Legendy Polskiego Jeździectwa – Konie




Zdobywczyni Czempionatu Europy i Świata z 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Zakupiona przez projektanta mody Paulo Gucciego – pozostawiła w Polsce pięć córek.
______________________________________________________________

s. 1975 (Palas – Pierzga), hod. SK Janów Podlaski, ród męski Saklawi I ur. 1886 w Egipcie, rodzina żeńska Szamrajówka ur.ok. 1810 w Białej Cerkwi

Pilarka swoją zjawiskową urodą zdobyła dla polskich barw Czempionat Europy i Świata w 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Oprócz eterycznej urody potrafiła także wykazać zupełnie przyzwoitą dzielność wyścigową – wytrzymała dwa sezony na torze, wygrywając trzy gonitwy i osiągając większy niż średni współczynnik powodzenia 1,15. Masztalerze w Janowie Podlaskim cenili ją znów za doskonały apetyt, pojętność i łagodny charakter – przeprowadzone w 1988r. testy zrównoważenia nerwowego zdała na maksymalne oceny.

Przed sprzedażą na aukcji w 1990r. – kupił ją wtedy projektant mody Paulo Gucci – pozostawiła w Polsce pięć córek. Trzecia z kolei, Pinia s. 1984 (po Probat), zasłużyła się jako matka gniadej klaczy Pianosa 1998 (po Eukaliptus) – Młodzieżowej Czempionki Klaczy i Best In Show w Białce, Czempionki Polski Klaczy starszych w 2004r., o idealnie horyzontalnej linii górnej i modelowym ruchu. Ta zaś, skojarzona z reproduktorem znanym z przekazywania cech pokazowych, polsko-egipskim ogierem Gazal Al Shaqab gn. 1995, wydała prawdziwe zjawisko – kl. Pianissima gn. 2003, z kilometrową, łabędzią szyję, ogromnym (jak śpiewano w dawnych romansach – „przepastnym” okiem i nozdrzem, a pyszczkiem tak krótkim, że krótszy i bardziej wklęsły ma już chyba tylko pekińczyk albo kot perski!

Autor: Krystyna Chmiel

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 017.08.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel


Pokrewne Legendy:

PERFINKA (ESPARTO-PERFIRKA)

Perfinka (Esparto-Perfirka/Gazal Al Shaqab) z amerykańską złotą trójkoroną na koncie. Jest trzecim polskim koniem, który zdobył ten prestiżowy tytuł. Po janowskim Pogromie i michałowskiej Wieży Mocy, przyszedł czas na Perfinkę z Białki.

Czytaj więcej…


Galeria:




Pierwszy w powojennej historii koń hodowli prywatnej, który został Młodzieżowym Czempionem Polski. Przez kolejne lata ogier ten wygrał kilkadziesiąt pokazów, zarówno krajowych jak i międzynarodowych.
______________________________________________________________

Od 1998 roku w białeckiej stadninie (dawniej stadzie ogierów) niedaleko Krasnegostawu odbywa się Wiosenny Młodzieżowy Pokaz Koni Czystej Krwi Arabskiej. I o ile każdy z nich ma swoje miejsce w historii hodowli koni tej rasy, to jednak pokaz, który odbył się od 31 maja do 1 czerwca 2003 roku zapisał się wyraźnie w pamięci hodowców. Po raz pierwszy bowiem koń hodowli prywatnej wygrał swą klasę, czempionat i został najlepszym koniem pokazu.

A koniem tym był siwy ogierek Girlan Bey hodowli Katarzyny i Michała Bogajewiczów, którzy byli włascicielami SK Niewierz położonej niedaleko Poznania.

Przodek Girlan Beya – ogier Ilderim siwy or.ar 1894 importowany został do Sławuty w 1900 roku. Stadnina ta od pokoleń (1506-1917) była własnością Książąt Sanguszków. Malowniczo położona wśród lasów na wysoczyźnie Wołońskiej nad rzeką Horyń, która jest prawym dopływem Prypeci.

