letnie matki włączone do hodowli – sędziował Hoist Eggert — prezes Towarzystwa Arabskiego w RFN. Po długich, bardzo drobiazgowych oględzinach przedstawionych w tej klasie 12 klaczy (6 z SK Janów Pódl., 3 z SK Michałów i 3 z SK Kurozwęki) sędzia przyznał tytuł championki 5-letniej siwej Enklawie (Bandos — Engracja), hodowli SK Janów Podl.; wicechampionką została 4-letnia siwa Europa (Bandos — Eunice) z SK Janów Pódl., a 11 wicechanipionka 5-letnia siwa Draperia (Gedymin -Dratwa) hod. SK Michałów.

Następnie spośród 6 klaczy wyróżnionych w klasach 1 i 2 trzej sędziowie (H. Ismer, H. Eggert i William Richardot de Choisey – dyrektor „Salonu Konia” w Paryżu) wyłonili championkę i dwie wicechampionki młodych klaczy. Tytuł championki zdobyła ponownie dwuletnia Winda, a wicechampionkami zostały klacze Enklawa i Europa, wszystkie z SK Janów Podl., i wszystkie po og. Bandos.

Szczególne ożywienie, którego nie zdołał ostudzić stale padający deszcz, wywołało wyjście na okólnik 18 klaczy matek starszych, ocenianych w klasie 3. Zgromadzeni na championacie wytrawni hodowcy oraz licznie przybyli miłośnicy koni arabskich mieli okazje jedyną w swoim rodzaju. Przed ich oczyma defilowała elita klaczy czystej krwi arabskiej, jakiej nie udałoby się zgromadzić w żadnym państwie na święcie. Spośród tych 18 klaczy do tytułu championki miała chyba równe prawa co najmniej połowa. Dlatego niełatwe zadanie miała sędziująca tę klasę hodowczyni z Anglii Patricia Lindsay, będąca wytrawnym znawcą koni czystej krwi arabskiej.

Gwoli prawdy należy dodać, że grono 18 elitarnych klaczy matek mogło być nieco większe, ale hodowcy zrezygnowali z udziału w championacie kilku klaczy z małymi źrebiętami oraz tych, którym daleki transport mógł zaszkodzić. Championką została piękna, szlachetna, 9-letnia gniada klacz Elewacja (Celebes — Eliota), hod. SK Janów Podlaski, I wicechampionką 10-letnia siwa Artemida (Chazar — Atnhara), II wicechanipionka 16-letnia siwa Fama (Nabór — Fregata) — obie hodowli SK Michałów. Podczas prezentacji championek wyraźnie zaznaczył się typ klaczy. Championka Elewacja. zinbredowana na Witraża, reprezentowała typ kuhailana, zaś urodziwe wicechampionki — Artemida i Fama — to dorodne, w dużych ramach klacze w typie saklawi.

W „pobitym polu” znalazło się szereg pięknych klaczy, że wymienię janowską gniadą Algerię (Celebes — Algonkina), siwą kurozwęcką Euforię (Bandos — Eulonia), siwą janowską 16-letnią Béatrice (Picluszok – Bandola), gniadą michałowską Mitrę (Celebes — Manilla), siwą michałowską Fatimę (Negatiw — Fama) czy jedyną w tym gronie kasztanowatą janowską derbistkę Orgię (Krezus — Orla), która wprawdzie nie była w dniu championatu w najlepszej lormie, ale pamiętamy ją jako piękną czterolatkę na Torze Warszawskim.

Klasę 4 — ogiery — sędziował pierwszy hodowca arabów w USA, wierny przyjaciel polskiej hodowli dr Eugen E. La-Croix (Łasina Arabians, Arizona). Na okólnik wyszło 8 ogierów (7 z SK Janów i jeden z SK Kurozwęki). Te tak ważną część championatu zepsuł wzmagający się stale deszcz; konie wyglądały mało efektownie, a sędziowanie było utrudnione. Championem został 5-letni, siwy Eukaliptus (Bandos — Eunice po Cornet), a wicechampionami 9-letni siwy Partner (Eleuzis Panna) i 5-letni gniady Aloes (Celebes — Algoa) — wszystkie hodowli SK Janów Podlaski.

Na podkreślenie zasługuje fakt, że dwie championki klacze oraz champion w klasie ogierów pochodzą po ogierze Bandos (Negatiw — Bandola po Witraż).

Ukoronowaniem championatu była „Parada zasłużonych”. Przed hodowcami i publicznością przedefilowały kolejno: pierwszy champion ogierów Eukaliptus, dalej jego matka, piękna gniada klacz Eunice (córka Cometa), a następnie 23-letnia gniada Ellenai (Wielki Szlem — Eleonora) — matka 17 źrebiąt, a wśród nich Eleuzisa 1962 (w USA), czołowych w naszych stadninach ogierów Elfa 1963 i Elbrusa 1965, Elkina — championa USA 1972 oraz wielu cennych matek; 4-letnia siwa Etruria (Palas — Etna) — championka „Salonu Konia”, Paryż 1978; 20-letnia siwa Etna (Faher — Elżunia) — matka 14 źrebiąt, a wśród nich ogierów: Etiwa (w USA) oraz czołowych w Polsce Etapa i Etana; El Paso (Czort — Ellora) — champion USA 1976, ojciec klaczy Wizja — championki klaczy USA 1977 ; 29-letnia gniada klacz Ellora (Witraż — Elza) — matka wybitnych ogierów czołowych El Azrak, Elfur i El Paso oraz szeregu cennych klaczy; Banat (El Azrak — Bandola) — cenny reproduktor i champion Anglii; a na końcu przedefilowała „pierwsza dama Janowa”, legendarna 31-letnia klacz Bandola — matka Bajrama (w USA), Barysza (w Kanadzie), Bandosa, Banzaja (w USA), Banata oraz szeregu wartościowych klaczy.

Po wytypowaniu w poszczególnych klasach championów i wicechampionów ich hodowcy otrzymali nagrody ufundowane przez różne instytucje.

Przebieg championatów i „parady zasłużonych” obserwowała licznie zgromadzona publiczność, nagradzając defilujące wyróżnione konie brawami.

W godzinach popołudniowych odbył się pokaz dwóch filmów poświęconych koniom arabskim, przygotowanych dla telewizji, a reżyserowanych przez Wiktora Mellera. Filmy te zostały zrealizowane w kooperacji z telewizją francuską i są wyświetlane przez największe stacje telewizyjne świata, przysparzając sławy naszym koniom czystej krwi arabskiej.

W dniu następnym (29.VIII) odbył się pokaz koni przeznaczonych do sprzedaży na aukcji.

Nadszedł wreszcie oczekiwany z dużą emocją dzień 30 sierpnia — doroczna, a zarazem jubileuszowa X aukcja koni arabskich w Janowie Podlaskim. Jak zwykle do ostatnich dni nie wiedziano ilu przybędzie na nią kupców.

W godzinach przedpołudniowych kupcy zagraniczni indywidualnie oglądali interesujące ich konie.