Jak pisze Stefan Bojanowski – „Takiej drugiej stajni nie zobaczysz nigdzie na świecie bo w tej stajni stoi zazwyczaj około 100 powozów i wierzchowych koni, a te konie to same ogiery, a te ogiery to same araby- bo Książę Roman Sanguszko do zaprzegów i pod siodło nie używa u siebie innego konia jak tylko ogiera i tylko araba. Konie sanguszowskie posiadają wysoką krew wschodnią – odświeżaną stale przez używane najprzedniejsze oryginalne reproduktory. Stado sławuckie, a więc reproduktory i matki i młodzież nie znajdowało się w samej Sławucie lecz w Chrestówce i często nosi nazwę chrystowieskiego stada.”

(…)

Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Autor: Jerzy Dudała

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 06.06.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Girlan-Bey” (2023) – Jerzy Dudała

„GIRLAN-BEY Asharqia Arabian Horse Classic” (2020) FILM

„Takie 'coś’ w Paryżu” (2006) – Jerzy Zbyszewski

„The Białka Alphabet” [EN] (2004) – Rafał Czarnecki

„ECAHO Yearbook 2004” [fragmenty][EN](2004)

„Girlan-Bey bierze wszystko cz. 1” (2003) – Jerzy Dudała, Justyna Opara

„XII Wiosenny Młodzieżowy Pokaz Koni Czystej Krwi Arabskiej Białka” (2003)

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki


Pokrewne Legendy:


Galeria:




Ogier Poprad, gniady, urodzony w 1961 roku (Traum – Poprawka), hod. SK Liski.
______________________________________________________________

Rozpoczął karierę sportową pod Piotrem Wawryniukiem w 1966 r. Uczestnik dwóch olimpiad, mistrz i wicemistrz MP w skokach, 18-krotny uczestnik Pucharu Narodów.

______________________________________________________________

Poprad urodził się 3 lutego 1961 roku w Stadninie Koni Liski. Jego rodzicami są wschodniopruski Traum pochodzący z rodu trakeńskiego Pilgera i trakeńskiej Poprawki wywodzącej się z rodu ogiera Dumpfross znakomitego reproduktora dla rasy trakeńsko- wschodniopruskiej. Babka Poprada ze strony matki klacz Polana pochodzi z cennej rodziny klaczy Lorelei urodzonej w 1910 roku.

W 1966 roku Poprad rozpoczyna pod Piotrem Wawryniukiem swoją wielką karierę sportową ze startami na dwóch olimpiadach, zdobywa medal w Mistrzostwach Polski, uczestniczy w wielu konkursach na hipodromach Europy. Jego udziałem były liczne Puchary Narodów w których wystąpił aż 18 krotnie najwięcej w powojennej historii. Wkrótce na podbój hipodromów ruszają jego synowie Arion, Czaprak i Lampart.

W latach 1985 i 1986 Poprad zajmuje I miejsce jako ojciec koni sportowych. Poza wybitnymi synami pozostawił Poprad liczną stawkę doskonałych klaczy matek wśród których były cenne matki koni sportowych.

Wpis na podstawie opisu Poprada w projekcie Winners100Gwiazd.

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 06.06.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Piotr Wawryniuk” (2012) – Witold Duński

„Poprad” (1984) – Antoni Pacyński

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Prezes PZJ o naszym jeździectwie” (1968) – Witold Domański

„Wrażenia z Olsztyna” (1968) – Jan Mickunas


Pokrewne Legendy:

Piotr Wawryniuk

Dwukrotny olimpijczyk (Meksyk 68 i Monachium 72), medalista MP (wicemistrz – Olsztyn 70 i mistrz – Warszawa 71) w skokach przez przeszkody. Instruktor jeździectwa.

Czytaj więcej…


Galeria:




Wybitna matka stadna, urodziła 16 źrebiąt, między innymi słynnego ogiera Bandos. Dożyła sędziwego wieku 35 lat.