Punktualnie o godzinie 14-tej rozpoczęła się aukcja. Odbyła się ona w dużym namiocie cyrkowym, mieszczącym ok. 2 tysięcy osób.

Wszystkie miejsca dla publiczności szczelnie zostały wypełnione, ale nas interesował najbardziej sektor przeznaczony dla kupców zagranicznych. I ten segment był równie szczelnie wypełniony, jednak znajdowało się tam dużo obserwatorów zagranicznych, a także rodziny kupców i hodowców. Przed rozpoczęciem licytacji przedstawiciele Animexu, a także ZHiOZ z zadowoleniem stwierdzili, iż dopisali niemal wszyscy nasi stali klienci, a także przybyło kilku nowych.

Do licytacji stanęło 22 kupców: 15 ze Stanów Zjednoczonych AP, 4 ze Szwecji, 2 z RFN i jedna hodowczyni z Belgii, która okazała się bardzo dobrą klientką. Licytację prowadził mistrz w tym zawodzie Marek Grzybowski z Animexu.

Konie pokazywane na ringu prezentowały się w świetle jupiterów bardzo korzystnie.

Już pierwsza wyprowadzona na arenę czteroletnia siwa Dotacja z SK Michałów wzbudziła zainteresowanie i została zakupiona przez Petera Hermana z USA za 37 tys. dolarów, przy cenie wywoławczej 20 tys. USD. Następne 3 klacze szybko zakupili hodowcy ze Szwecji po cenach zbliżonych do wywoławczych. Nr 5 — piękna saklawianka Sekwoja z SK Kurozwęki, została sprzedana do USA za sumę „zaledwie” 18 tys. USD.

Poczynając od nr 6 natężenie licytacji słabnie; cztery klacze nie znajdują nabywców, a inne są kupowane w granicach bliskich cenom szacunkowym.

Nowy nastrój wnosi ukazanie się na arenie pięknej, 7-letniej, gniadej klaczy Algorada ze stadniny janowskiej. Mimo stosunkowo wysokiej ceny wywoławczej (27 tys. USD) kupcy energicznie przystąpili do licytacji, Obok dużej urody istotną była sprawa pochodzenia klaczy po ogierze Celebes od kl. Algonkina, a wiec zinbredowanej na ogiera Witraż, oraz to, że jest źrebna ogierem El Paso. Po zaciętej licytacji Algorade zakupił Tom Lazor (Gingei Blue Arabians, USA) za 76 tys. USD.

Następnie zakupiono kilka klaczy po cenach przeciętnych. Jedynie siwa Elegia (córka Cometa) z SK Michałów została zakupiona do Patterson Arabians (USA) za 53 tys. USD.

Ożywiona była licytacja klaczy Willa (po Celebes) z SK Janów Podlaski. Kupił ją Erik Sörensen (Szwecja) za 36 tys. USD (cena wywoławcza 12 tys. USD).

Szczególne jednak zainteresowanie kupców wywołało ostatnie osiem klaczy.

O 9-letnią Elizję (Celebes — Elipsa) z SK Janów Podlaski walczyli dr Eugen LaCroix i dr Egon Oppenheim. Po zaciętej licytacji na placu pozostał ten ostatni, a cena z 20 tys. doszła do 60 tys. USD Pięcioletnią siwą Flintę (po Negatiw) z SK Michałów kupiła za 50 tys. USD nowa nasza klientka — pani Dacja Depauw z Belgii. Ta sama hodowczyni nabyła po ożywionej licytacji piękną 15-letnią siwą Ceramikę (Negatiw — Cerekiew) z SK Janów Podlaski.

Dwie cenne klacze kupił dr E. LaCroix. Pierwszą z nich była 17-letnia córka Cometa — klacz Arba z SK Janów Podlaski, za którą zapłacił on 44 tys. USD, a drugą — 15-letnią klacz Algoa (Czort — Algonkina) z SK Janów Podl. — sprzedana za 88 tys. USD.

Przebieg licytacji klaczy Algoa był najbardziej fascynujący. Gdy cena doszła z 20 tys. do 50 tys. USD na placu boju pozostali tylko dr E. LaCroix i D. Patterson, a gdy licytujący doszli do 87 tys. USD pan Patterson wstał, podszedł do dr LaCroix i z niewątpliwym żalem (jako, że klacz ta pochodzi z linii żeńskiej od lat rozwijanej w Patterson Arabians), ale jednocześnie z uśmiechem oddał mu swój numerek licytacyjny. Dr LaCroix kupił Algoe za 88 tys. USD Cena ta okazała się na tegorocznej aukcji rekordową.

Ciekawe były jeszcze dwie licytacje. Bohaterką pierwszej z nich była 9-letnia siwa córka Negatiwa klacz Forsa, hodowli SK Michałów, odznaczająca się wyjątkowo pięknym bukietem. Przy cenie wywoławczej 27 tys. USD do licytacji włączyły się takie potęgi jak dr Skeggs, dr LaCroix oraz Tom Eazor — wszyscy z USA, oraz E. Sörensen ze Szwecji. Klacz kupił za 50 tys. USD dr Skeggs. „Niezłą cenę” — 75 tys. USD zapłacił tenże hodowca za 6-letnią córkę Bandosa — siwą klacz Newa z SK Janów Podlaski.

Mniejsze zainteresowanie wykazali kupcy ogierami. Jakkolwiek mieli oni okazję nabycia za 50 tys. USD wyjątkowo urodziwego ogiera Ellorus (Krezus — Ellora), hodowli SK Janów Podlaski. Ogier ten w niczym nie ustępuje swemu sławnemu w 3/4 bratu — ogierowi El Paso, championowi USA, za którego Amerykanie gotowi byli zapłacić bajońskie sumy. A może dobrze się stało, że Ellorus pozostanie w polskiej hodowli koni arabskich?

Zaprezentowanych na aukcji kilka wałachów arabskich nie wzbudziło zainteresowania kupców zagranicznych.

Ostateczny efekt aukcji w Janowie był następujący: Sprzedano 26 klaczy za 818 000 USD (przeciętna cena jednej sztuki — 31 462 USD) oraz 2 ogiery za 28 500 USD (przec. 14 250 USD); łącznie sprzedano 28 koni za 846 500 USD (przeciętna cena 30 200 USD).

Przeciętna cena klaczy była w roku (1967) o ok. 6 tys. dolarów wyższa niż w roku ubiegłym (1978 — 25 572 USD, 1979 — 81 462 USD). Dlatego tegoroczną aukcję w Janowie Podlaskim należy uznać za udaną.