______________________________________________________________

S. 1948 (Witraż – Bałałajka po Amurath Sahib), hod. SK Albigowa, ród męski Kuhailan Haifi or.ar. imp. 1931 do Gumnisk, rodzina żeńska Mlecha or.ar. imp. 1845 do Jarczowiec

Bardzo urodziwa, pełna finezji, jej charakterystyczna uroda była znana na całym świecie. Nie tylko piękna, lecz także dzielna – po karierze wyścigowej, trwającej 2 sezony i zwieńczonej 4 zwycięstwami osiągnęła V miejsce w roczniku urodzenia i współczynnik powodzenia 2,21.

Miała także owocną karierę hodowlaną – wydała na świat 14 źrebiąt, w tym 3 ogiery czołowe w polskiej hodowli: Bandos s. 1964 (Negatiw), Banzaj s. 1965 (Czort) i Banat gn. 1967(El Azrak) i 4 matki stadne: Banda c.gn. 1962 (Pietuszok), oaksistka Beatrice s. 1963 (Pietuszok), Bandama gn. 1970 (Celebes) i Ballada s. 1975 (Partner), urodzona, kiedy matka miała już 27 lat.

Bandola pobiła także rekord długości życia w polskiej hodowli koni arabskich – 35 lat.

Autor: Krystyna Chmiel na potrzeby projektu Winners100gwiazd

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 13.06.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Jeszcze raz Bandola” (1975) – Izabella Zawadzka

„Bandola” (1983) – Izabella Zawadzka

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

„Polskie ARABY” (1965) – Andrzej Krzyształowicz

„Moje pierwsze kroki w PSK Albigowa” – Roman Pankiewicz

Magowie fotografii – Marian Gadzalski

Magowie fotografii – Zofia Raczkowska


Pokrewne Legendy:


Galeria:




og. Bandos s. 1964 (Negatiw – Bandola po Witraż), hod. SK Janów Podlaski, ród męski Ibrahim or.ar. imp. 1907 do Antonin, rodzina żeńska Mlecha or.ar. imp. 1845 do Jarczowiec

______________________________________________________________

Wybitny reproduktor, w Polsce ojciec 128 szt. potomstwa. Sam biegał poniżej średniej (Wp 0,87) , ale względna wartość genetyczna (RGV) jego potomstwa w stosunku do rówieśników pod względem dzielności wyścigowej wynosiła 437,10 – najwyższa spośród 65 badanych ogierów. Przez 13 roczników utrzymał stałą przewagę najliczniejszej grupy potomstwa w stosunku do najliczniejszej grupy rówieśniczej pod względem tej cechy.

Jego potomstwo w większości łączyło w sobie dzielność i urodę – zdobyło osiem czempionatów i cztery wiceczempionaty Polskich Narodowych Pokazów Koni Arabskich, a w 8 rocznikach ogiery lub klacze po Bandosie plasowały się w pierwszych piątkach pod względem wysokości współczynnika powodzenia.

Wśród nich znalazł się derbista Kabaret 1973 (od Kreolka), Wp 5,55;, zwycięzca hamburskiego Derby Wist 1973 (od Wilma), Wp 5,76; oaksistka Nawa 1973 (od Newa), Wp 1,90; trójkoronowana Arra 1975 (od Arba), Wp 5,06, po karierze Czempionka Polski i Europy; zwycięzcy Porównawczej Pepton 1977 (od Pemba), Wp 8,67, później Czempion Polski i Złoty Potok 1981 (od Zamieć), Wp 10,45. Krył w Janowie Podlaskim, Michałowie i Kurozwękach.

W wieku lat 18 został sprzedany do USA za rekordową w 1982r. sumę 806 tys. USD.

Autor: Krystyna Chmiel na potrzeby projektu Winners100gwiazd

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 22.06.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„10 najlepszych koni sprzedanych na aukcjach 1970” (2023) – Krystyna Chmiel

„Próba zestawienia najsłynniejszych ogierów…” (2019) – A. Albera-Łojek…

„Smutek arabów” (2016) – Marek Grzybowski

„Koń a sprawa Polska cz. II” (1994) – Marek Grzybowski

„Ogier Bandos” (1988) – Andrzej Krzyształowicz

„Bandola” (1983) – Izabella Zawadzka

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki

“Polskie araby za oceanem” (1974) – Andrzej Krzyształowicz


Pokrewne Legendy:

Marek Trela

Lek. wet. hodowca koni arabskich, w latach 2000-2016 prezes SK Janów Podlaski, wiceprzewodniczący Światowej Federacji Konia Arabskiego (WAHO).

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Janów Podlaski

6 października 1816 roku Car Rosji Aleksander I podpisał dekret o założeniu Państwowej Stadniny Koni i Stada Ogierów. Ponad 200 letnia historia tej stadniny to piękna karta polskiej i światowej hodowli koni arabskich.

Czytaj więcej…

PILARKA (PALAS – PIERZGA)

Zdobywczyni Czempionatu Europy i Świata z 1981r. Dyrektor Andrzej Krzyształowicz aż się popłakał, słysząc w Paryżu polski hymn narodowy grany na jej cześć. Zakupiona przez projektanta mody Paulo Gucciego – pozostawiła w Polsce pięć córek.

Czytaj więcej…

PERFINKA (ESPARTO-PERFIRKA)

Perfinka (Esparto-Perfirka/Gazal Al Shaqab) z amerykańską złotą trójkoroną na koncie. Jest trzecim polskim koniem, który zdobył ten prestiżowy tytuł. Po janowskim Pogromie i michałowskiej Wieży Mocy, przyszedł czas na Perfinkę z Białki.

Czytaj więcej…


Galeria:




Klacz Arabella, kasztanowata, urodzona w 1971 roku (Cross – Ata), hod. SK Pruchna.
______________________________________________________________

Na torze wyścigowym spędziła jeden sezon. Trenowana przez Dorotę Kałubę wygrała wszystkie sześć wyścigów, w których wystartowała. Od 1975 roku gonitwa Oaks nazwana została jej imieniem.

______________________________________________________________


(…)

Pamiętam, że hodowcy z Ochabów, panowie Zygmunt Kwarczyński i Lech Strzałkowski, z którymi miałem przyjemność pracować, byli zawsze dumni z dzielności swoich angloarabów.

(…)

Arabella wygrała Derby pod Stanisławem Karkosą pewnie. Na torze wyścigowym spędziła jeden sezon. Trenowana przez Dorotę Kałubę wygrała wszystkie sześć wyścigów, w których wystartowała. Z gonitw imiennych poza Derby wygrała jeszcze Próbną, Oaks i Stubna. Od 1975 roku gonitwa Oaks nazwana została jej imieniem.

(…)

Arabella pochodzi od jednej z założycielek stadniny Pruchna-Ochaby. Atalante xxoo (Maubourguet xx – Seduction xxoo) ur. 1944 we Francji, była jedną z 40 klaczy zakupionych w 1946 roku przez komisję pod kierownictwem inż. Stanisława Haya. W Pruchnej założyła jedną z większych (obecnie 17 klaczy-matek) i cenniejszych rodzin żeńskich. Pochodzą z niej tak znane konie sportowe, jak Darlet, któremu Jan Kowalczyk zawdzięcza trzy ze swoich 15 tytułów mistrza Polski w skokach przez przeszkody, czy Elba (ex Astrala), na której z kolei jeździec ten startowa) na mistrzostwach Europy w WKKW. Bursz, Babilon, Birbant, Argon, Dial, Danaos, Dalmierz, Akt czy Atlantyk – to te, które nie osiągnęły klasy Darleta, ale były widoczne w polskim sporcie.