Autor: Antoni Święcki
Źródło: „Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

Wpis aktualizowano: 05.11.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Czempionaty koni arabskich… i pieniądze” (1996) – Radosław Wiszniowski

„V championat Polski i XIV aukcja koni czystej krwi arabskiej” (1983) – Marek Szewczyk

„IV championat Polski i XIII aukcja koni czystej krwi arabskiej” (1982) – Antoni Swięcki

„III championat Polski i XII aukcja koni czystej krwi arabskiej” (1981) – Antoni Święcki

„II championat koni arabskich i XI aukcja w Janowie Podlaskim” (1980) – Antoni Święcki

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki


Pokrewne Legendy:

Marek Trela

Lek. wet. hodowca koni arabskich, w latach 2000-2016 prezes SK Janów Podlaski, wiceprzewodniczący Światowej Federacji Konia Arabskiego (WAHO).

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Janów Podlaski

6 października 1816 roku Car Rosji Aleksander I podpisał dekret o założeniu Państwowej Stadniny Koni i Stada Ogierów. Ponad 200 letnia historia tej stadniny to piękna karta polskiej i światowej hodowli koni arabskich.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Michałów

Założona została w 1953 roku. Przejęła ona konie ze zlikwidowanej w tym samym czasie stadniny w Klemensowie, koło Zamościa. Razem z końmi został przeniesiony do Michałowa hodowca, pan Ignacy Jaworowski, później jej wieloletni dyrektor.

Czytaj więcej…

COMET (ABU AFAS – CARMEN)

Jeden ze 100 gwiazd polskiej hodowli i sportu minionego stulecia. Ten znakomity reproduktor, był znany przede wszystkim jako ojciec klaczy. Jego potomstwo charakteryzowało się nie tylko wybitną, nowoczesną urodą ale i dużymi zdolnościami wyścigowymi.

Czytaj więcej…

EKSTERN (Monogramm – Ernestyna)

To jeden z ogierów, o których mówi się, że są „epokowe”. Epokowym był jego ojciec Monogramm oraz jego przodkowie, w tym Ofir i sprowadzony z pustyni protoplasta rodu – Kuhailan Haifi or.ar. Ojciec czempionów i czempionek, a także zasłużonych w hodowli matek. Jego córka Pepita została sprzedana na aukcji w Janowie za milion czterysta tysięcy…

Czytaj więcej…

BASK (Witraż – Bałałajka)

Urodzony w 1956 roku w Albigowej, jeden z najbardziej znanych polskich koni czystej krwi na świecie. Sprzedany w 1961 do USA do Lasma Arabians Stud, stworzył w Ameryce „nowy standard rasy arabskiej”. Dzisiaj 90% koni czystej krwi urodzonych w USA ma w rodowodzie krew Baska.

Czytaj więcej…


Galeria:




Lek. wet. hodowca koni arabskich, w latach 2000-2016 prezes SK Janów Podlaski, wiceprzewodniczący Światowej Federacji Konia Arabskiego (WAHO).

______________________________________________________________

Stadnina Koni w Janowie Podlaskim jest pomnikiem naszej kultury materialnej. Wyjątkowym, bo wciąż żywym, pozwalającym odwiedzającym stadninę hodowcom, miłośnikom koni oraz licznym turystom przeżyć podróż w przeszłość i odetchnąć powietrzem początków XIX wieku, kiedy konie były codziennymi towarzyszami życia ówczesnych ludzi.

Zadaniem naszym jest pielęgnowanie janowskiej stadniny z jej końmi, tradycją, architekturą i zachowanie tego dobra narodowego dla następnych pokoleń.

Ponad dwusetletnia historia stadniny pokazuje wyraźnie, że niezależnie od systemu ekonomicznego czy politycznego stadniny państwowe miały i wciąż mają bardzo ważną misję do spełnienia. Celem ich działania było i jest nadal zapewnienie hodowcom krajowym dostępu do zasobów genetycznych, niezbędnych do prowadzenia hodowli.

Ta misja dzisiaj jest tak samo ważna, a może nawet ważniejsza niż w przeszłości. Historia pokazuje wyraźnie, że zarówno w Polsce jak i w wielu innych krajach świata hodowla koni przeżywała wzloty i upadki. Wielkie i odnoszące znaczące sukcesy stadniny prywatne znikały, a dorobek ich z braku równie zdolnych następców nie był kontynuowany. Ogromna wrażliwość prywatnej hodowli koni na zaburzenia makroekonomiczne i na wypadki losowe powoduje nagłe przerwanie ciągłości pracy hodowlanej. Liczne przykłady, a jednym z najważniejszych może być historia Stadniny Koni w Janowie Podlaskim, pokazują, że państwowe stadniny odporne na koniunkturalne czynniki są bankiem genów, pozwalającym reaktywować hodowlę terenową po chwilowych kryzysach. Gdyby w Janowie nie zgromadzono po I wojnie światowej klaczy jarczowieckich, sławuckich, antonińskich czy radowieckich, prawie na pewno te tak ważne dla hodowli linie odeszłyby w niebyt i trudno sobie wyobrazić bez ich obecności współczesną hodowlę koni czystej krwi arabskiej w Polsce i na świecie. (…)

Autor: Marek Trela

Źródło: „Stadnina Koni Janów Podlaski, lata 1817-1914” (2018) – Marek Trela

Wpis aktualizowano: 27.12.2023



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„White & Black” [EN](2023) – Marian Gadzalski

„Black & White” (2020) – Zofia Raczkowska

„Zamordowana legenda” (2017) – Bogusław Lustyk

„Marek Trela. Moje konie, moje życie” [fragmenty](2016) – Ewa Bagłaj

„Zasłużeni hodowcy koni” (2014)

„Konie Janowa” (2004)

„Polish Ovation” [EN](1985) – Zespół redakcyjny

„Stadnina Koni Janów Podlaski” (1967) – Andrzej Krzyształowicz

„Dzieje państwowej stadniny w Janowie Podlaskim” (1948) – Witold Pruski

„Charakterystyka Państwowej stadniny w Janowie Podlaskim” (1948)

Artykuły

„Umorzenie śledztwa dot. niegospodarności w Janowie Podlaskim” (2023) – Marek Szewczyk

„Fragmenty wspomnień Marka Treli” (2023)

„Pepita” (2020) – Jerzy Dudała

„Inny punkt widzenia – konie czystej krwi arabskiej” (2018)

„Stadnina Koni Janów Podlaski, lata 1817-1914” (2018) – Marek Trela

„Opowieść dyrektora Krzyształowicza” (2016) – Ewa Bagłaj

„Kluzik-Rostkowska, Linda i Sawka apelują o przywrócenie Marka Treli na stanowisko prezesa Stadniny Koni Janów Podlaski” (2016) – Joanna Kluzik-Rostkowska, Bogusław Linda, Jerzy Sawka

„Andrzej Krzyształowicz” (2014) – Marek Trela

„Marek Trela” (2012) – Witold Duński

„Motorem licytacji jest towar” (2009) – Michał Wierusz-Kowalski

„Stadnina Koni i Stado Arabów w Janowie Podlaskim” (2008) – Ehrenfried Brandts

„Andrzej Krzyształowicz – wspomnienia z dzieciństwa i młodości” (2003)

„Pamięci przyjaciela inż. Andrzeja Krzyształowicza” (2000)