Dolew krwi arabskiej w rodowodzie Arabelli jest niewielki, ale znakomity. Czort oo pochodzi ze wspaniałej linii męskiej Kuhailana Haifi, oryginalnego araba sprowadzonego z Półwyspu Arabskiego Czort był koniem rosłym jak na araba i bardzo dzielnym; m. in. drugi w Derby.

Arabella była klaczą niewysoką (161-178-19,5 cm), bardzo szlachetną i suchą. Kasztanka o rudym odcieniu z regularną wąską strzałką, w opinii obecnego kierownika stadniny, Bogdana Kuchejdy, nie była urodziwa, ale trzeba dodać – jak na angloarabkę. Trudno byłoby się dopatrzyć w jej wyglądzie cech arabskich, których tak dużo miała jej urodziwa babka, Atawia.

(…)

Wpis na podstawie artykułu Marka Szewczyka pt. „Arabella” z 1994 roku.

Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 15.05.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Arabella” (1994) – Marek Szewczyk

„Organizacja wyścigów prób dzielności dla koni półkrwi w latach 1951 – 1983” (1984) – Jacek Łojek


Pokrewne Legendy:

Lech Strzałkowski

“Dziecko tułacz” gen. Andersa. Wybitny hodowca koni wyścigowych i sportowych. Jeździec i znawca koni. Od 1959 pracował w SK Ochaby, później SK Stubno i SK Walewice. Uczestnik wyścigów Warszawa, Sopot, Pardubice.

Czytaj więcej…


Galeria:




Ogier Diexieland, gniady, urodzony w 1977 roku (Conor Pass – Dostojna).
______________________________________________________________

Stanowił w 8 stadninach państwowych i tylko w jednej nie dał Dixieland zwycięzców gonitw najwyższej rangi. W 1994 roku został czempionem reproduktorów, a w 1988 był w tym rankingu drugi.

______________________________________________________________

Zinbredowanego 4×4 na og. TORNADO Dixielanda trenował Józef Paliński.

Dwulatkiem w imponującym stylu (dowolnie o 5 długości) wygrał w debiucie i od razu wyjechał do Wiednia, gdzie w czterokonnym Baron-Gustav-Sprinter-Memorial na 1100m nie sprostał 3-letniemu super sprinterowi gospodarzy (TOPAIR), ale pokonał swojego rówieśnika DENDRYTA (czwarty).

Swoją wyższość nad nim udowodnił jeszcze w Mokotowskiej i Criterium, które bez problemu zdobył w Warszawie. Wiosną doznaje ochwatu, ale szczęśliwie kurowany staje w szranki … St.Leger i jest trzeci za DŻUDO i DENDRYTEM.

Sezon kończy imponującą serią sukcesów: w I grupie, Nagrodzie Pink Pearla (bijąc ogiera CZEMPIŃ), Wielkiej Warszawskiej (na mocno elastycznym torze prowadzi od startu i dusi rywali tempem – dowolnie o 5 długości pokonuje KOMETĘ, CZUBARYKA, AKCEPTA, DENDRYTA, DŻUDO i derbistkę SINAJĘ, czyniąc ten wyścig chyba najczęściej wspominaną przez służewieckich bywalców rozgrywką) i ponownie Criterium.

Zostaje Koniem Roku 1980.

Czterolatkiem toczy boje z JARABUBEM i DŻUDO. Rozdziela tę parę w Golejewka i Prezesa Rady Ministrów, a bije JARABUBA w Nagrodzie Widzowa. Wygrywa też Nagrodę Kozienic (od SURDUTA).

Podróże najwyraźniej mu nie służą, bo w Kincsem Dij w Budapeszcie i Grosser Kaufhof Preis w Kolonii jest bez miejsca, a jesienią mija celownik trzeci w Criterium.

Wywodzący się z tej samej linii żeńskiej co DIAKOWA, młodszy półbrat trójkoronowanego zwycięzcy Wielkiej Warszawskiej, trenowanego również przez Józefa Palińskiego i z powodzeniem użytego po karierze w hodowli DIPOLA, w stadzie okazał się jednym z najlepszych reproduktorów krajowej hodowli w historii.

Dixieland dał trzech derbistów (BACHUS, LIMAK, SOLOZZO), znakomite klacze (DŻAMINA, DAXI, ZAGARA, TERENCJA, OMBRELIA, AMANDINA, BIBA MOJA MAŁA), zwycięzców klasyków (NAREDO, CORTEZ – w Austrii), dwukrotnie pierwszego w Wielkiej Warszawskiej, użytego w hodowli półkrwi SAN LUISA, konie utalentowane skokowo (ALMANZOR, BAŁAMUT czy półkrwi wukakawistka BANDEROLA).

Stanowił w 8 stadninach państwowych i tylko w jednej nie dał Dixieland zwycięzców gonitw najwyższej rangi.

W 1994 roku został czempionem reproduktorów, a w 1988 był w tym rankingu drugi.

Jego córki były doskonałymi matkami, a tytułem Koń Roku wyróżniono troje jego potomków (LIMAK 1994, ZAGARA 1997, SAN LUIS 2005);

Autor: Paweł Gocłowski

Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 19.11.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

“Konie Służewca” (2019) – Paweł Gocłowski

„Całe życie z folblutami” (2011) – Anna Deszczyńska

„Dixieland” (2000) – Jarosław Koch (seria artykułów)

„Dixieland” (2000) – Jarosław Koch (seria artykułów)

Linki

„Gwiazdy polskich wyścigów (cz. 1). Dixieland – błyskotliwy na torze i w hodowli” [link](2023) – Robert Zieliński

Filmy

Ogier Dixieland | FILM


Pokrewne Legendy:

Stadnina Koni Widzów

Jej historia sięga końca XIX wieku, kiedy to książęta Lubomirscy założyli w swoim majątku w Kruszynie stadninę koni pełnej krwi angielskiej. W 1896 r. zakupili folwark Widzów gdzie zbudowali nowoczesną jak na owe czasy stajnię, wraz z padokami.

Czytaj więcej…


Galeria:




Klacz Bałałajka, siwa, urodzona w 1941 roku (Amurath Sahib – Iwonka III), hod. majątek Kraśnica.
______________________________________________________________

Ufna do ludzi i do koleżanek. Charakteryzowała się czarną jak heban skórą, pokrytą śnieżnobiałą sierścią oraz ogromnymi urokliwymi oczami, z których promieniowała dobro. Matka Bandoli, uznawanej za królową polskich arabów.

______________________________________________________________

(…)

„W owych czasach Rotmistrz Zdzisław Rozwadowski często wpadał do Albigowej i znał dobrze wszystkie klacze. Pewnego razu zapytał mnie, którą cenię wyżej: Wilgę czy Bałałajkę. Odpowiedziałem bez chwili namysłu, że oczywiście Bałałąjkę. A nie była jeszcze wtedy taką słynną. Bałałajka miała niepowtarzalny urok. Nie można jej było nie pokochać i to mocno. Miała w sobie coś, co zniewalało wszystkich. Ufna do ludzi i do koleżanek. Natomiast Wilga potrafiła wygonić ze swojego boksu za pomocą tupania przednią nogą, które trwało tak długo, aż niepożądany delikwent nie zamknął za sobą drzwi. To było nie do pomyślenia u Bałałajki. Dobroć wprost promieniowała z jej przepięknych oczu. Nie wiem, czy inna polska klacz arabska posiadała w sobie tyle wdzięku.

Czarna jak heban skóra, pokryta śnieżnobiałą sierścią. Ogromne urokliwe oczy, patrzące w specyficzny sposób. Piękna głowa, osadzona na długiej szyi. Wspaniała góra, na doskonałych, suchych nogach. Ciekaw jestem, jakby ją dziś oceniono w Janowie. Pianissimy by nie pobiła, ale Gaskonię tak.