„Życie moje było ciekawe” (1998) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Moje wspomnienia o A. Krzyształowiczu” (1998) – Ignacy Jaworowski

„Więcej o Ramzesie” (1996) – Andrzej Krzyształowicz

„Rok 1939 w janowskiej stadninie” (1989) – Andrzej Krzyształowicz

„Ogier Bandos” (1988) – Andrzej Krzyształowicz

„Wspomnienie o inż. Tadeuszu Marchowieckim” (1985)

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

„Jubileusz 160-lecia SK Janów Podlaski i aukcja koni arabskich” (1977) – Andrzej Krzyształowicz, Izabella Zawdzaka

„Wspomnienia sprzed 30 lat” (1976) – Andrzej Krzyształowicz

„Polskie araby za oceanem” (1974) – Andrzej Krzyształowicz

„Ludzie stadniny janowskiej” (1967) – Antoni Święcki

„Historia SK w Janowie Podlaskim… 1939—1967” (1967)

„Polskie ARABY” (1965) – Andrzej Krzyształowicz

„Jan Ritz” (1948) – Witold Pruski

„Janów Podlaski 1939-1944” – Marek Trela

„Dekret cesarski…” (1816) – Aleksander I Romanow

Linki

„Portret z historią – Andrzej Krzyształowicz” [link](2022)

Filmy

Marek Trela (2019) | FILM

Pamięć o poprzednikach (2018) | FILM

Ta decyzja może mieć nieodwracalne skutki (2016) | FILM

Marek Trela we władzach WAHO (2016) | FILM

Rozmowy Pulsu – Marek Trela (2016) | FILM

Marek Trela – Gość programu 'Rozmowy Pulsu’ (2015) | FILM


Pokrewne Legendy:

Stadnina Koni Janów Podlaski

6 października 1816 roku Car Rosji Aleksander I podpisał dekret o założeniu Państwowej Stadniny Koni i Stada Ogierów. Ponad 200 letnia historia tej stadniny to piękna karta polskiej i światowej hodowli koni arabskich.

Czytaj więcej…

Jan Ritz

18.12.1817 przyprowadził pieszym marszem 154 konie spod Moskwy do Janowa Podlaskiego. Pierwszy organizator SK w Janowie Podlaskim.

Czytaj więcej…


Galeria:




6 października 1816 roku Car Rosji Aleksander I podpisał dekret o założeniu Państwowej Stadniny Koni i Stada Ogierów. Ponad 200 letnia historia tej stadniny to piękna karta polskiej i światowej hodowli koni arabskich.

______________________________________________________________

Swą współczesną postać, zarówno stadnina, jak i wywodzące się z niej konie zawdzięczają człowiekowi, który przez pięćdziesiąt lat pracy nie opuścił ani jednego porannego obchodu – Andrzejowi Krzyształowiczowi, wielkiej charyzmatycznej osobowości, wspaniałemu hodowcy. Pytany o definicję sukcesu wyhodowanych przez siebie koni odpowiadał: „Trzeba czuć sprawę i być na miejscu”.

(…)

Jeżeli chodzi o hodowlę, to zacząłem przejmować sposób patrzenia na konie od pana Krzyształowicza. To nie było w pełni to samo spojrzenie, bo ja też miałem już swoje wcześniej wyrobione gusta, jakiś ideał konia. Hodowla to jest nieustająca konieczność wyboru. Wspaniale byłoby móc kierować się wyłącznie swoim odczuciem tego, co się chce zostawić albo sprzedać. Przyjmijmy, że stadnina ma mieć określoną liczbę klaczy. Ich selekcja nie wygląda w ten sposób, że ta mi się nie podoba, to ją wyrzucam, a tę, która jest wysokiej jakości, zostawiam. To byłoby zbyt proste. Tutaj jest potrzebny kompromis między interesem hodowli, czyli jakością koni, a interesem stadniny, która musi się utrzymać.

Te cele wykluczają się na krótką metę, ale na dłuższą są jak najbardziej zbieżne. Jednak aby to rozumieć i podejmować odpowiednie decyzje, hodowca i ekonomista muszą być jedną osobą. Wtedy nikt mi jako hodowcy nie powie, że pieniądze na koniec roku muszą być takie a takie, bo on mi zaplanował trzy miliony i tyle mam wypracować. Sam sobie nie wydam polecenia, żebym osiągnął określony przychód za wszelką cenę tylko dlatego, że inaczej ucierpi plan finansowy firmy. Taką ceną byłaby sprzedaż najlepszych koni.

(…)

To jest w zasadzie kwintesencja polskiej filozofii hodowlanej, żeby mieć jak najbardziej wyselekcjonowane, jak najwyższej jakości klacze stadne i ciągle poszukiwać świeżej krwi, nie doprowadzać do zbytniego spokrewnienia. Ciągle szukać różnych ogierów, które by z tymi klaczami mogły dać dobre potomstwo. W Polsce od początku się o to starano. Tak było najwygodniej i w ten sposób najszybciej można osiągnąć postęp hodowlany. Bo klacz rodzi jednego źrebaka rocznie, natomiast ogier może być ojcem setki potomstwa. A więc jego wpływ na hodowlę jest ogromny. Wystarczy jeden reproduktor w stadninie. Jeżeli jest dobry, wprowadza ją na wyższy poziom. I stara polska zasada polegała na tym, że to ogiery sprowadzało się z pustyni. Wyprawy rzadko przywoziły klacze.

Niektórzy nie rozumieli, jaka jest misja hodowli państwowej. Dlaczego na przykład nie można tanio udostępniać najlepszych ogierów i to dla każdej klaczy. Hodowcy zwykle wydaje się, że jego „dzieci” są najpiękniejsze. A właśnie po to też jeździ się na przeglądy i pokazy, żeby przez sędziowanie nabrać większego obiektywizmu do tego, co się samemu robi i co osiągają inni. Państwowe stadniny istnieją również po to, aby hodowla prywatna była jak najlepsza. Nikt nigdy nie odmawiał rady czy pomocy, choć nie zawsze było to, co ktoś chciał usłyszeć.

(…)

Natomiast jest jeszcze coś, do czego trzeba będzie wracać i o czym należy pomyśleć w przyszłości. Profesor Witold Pruski 28 września 1937 roku wpisem do księgi pamiątkowej założył w Janowie Muzeum Konia. Z powodu wojny nie udało się go zorganizować. Miałem w planach takie muzeum, jest tyle nagród i trofeów, z którymi nie wiadomo już, co robić. Chciałem, żeby taki nowoczesny ośrodek powstał w miejscu, gdzie stoi dom gościnny „Wygoda”. To jest mój duży wyrzut sumienia, że do tej pory nie udało się tego zrobić. No i pewnie wyzwanie dla następców. Odchodząc, zostawiłem gotowy projekt takiego budynku ze wszelkimi uzgodnieniami, a przede wszystkim z akceptacją konserwatora zabytków.

Autor: Marek Trela

Źródło: „Marek Trela. Moje konie, moje życie” [fragmenty] (2016) – Ewa Bagłaj

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 18.12.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Umorzenie 6-letniego śledztwa w sprawie niegospodarności w SK Janów Podlaski” (2023) – Marek Szewczyk

„Hodowla koni arabskich w Polsce… 2007-2016” [fragmenty] (2022)

„Hodowla koni arabskich w Polsce… 2007-2016” [fragmenty] (2022)

„Koń / Horse” (2018) – Andrzej Strumiłło

„Stadnina Koni Janów Podlaski” (2017)

„Polska hodowla koni arabskich i jej sukcesy na świecie” (2017) – Krystyna Chmiel

„Marek Trela. Moje konie, moje życie” [fragmenty] (2016) – Ewa Bagłaj

„Janów Podlaski 1875-2012, tom II” (2015) – Roman Petrynik

„Janów Podlaski 1875-2012, tom I” (2012) – Roman Petrynik

„Z końmi miedzy frontami” (2008) – Ehrenfried Brandts

„One tworzyły piękno” (2007) – Krystyna Chmiel

„Stadnina Koni Janów Podlaski” (2005) – Izabela Rajca-Pisz

„Konie Janowa” (2004)

„Polska Hodowla koni czystej krwi arabskiej 1918-1939” (2002) – Roman Pankiewicz

„Dwa wieki polskiej hodowli…” (1983) – Witold Pruski

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

„Stadnina Koni Janów Podlaski” (1967) – Andrzej Krzyształowicz

„Dodatek do polskiej księgi stadnej koni arabskich…” (1950)

„Dzieje państwowej stadniny…” (1948) – Witold Pruski

„Charakterystyka… stadniny w Janowie Podlaskim” (1948)

„Opowieści o dawnym Janowie” – Roman Petrynik, Piotr Strzałkowski

Artykuły

„Zmiany w Janowie” (2023) – Jerzy Dudała

„Janów 2023 – nareszcie sukces” (2023) – Jerzy Dudała

„Fragmenty wspomnień Marka Treli” (2023)

„W obronie SK Janów Podlaski” (2023)

„Wątpliwa duma, zapomniany prestiż” (2023) – Marek Grzybowski

„SK Janów Podlaski” (2023) – Tomasz Wiczanowski

„Program ratowania państwowej hodowli polskich koni” (2023) – Krystyna Chmiel

„Ratujmy Janów i nie tylko” (2023) – Marek Grzybowski

„Ratujemy Janów! Postulaty” (2023) – Ewa Krzakowska-Łazuka

„W odpowiedzi 'Ratujmy Janów’…” (2023) – Mariusz Wideryński

„Pinga” (2022) – Jerzy Dudała

„Program ochrony zachowawczego stada koni” (2022) – Krystyna Chmiel

„Konie, konie ach te konie” (2021) – Mariusz Wideryński

„…Dlaczego PiS nie lubi koni?” (2020)

„Szanujemy historię i ludzi” (2020) – Tadeusz Jacewicz

„Pepita” (2020) – Jerzy Dudała

„Meandry Aukcji w Janowie” (2019) – Marek Grzybowski

„Wyniki aukcji w Janowie Podlaskim” (2019) – Krystyna Chmiel

„Zmodyfikowany program polskiej hodowli koni czystej krwi arabskiej” (2018) – Krystyna Chmiel

„Zło prywatyzacji” (2018) – Marek Grzybowski

„Stadnina Koni Janów Podlaski, lata 1817-1914” (2018) – Marek Trela

„Pianissima – potomstwo” (2018) – Alina Sobieszak

„Inny punkt widzenia – konie czystej krwi arabskiej” (2018)

„STADNINA KONI JANÓW PODLASKI – osobiste refleksje na temat albumu” (2017) – Alina Sobieszak

„Janów Podlaski 1939-1944” – Marek Trela

„Kluzik-Rostkowska, Linda i Sawka apelują o przywrócenie Marka Treli na stanowisko prezesa Stadniny Koni Janów Podlaski” (2016)

„Opowieść dyrektora Krzyształowicza” (2016) – Ewa Bagłaj

„List otwarty do Pana Ministra…” (2016) – Andrzej Gniazdowski

„Protest przeciwko inwazji PiS na stadniny arabskie” (2016)

„Pianissima – odeszła legenda” (2015) – Alina Sobieszak

„Andrzej Krzyształowicz” (2014) – Marek Trela

„Pianissima i reszta świata” (2008) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Stadnina Koni i Stado Arabów…” (2008) – Ehrenfried Brandts

„Pianissima and the rest…” [EN] (2008) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Stadnina Koni i Stado Arabów w Janowie Podlaskim” (2008) – Ehrenfried Brandts

„Janowskie wspomnienia” (2005) – Tadeusz Marchowiecki

„Hodowla koni w Polsce (VII)” (2004) – Stanisław Deskur

„Hodowla koni w Polsce (VI)” (2004) – Stanisław Deskur

„Pamięci przyjaciela inż. Andrzeja Krzyształowicza” (2000)

„Neofici kapitalizmu” (2000) – Marek Grzybowski, R. Wiszniowski

„Życie moje było ciekawe” (1998) – Izabella Pawelec-Zawadzka

„Moje wspomnienia o A. Krzyształowiczu” (1998) – Ignacy Jaworowski

„Rozmowy o rynku” (1996) – Marek Grzybowski

„Sprzedaż czy wyprzedaż” (1996) – Marek Grzybowski

„Nowa Dynamika Ministerstwa Rolnictwa” (1996) – Marek Grzybowski

„Anty-koncepcja” (1993) – Marek Grzybowski

„Zachować Stada, ocalić tradycję” (1993) – Marek Grzybowski

„Rynek po prostu” (1992) – Marek Grzybowski

„Czas najwyższy” (1992) – Marek Grzybowski

„Rok 1939 w janowskiej stadninie” (1989) – Andrzej Krzyształowicz

„Ogier Bandos” (1988) – Andrzej Krzyształowicz

„Sztalugi w Janowie Podlaskim” (1978) – Stanisław Ledóchowski

„Jubileusz 160-lecia SK Janów Podlaski i aukcja koni arabskich” (1977) – Andrzej Krzyształowicz, Izabella Zawadzka

„Wspomnienia sprzed 30 lat” (1976) – Andrzej Krzyształowicz

„Polskie araby za oceanem” (1974) – Andrzej Krzyształowicz

„Ramzes” (1968) – Tadeusz Marchowiecki

„Ludzie stadniny janowskiej” (1967) – Antoni Święcki

„Historia SK w Janowie Podlaskim… 1939—1967” (1967) – Andrzej Krzyształowicz

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła

„Jan Ritz” (1948) – Witold Pruski

„Zadania hodowli konia arabskiego” (1933) – Bogdan Ziętarski

„Wrażenia z Polski” (1933) – Jean de Chevigny

„Dekret cesarski…” (1816) – Aleksander I Romanow

Linki

„Hodowla koni to nie zabawa!” [link] (2016) – Anna Szuster

Katalogi

„Zamordowana legenda” (2017) – Bogusław Lustyk

„Stadniny Koni Arabskich w Polsce” (2010) – Wojciech Kwiatkowski

„Arabians of the State Stud” [EN] (2000)

„Polish Arabian Summer Festival” [PL][EN] (2000)

„Arabians of the State Stud” [EN] (1999)

„Arabians of the State Stud” [EN] (1998)

„Aukcja Polish Prestige – Janów 1996” [EN] (1996)

„Polish Prestige” [EN] (1989)

„Katalog Polish Prestige” [EN][DE][ES]

Czasopisma

Gazeta Festiwalowa (2000)

Araby w Polsce (1999)

Araby w Polsce (1998)

Jeździec i Hodowca (1933) nr 33 – Konie arabskie

Filmy

Marek Trela (2019) | FILM

Posłanki PO wzywają do ujawnienia audytu SK Janów | FILM

Pamięć o poprzednikach (2018) | FILM

Najsłynniejsze konie z Janowa na znaczkach poczt. (2017) | FILM

Jubileusz w stadninie z lekką amnezją (2017) | FILM

Album o stadninie koni w Janowie Podlaskim (2017) | FILM

Nowy Prezes Stadniny w Janowie Podlaskim (2016) | FILM

Ta decyzja może mieć nieodwracalne skutki (2016) | FILM

Jerzy Sawka w obronie polskich koni arabskich (2016) | FILM

Marek Trela we władzach WAHO (2016) | FILM

Rozmowy Pulsu – Marek Trela (2016) | FILM

Marek Trela – Gość programu 'Rozmowy Pulsu’ (2015) | FILM

Always Love Janów Podlaski (2014) | FILM

Janowska Pinga Championką Świata (2013) | FILM

7… cudów Polski – zagłosuj na SK Janów Podlaski (2013) | FILM

Państwo Watts polubili ten piękny zakątek Podlasia (2012) | FILM


Pokrewne Legendy:

Jan Ritz

18.12.1817 przyprowadził pieszym marszem 154 konie spod Moskwy do Janowa Podlaskiego. Pierwszy organizator SK w Janowie Podlaskim.

Czytaj więcej…


Galeria:




Zdobywczyni Czempionatu Europy i Świata z 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Zakupiona przez projektanta mody Paulo Gucciego – pozostawiła w Polsce pięć córek.
______________________________________________________________

s. 1975 (Palas – Pierzga), hod. SK Janów Podlaski, ród męski Saklawi I ur. 1886 w Egipcie, rodzina żeńska Szamrajówka ur.ok. 1810 w Białej Cerkwi

Pilarka swoją zjawiskową urodą zdobyła dla polskich barw Czempionat Europy i Świata w 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Oprócz eterycznej urody potrafiła także wykazać zupełnie przyzwoitą dzielność wyścigową – wytrzymała dwa sezony na torze, wygrywając trzy gonitwy i osiągając większy niż średni współczynnik powodzenia 1,15. Masztalerze w Janowie Podlaskim cenili ją znów za doskonały apetyt, pojętność i łagodny charakter – przeprowadzone w 1988r. testy zrównoważenia nerwowego zdała na maksymalne oceny.

Przed sprzedażą na aukcji w 1990r. – kupił ją wtedy projektant mody Paulo Gucci – pozostawiła w Polsce pięć córek. Trzecia z kolei, Pinia s. 1984 (po Probat), zasłużyła się jako matka gniadej klaczy Pianosa 1998 (po Eukaliptus) – Młodzieżowej Czempionki Klaczy i Best In Show w Białce, Czempionki Polski Klaczy starszych w 2004r., o idealnie horyzontalnej linii górnej i modelowym ruchu. Ta zaś, skojarzona z reproduktorem znanym z przekazywania cech pokazowych, polsko-egipskim ogierem Gazal Al Shaqab gn. 1995, wydała prawdziwe zjawisko – kl. Pianissima gn. 2003, z kilometrową, łabędzią szyję, ogromnym (jak śpiewano w dawnych romansach – „przepastnym” okiem i nozdrzem, a pyszczkiem tak krótkim, że krótszy i bardziej wklęsły ma już chyba tylko pekińczyk albo kot perski!

Autor: Krystyna Chmiel

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 017.08.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel


Pokrewne Legendy:

PERFINKA (ESPARTO-PERFIRKA)

Perfinka (Esparto-Perfirka/Gazal Al Shaqab) z amerykańską złotą trójkoroną na koncie. Jest trzecim polskim koniem, który zdobył ten prestiżowy tytuł. Po janowskim Pogromie i michałowskiej Wieży Mocy, przyszedł czas na Perfinkę z Białki.

Czytaj więcej…


Galeria:




Wybitna matka stadna, urodziła 16 źrebiąt, między innymi słynnego ogiera Bandos. Dożyła sędziwego wieku 35 lat.

______________________________________________________________

S. 1948 (Witraż – Bałałajka po Amurath Sahib), hod. SK Albigowa, ród męski Kuhailan Haifi or.ar. imp. 1931 do Gumnisk, rodzina żeńska Mlecha or.ar. imp. 1845 do Jarczowiec

Bardzo urodziwa, pełna finezji, jej charakterystyczna uroda była znana na całym świecie. Nie tylko piękna, lecz także dzielna – po karierze wyścigowej, trwającej 2 sezony i zwieńczonej 4 zwycięstwami osiągnęła V miejsce w roczniku urodzenia i współczynnik powodzenia 2,21.

Miała także owocną karierę hodowlaną – wydała na świat 14 źrebiąt, w tym 3 ogiery czołowe w polskiej hodowli: Bandos s. 1964 (Negatiw), Banzaj s. 1965 (Czort) i Banat gn. 1967(El Azrak) i 4 matki stadne: Banda c.gn. 1962 (Pietuszok), oaksistka Beatrice s. 1963 (Pietuszok), Bandama gn. 1970 (Celebes) i Ballada s. 1975 (Partner), urodzona, kiedy matka miała już 27 lat.

Bandola pobiła także rekord długości życia w polskiej hodowli koni arabskich – 35 lat.

Autor: Krystyna Chmiel na potrzeby projektu Winners100gwiazd

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 13.06.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Jeszcze raz Bandola” (1975) – Izabella Zawadzka

„Bandola” (1983) – Izabella Zawadzka

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

„Polskie ARABY” (1965) – Andrzej Krzyształowicz

„Moje pierwsze kroki w PSK Albigowa” – Roman Pankiewicz

Magowie fotografii – Marian Gadzalski

Magowie fotografii – Zofia Raczkowska


Pokrewne Legendy:


Galeria:




Klacz Bałałajka, siwa, urodzona w 1941 roku (Amurath Sahib – Iwonka III), hod. majątek Kraśnica.
______________________________________________________________

Ufna do ludzi i do koleżanek. Charakteryzowała się czarną jak heban skórą, pokrytą śnieżnobiałą sierścią oraz ogromnymi urokliwymi oczami, z których promieniowała dobro. Matka Bandoli, uznawanej za królową polskich arabów.

______________________________________________________________

(…)

„W owych czasach Rotmistrz Zdzisław Rozwadowski często wpadał do Albigowej i znał dobrze wszystkie klacze. Pewnego razu zapytał mnie, którą cenię wyżej: Wilgę czy Bałałajkę. Odpowiedziałem bez chwili namysłu, że oczywiście Bałałąjkę. A nie była jeszcze wtedy taką słynną. Bałałajka miała niepowtarzalny urok. Nie można jej było nie pokochać i to mocno. Miała w sobie coś, co zniewalało wszystkich. Ufna do ludzi i do koleżanek. Natomiast Wilga potrafiła wygonić ze swojego boksu za pomocą tupania przednią nogą, które trwało tak długo, aż niepożądany delikwent nie zamknął za sobą drzwi. To było nie do pomyślenia u Bałałajki. Dobroć wprost promieniowała z jej przepięknych oczu. Nie wiem, czy inna polska klacz arabska posiadała w sobie tyle wdzięku.

Czarna jak heban skóra, pokryta śnieżnobiałą sierścią. Ogromne urokliwe oczy, patrzące w specyficzny sposób. Piękna głowa, osadzona na długiej szyi. Wspaniała góra, na doskonałych, suchych nogach. Ciekaw jestem, jakby ją dziś oceniono w Janowie. Pianissimy by nie pobiła, ale Gaskonię tak.

Niestety, w czasach gdy żyła Bałałajka eksport dopiero się zaczynał. Gdyby urodziła się chociaż dziesięć lat później, całe jej potomstwo zasiliłoby hodowlę zachodnią i wywarło na nią wielki wpływ, jak to zrobili Bask 1956 i Bachantka 1957. Mało brakowało, a Bandola 1948 podzieliłaby ich los. Na szczęście była już zbyt sławną w kraju.

Prawie całe potomstwo Bałałajki było po Witrażu, który nie ustępował jej urokiem, za to charakterem na pewno. (…)

Bałałajka urodziła niepowtarzalną BANDOLĘ (1948), uznaną za królową polskich arabów. Piękną ale hardą. Traktowałem ją jak diament w koronie, a nie jak „przytulanki” Arfę i ich matkę. Była podobna raczej do swojego ojca, tak budową, jak i charakterem. Dała ona cztery córki: Bandę 1962, Beatricze 1963, Bandamę 1970 i Balladę 1975, której synem był znany ogier Balon 1979, a także pięciu synów: Bajrama 1959 (czempion Kanady), Barysza 1960 (Top Ten Kanady) oraz użytych w kraju: Bazaja 1964, Banata 1967 (czempion Anglii) i bardzo zasłużonego w polskiej hodowli Bandosa 1964. Bandola dożyła 35 lat.
(…)

No i w 1956 roku rodzi się BASK, który jest zbyt znany, żeby o nim trzeba było pisać. Ciekawe, że słabszy od niego BANIO został użyty w hodowli, a Baskowi nie pozwolono pokryć nawet jednej klaczy przed odejściem do USA. Gdyby do Janowa pan La Croix przyjechał jeden dzień później, nie zastałby już Baska ogierem. Ale Bóg czuwa nad dobrymi ludźmi i dobrymi końmi. (Nad tymi ostatnimi raczej robi to Mahomet).
(…)

Niestety, Bałałajka dostała na starość bardzo ciężkiej dychawicy i żal było patrzeć, jak się męczyła. A ówcześni lekarze nie mogli jej pomóc. Trzeba było skrócić jej cierpienia…

Nie wiele w Polsce było klaczy podobnych cennością i urodą Bałałajce, chociaż nie brak jest wspaniałych klaczy, które rozsławiły polską hodowlę. Ostatnio ich sławę przedłuża Pianissima, o urodzie, o której w moich czasach nawet człowiek nie marzył, że można coś podobnego wyhodować. Ale co będzie dalej…”


Wpis na podstawie artykułu Romana Pankiewicza pt. „Bałałajka moja wielka miłość” z 2007 roku.

Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 19.11.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

“Bałałajka moja wielka miłość” (2007) – Roman Pankiewicz

„Kraśnica” (2002) – Roman Pankiewicz

„Polska Hodowla koni czystej krwi arabskiej 1918-1939” (2002) – Roman Pankiewicz

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki


Pokrewne Legendy:


Galeria:

PL/EN

Hodowca: Stadnina Koni Janów Podlaski
Mecenas:

______________________________________________________________

Nikt nie przypuszczał, że 46-ta Aukcja Pride of Poland w 2015 roku przejdzie do historii, w związku z rekordową ceną za sprzedane konie, to jest 4,5 miliona euro, a przede wszystkim za cenę, jaką osiągnęła siwa, janowska Pepita – 1 400 000 euro.

(…)

Pepita urodziła się 29 stycznia 2005 roku. W 2008 roku biegała na WTWK na Wrocławskich Partynicach na dystansach 5×2000 metrów 1×1800 i 1×1600, a jej wyniki na 7 startów to 1xI 1xII 1xIII i 3xIV, co jak widać, nie zaszkodziło jej urodzie, a wpisało się w filozofię polskiego araba, który ma być piękny i dzielny. Jej wymiary to 150 – 176 – 18,75. W 2010 roku jest czwarta na Narodowym Pokazie w Janowie, ale już w 2014 roku wygrywa klasę klaczy i zostaje Czempionką Klaczy Starszych oraz Najlepszym Koniem Pokazu – Best in Show.

(…)

Pepita to córka michałowskiego multiczempiona, siwego Eksterna, który wygrał wszystkie pokazy, w których brał udział. W 2000 roku został Narodowym Czempionem Polski Ogierów Starszych, Czempionem Pucharu Narodów w Aachen, Czempionem Europy i Świata. Posiada także trofeum WAHO, przyznane w 2008 roku dla wybitnego przedstawiciela czystej krwi arabskiej polskiej hodowli.

Matka Pepity – siwa, w pięknej hreczce janowska Pepesza to córka legendarnego Eukaliptusa. Urodziła się ona czwartego lutego 1993 roku, a odeszła 6 stycznia 2018. Została sprzedana na aukcji w Janowie w 2006 roku za 135 tys. euro. Jej zdjęcie ze stajennym kotkiem zdobyło okładkę aukcyjnego katalogu. Po sprzedaży aukcjoner powiedział, że ta cena obejmuje także tego kociaka. Nie wiadomo, czy pojechał on ze swoją stajenną koleżanką do Hennessy Arabians na Florydzie. Urzekała typem, łabędzią szyją, piękną głową i ruchem. W Janowie pozostawiła córki Polifonię, Pernillę, Pensacolę i Pepitę oraz synów, Perseusza i Pegasusa.
(…)

Pepita, legendarna klacz z janowskiej stadniny nadal dostarcza jej hodowcom powodów do dumy i satysfakcji. Należy mieć nadzieję, że tak ona, jak i jej potomstwo będzie przysparzać nowym właścicielom dużo pozytywnych przeżyć i radości.

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor wpisu: Jerzy Dudała

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel

„PEPITA” (2020) – Jerzy Dudała

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki




Czempionat Klaczy w Akwizgranie (1999). W 2000 – Czempionat Europy, w polskich barwach Czempionat Świata 2007. Sprzedana za 1 125 000 EUR

Kwestura (Monogramm – Kwesta/Pesennik) urodziła się 10 lutego 1995 roku i już jako małe źrebię zwracała na siebie uwagę. Była bardzo ładna, wyjątkowo miła i ufna lgnąc do ludzi. W stajni witała nas cichym rżeniem licząc na smakołyk, kostkę cukru lub kawałek jabłka.

(…)

Sława jaką Kwestura okryła się w Paryżu skłoniła nas do wystawienia klaczy na aukcję Pride of Poland w 2008 roku.

Na ring wyprowadził Kwesturę Mariusz Liśkiewicz – klacz prezentowała się wspaniale będąc u szczytu formy. Dała wspaniały spektakl, tańczyła płynąc nad ziemią i zachwyciła wszystkich.

Licytacja była emocjonująca i szczęśliwym nabywcą została stadnina Ajman Stud ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich płacąc za klacz rekordową kwotę – 1 125 000 euro.

Dopiero w 2015 roku rekord ten pobiła janowska Pepita, córka Eksterna. Kwestura zafundowała macierzystej stadninie wspaniałe centrum treningowe – obszerną halę i dwie stajnie na łącznie 60 boksów. Nazywamy go ”Centrum Kwestury”.

Autor wpisu: Urszula i Jerzy Białobokowie (przeczytaj więcej – kliknij)

fot: Stuart Vesty, ze zbiorów Urszuli i Jerzego Białoboków

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 22.08.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel

„Kwestura – 'The Best'” (2020) – Urszula i Jerzy Białobokowie

„Urszula i Jerzy Białobok w fotografii Tomasza Jurgi” (2007) – Tomasz Jurg

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki


Pokrewne Legendy:

Stadnina Koni Michałów

Założona została w 1953 roku. Przejęła ona konie ze zlikwidowanej w tym samym czasie stadniny w Klemensowie, koło Zamościa. Razem z końmi został przeniesiony do Michałowa hodowca, pan Ignacy Jaworowski, później jej wieloletni dyrektor.

Czytaj więcej…

PILARKA (PALAS – PIERZGA)

Zdobywczyni Czempionatu Europy i Świata z 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Zakupiona przez projektanta mody Paulo Gucciego – pozostawiła w Polsce pięć córek.

Czytaj więcej…

PERFINKA (ESPARTO-PERFIRKA)

Perfinka (Esparto-Perfirka/Gazal Al Shaqab) z amerykańską złotą trójkoroną na koncie. Jest trzecim polskim koniem, który zdobył ten prestiżowy tytuł. Po janowskim Pogromie i michałowskiej Wieży Mocy, przyszedł czas na Perfinkę z Białki.

Czytaj więcej…


Galeria:

PL/EN

Hodowca: Stadnina Koni Białka
Mecenas: Małopolska Hodowla Roślin

______________________________________________________________
oo (Esparto – Perfirka / Gazal Al Shaqab), ur. 2011

Perfinka jest trzecim polskim koniem, który zdobył amerykańską złotą trójkoronę. Po janowskim Pogromie i michałowskiej Wieży Mocy, przyszedł czas na Perfinkę z Białki.

Z pozostałego przychówka Perforacji, liczącego 15 szt., najwartościowsza okazała się Perfirka s. 2003 (po Gazal Al Shaqab), również siwa w pięknej hreczce i sucha jak pieprz. W 2014 została sprzedana do USA, gdzie – w obcych rękach, ale nadal żywa reklama polskiej hodowli – w 2016r. zdobyła Czempionat Klaczy Starszych Scottsdale Classic, amerykański pokaz drugi co do prestiżu po Czempionacie Narodowym USA. W jej rodzinnej Białce pozostały trzy córki – Parilla gn. 2009 (po Enzo), Perforia gn. 2013 (po Vitorio TO) i najlepsza – Perfinka s. 2011 (po Esparto).

Wymawiając jej imię, sam narzuca się rym: „Perfinka – dziewczynka”! Ma ona bowiem w sobie coś takiego, co nie da się określić inaczej, jak tylko „dziewczęcy wdzięk”. Składa się na to i „ciekawskie” spojrzenie dużych, czarnych oczu w małej, suchej główce; i długa, smukła, wysoko przystawiona szyja; i linia górna jak „deska do prasowania”, zakończona wysoko osadzonym i wesoło powiewającym ogonem; ale nade wszystko – ruch!

Jak widać, cała ta grupa rodzinna charakteryzuje się efektownym i efektywnym ruchem pokazowym, przekazywanym z pokolenia na pokolenie, ale ruch Perfinki jest jedyny w swoim rodzaju i nieporównywalny. Ona bowiem nie porusza się, ale tańczy! Na ring pokazowy wbiega tanecznym krokiem, prawie nie dotykając nogami ziemi. Nic więc dziwnego, że oczarowuje prawie wszystkie składy sędziowskie. Zaczęła jako roczniaczka, od zwycięstwa w swojej klasie w Wiosennym Młodzieżowym Pokazie Białka 2012.

W tym samym roku zdobyła Top Ten Klaczy Rocznych Czempionatu Świata w Paryżu. A potem już poszło „z górki”. 2013 – Wiceczempionat Świata, Europy i Polski Klaczy Młodszych, Czempionat Pucharu Narodów Klaczy Młodszych w Akwizgranie; 2014 – Czempionat PSAIAHF w Arabii Saudyjskiej, kwiecień 2019 – Czempionat Las Vegas Breeders Cup i wreszcie ukoronowanie wszystkiego – Narodowy Czempionat USA 25 listopada 2019! Na szczęście jest tam tylko wydzierżawiona, a w tych dniach przymierzała się do występu w Scottsdale (13-23.02.2020), gdzie triumfowała jej matka. Występ wypadł, jak można było się spodziewać – jednogłośnie wygrała swoją klasę wiekową (klaczy 8-letnich i starszych), a ostatniego dnia pokazu – Czempionat Klaczy Starszych, co razem daje amerykańską „Trójkoronę”!

Forsowny trening odbił się nieco na jej kondycji, ale zazwyczaj tak wyglądają modelki i finalistki konkursów „Miss”, a niech-no tylko wróci do macierzystego stada, już ją opiekunowie odkarmią!

Mentor: Lucjan Cichosz
Autor wpisu: Prof. dr hab. Krystyna Chmiel
Fragment artykułu – Duma Białki, czyli skąd się wzięły Pesal i Perfinka (kliknij aby przejść do artykułu na pcbj.pl)

fot: Ewa Imielska Hebda

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel

Duma Białki, czyli skąd się wzięły Pesal i Perfinka (2020) – Krystyna Chmiel