Niestety, w czasach gdy żyła Bałałajka eksport dopiero się zaczynał. Gdyby urodziła się chociaż dziesięć lat później, całe jej potomstwo zasiliłoby hodowlę zachodnią i wywarło na nią wielki wpływ, jak to zrobili Bask 1956 i Bachantka 1957. Mało brakowało, a Bandola 1948 podzieliłaby ich los. Na szczęście była już zbyt sławną w kraju.

Prawie całe potomstwo Bałałajki było po Witrażu, który nie ustępował jej urokiem, za to charakterem na pewno. (…)

Bałałajka urodziła niepowtarzalną BANDOLĘ (1948), uznaną za królową polskich arabów. Piękną ale hardą. Traktowałem ją jak diament w koronie, a nie jak „przytulanki” Arfę i ich matkę. Była podobna raczej do swojego ojca, tak budową, jak i charakterem. Dała ona cztery córki: Bandę 1962, Beatricze 1963, Bandamę 1970 i Balladę 1975, której synem był znany ogier Balon 1979, a także pięciu synów: Bajrama 1959 (czempion Kanady), Barysza 1960 (Top Ten Kanady) oraz użytych w kraju: Bazaja 1964, Banata 1967 (czempion Anglii) i bardzo zasłużonego w polskiej hodowli Bandosa 1964. Bandola dożyła 35 lat.
(…)

No i w 1956 roku rodzi się BASK, który jest zbyt znany, żeby o nim trzeba było pisać. Ciekawe, że słabszy od niego BANIO został użyty w hodowli, a Baskowi nie pozwolono pokryć nawet jednej klaczy przed odejściem do USA. Gdyby do Janowa pan La Croix przyjechał jeden dzień później, nie zastałby już Baska ogierem. Ale Bóg czuwa nad dobrymi ludźmi i dobrymi końmi. (Nad tymi ostatnimi raczej robi to Mahomet).
(…)

Niestety, Bałałajka dostała na starość bardzo ciężkiej dychawicy i żal było patrzeć, jak się męczyła. A ówcześni lekarze nie mogli jej pomóc. Trzeba było skrócić jej cierpienia…

Nie wiele w Polsce było klaczy podobnych cennością i urodą Bałałajce, chociaż nie brak jest wspaniałych klaczy, które rozsławiły polską hodowlę. Ostatnio ich sławę przedłuża Pianissima, o urodzie, o której w moich czasach nawet człowiek nie marzył, że można coś podobnego wyhodować. Ale co będzie dalej…”


Wpis na podstawie artykułu Romana Pankiewicza pt. „Bałałajka moja wielka miłość” z 2007 roku.

Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 19.11.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

“Bałałajka moja wielka miłość” (2007) – Roman Pankiewicz

„Kraśnica” (2002) – Roman Pankiewicz

„Polska Hodowla koni czystej krwi arabskiej 1918-1939” (2002) – Roman Pankiewicz

„Pierwszy championat koni czystej krwi arabskiej i X aukcja w Janowie Podlaski” (1979) – Antoni Święcki


Pokrewne Legendy:


Galeria:




Klacz hod. SK Kozienice po ogierze Dar es Salam, która na zawodach CSIO Olsztyn w 1969 r. ze swoim jeźdźcem – Wiesławem Dziadczykiem, skoczyła mur 2,20 m.

______________________________________________________________

Via Vitae biegała trzy sezony, ale bez sukcesów. Pod Wiesławem Dziadczykiem zasłynęła ustanowieniem rekordu Polski w skoku na wysokość – w 1969 roku w Radomiu skoczyła 205 cm, ale w tym samym sezonie podczas CHIO w Olsztynie wygrała konkurs Potęgi Skoku, pokonując mur o wysokości 220 cm.

W Mistrzostwach Polski w skokach potrafiła zdobyć brązowy medal w 1974 roku, a w 1970 roku wygrała konkurs podczas CSIO w Rotterdamie.

Znakomicie skakał również jedyny syn klaczy Via Vitae – VIACZYK (po wyróżniającym się w sporcie og. CZUBCZYK), który pod Jarosławem Płatosem brał udział w Finale Pucharu Świata w Goeteborgu w 1990 roku, a pod jego bratem Zbigniewem zdobył brązowy medal MP Juniorów w 1990 roku.

Autor wpisu: Paweł Gocłowski

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 14.05.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Warto wracać do przeszłości… Historia Via Vitae raz jeszcze” [link] (2020)

„Konie Służewca” (2019) – Paweł Gocłowski

„Historia Klubu Jeździeckiego SKARB przy Stadninie Koni Kozienice” (2012)

„Droga życia-cel życia” (2011) – Anna Sas-Jaworska

„Historia jeździectwa, cz. XXX” (1997) – Witold Domański

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Wspomnienie o Majorze” (1976) – Anna Sas Jaworska

„Polskie konie wierzchowe” (1976) – Jerzy Chachuła, Wanda Bucholc-Ferenstein (s. 188)

„CSI w Warszawie i CSIO w Olsztynie w 1974 r.” (1974) – Władysław Byszewski

„Charakterystyka koni startujących w Olsztynie na CHIO 1969” (1970) – M. Budzyński, E. Sasimowski, S. Wadowski

„Racot — Warszawa — Olsztyn” (1969) – Witold Domański


Pokrewne Legendy:

Wiesław Dziadczyk

II Wicemistrz Polski w Skokach przez Przeszkody. Trener w Stadninach Koni Kozienice, Klikowa i Pruchna. Jeździec, który skoczył przeszkodę „mur” 2,20 m na klaczy Via Vitae. Do dzisiaj w Polsce nie pobity rekord wysokości na tego typu przeszkodzie.

Czytaj więcej…


Galeria:

PL/EN

Hodowca: Stadnina Koni Kozienice
Mecenas:

Wałach BRONZ kaszt. ur. 1961 r. (Merry Minstrel – Branża po Skarb).

______________________________________________________________

Jeden z najlepszych koni Mariana Kozickiego hod. SK Kozienice. Brązowy (1970), srebrny (1971) i złoty (1972) medalista MP w skokach przez przeszkody. 

Konie nabyte z PSK Kozienice do klubów sportowych odniosły szereg tryumfów w międzynarodowych zawodach konnych.

Bronz i Brzeszczot wchodziły w skład polskiej ekipy, która odniosła zwycięstwo w Pucharze Narodów w 1969 r. podczas CHIO w Olsztynie, przy czym Bronz miał czysty parcours.

Bronz (Merry Minstrel) wygrał konkurs klasy CC podczas CHIO w Akwizgranie, gdzie uczestniczyły najlepsze konie świata.

W 1968 r. koń ten dosiadany przez M. Kozickiego zdobył podczas CHIO w Olsztynie Nagrodę Ministra Handlu Zagranicznego. Ostatnio w 1969 r. w Lipsku, dosiadany przez Kozickiego Bronz wygrał wielką nagrodę Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

Mistrz Polski w skokach przez przeszkody w 1972 roku (Marian Kozicki), srebrny medalista z 1971 roku i brązowy z 1970 roku.

Dwukrotny olimpijczyk – w Meksyku (1968) był indywidualnie najlepszy z polskiej ekipy (35 miejsce), a wystartował też w Monachium (1972).

Autor wpisu: Paweł Gocłowski


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Marian Kozicki” (2012) – Witold Duński

„Historia jeździectwa, cz. XXXIII” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXXII” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXXI” (1998) – Witold Domański

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Najciekawsze starty w międzynarodowych konkursach skoków przez przeszkody 1956-1979” (1981) – J. Chachuła, W. Bucholc-Ferenstein

„Polskie konie wierzchowe wyd.2” (1981) – Jerzy Chachuła i Wanda Bucholc-Ferenstein


Galeria: