Wpisy

PL/EN



Hodowca koni, znakomitość na Żywiecczyźnie osnuta mgiełką tajemnicy. Człowiek, który całe swoje życie poświęcił „polskim koniom arabskim”.

______________________________________________________________

Urodził się gdzieś na Kresach w 1889 roku.

Dwie lilie srebrne, jedna w górę, jedna w dół w czerwonym polu, to znany już w XIV wieku staropolski herb szlachecki – „Gozdawa”.

Józef Tyszkowski był arystokratą z ducha, a nie z majątku: człowiek rzetelnej, wciąż pogłębianej lekturą i doświadczeniem wiedzy, pracowity, stanowczy i przy tym w sytuacjach krytycznych zdolny do osobistych poświęceń. Wśród obcych budził respekt już samą posturą – okazałym wzrostem (ponad metr dziewięćdziesiąt), potężną budową, twarzą o wybitnie męskich, „orlich” rysach.

Kiedy wybuchła II wojna światowa zarządzał stadniną koni arabskich w Starym Siole, pod Bobrówką.

Epopeja wojenna rodziny Tyszkowskich i koni arabskich, które ratowali prowadziła przez Dębicę, Brzesko, Kraków, Żywiec, Bażanowice (pod Cieszynem), Mimoň (Czechy), Topoľčianky (Słowacja), skąd ostatecznie trafiły do Nowego Dworu na Żywiecczyźnie gdzie Józef Tyszkowski został kierownikiem stadniny koni arabskich.

Konie hodowli SK Nowy Dwór, po wojnie zwyciężyły Derby Polski 7x.

Wizytówką hodowlaną stadniny w Nowym Dworze był:
ogier COMET oo (1953-1964) [Abu Afas – Carmen / Trypolis] – jeden ze 100 gwiazd polskiej hodowli i sportu minionego stulecia. Ten znakomity reproduktor, był znany przede wszystkim jako ojciec klaczy. Jego potomstwo charakteryzowało się nie tylko wybitną, nowoczesną urodą ale i dużymi zdolnościami wyścigowymi.

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.


Józef Gozdawa-Tyszkowski zmarł 2 grudnia 1974 roku, w wieku 85 lat. Spoczywa wraz z żoną i synem na cmentarzu we wsi Radziechowy pod Żywcem.


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Ludzie zasłużeni dla polskiej hodowli koni czystej krwi arabskiej” (1986) – Roman Pankiewicz

„Dwa wieki polskiej hodowli koni arabskich (1778-1978)” (1983) – Witold Pruski

„Dwie pasje 'dziadka’ Tyszkowskiego” (1973) – Tadeusz Karpisz

„Nowodworskie klacze – opowieść o Józefie Tyszkowskim” – Roman Pankiewicz


Zobacz powiązane artykuły:

COMET (ABU AFAS – CARMEN)

Jeden ze 100 gwiazd polskiej hodowli i sportu minionego stulecia. Ten znakomity reproduktor, był znany przede wszystkim jako ojciec klaczy. Jego potomstwo charakteryzowało się nie tylko wybitną, nowoczesną urodą ale i dużymi zdolnościami wyścigowymi.

Czytaj więcej…


Galeria:




Hodowca koni pełnej krwi angielskiej w SK Widzów. Najlepsze konie jego hodowli to ogier Casanova, klacz Bastylia i ogier Bałtyk. Artysta malarz.

______________________________________________________________

Urodził się 16 lutego 1895 roku.

Henryk Woźniakowski to ostatni przedstawiciel tej generacji hodowców, których stadniny w okresie międzywojennym reprezentowały najwyższy poziom krajowej hodowli koni pełnej krwi angielskiej.

Henryk Woźniakowski był synem Marcjana i Marii, córki sławnego malarza Henryka Rodakowskiego. Szkołę średnią ukończył w Feldkirch w Austrii. Wyrósł w kulcie działalności dziadka – malarza i początkowo chciał pójść jego drogą. Studiował przez rok w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie pod kierunkiem Jacka Malczewskiego, ale pod presją rodziny, przede wszystkim ojca, zmienił zamiar i zajął się — zgodnie z tradycją rodzinną — pracą na roli. Pozwoliła mu ona rozwinąć jego inną pasję życiową — hodowlę koni.

Ze względu na operację łokcia, której musiał się poddać w dzieciństwie, miał ograniczoną władzę w lewej ręce, co nie pozwoliło mu służyć w wojsku i brać czynnego udziału w konkurencjach hipicznych.

Działalność hodowlaną na szerszą skalę rozpoczął w 1922 r., lokalizując swą stadninę pełnej krwi w majątku Starzawa k. Przemyśla. Stado klaczy gromadził drogą zakupów w kraju i za granicą, przeważnie w Anglii i na Węgrzech, dokonując ich z dużym znawstwem, a jak przyszłość wykazała — z dużą intuicją hodowlaną.

Na sukcesy nie czekał długo. W 1927 r. urodził się w Starzawie og. Casanowa (Balthazar — Crescentic), który w czasie długiej kariery wyścigowej potwierdził swą wysoką klasę.

W latach trzydziestych ze względów rodzinnych Henryk Woźniakowski był zmuszony przenieść stadninę ze Starzawy. Nadarzyła się ku temu dogodna okazja, a mianowicie możliwość wydzierżawienia gospodarstwa Widzów, znanego jako miejsce hodowli sławnych koni braci Lubomirskich.

Henryk Woźniakowski, który doceniał rolę środowiska w hodowli koni pełnej krwi, nie mógł znaleźć w kraju równie sprawdzonego miejsca dla swej stadniny. W 1931 r. podpisał kontrakt dzierżawny z ówczesnym właścicielem F. Kobylińskim, ale obiekt był tak zniszczony, że dopiero po roku porządkowania mógł przenieść konie. Wśród przeniesionych koni znajdowały się dwa roczniaki, Bastylia i Hogarth po zakupionym przez Henryka Woźniakowskiego na Węgrzech ogierze Óreg Lak. Obydwa te konie łącznie z o rok młodszym ogierem Bałtyk (po Forward) był w 1935 r. jednymi z najlepszych racerów i dzięki nim Henryk Woźniakowski uplasował się na III miejscu wśród krajowych hodowców, biorąc pod uwagę sumę pieniężnych nagród wygranych przez wyhodowane konie. Gruntownie znający zagadnienia hodowlane Henryk Woźniakowski władał też doskonale piórem, publikując w „Jeźdźcu i Hodowcy” interesujące artykuły dotyczące zarówno nurtującego go problemu dziedziczenia dzielności wyścigowej u koni pełnej krwi, jak i wrażeń z wyjazdu do Turcji, związanego z próbami eksportu koni pełnej krwi do tego kraju.

W Widzowie stało ok. 20 własnych klaczy i ponadto co najmniej 10 obcych „na pensjonacie”. Druga wojna światowa naraziła stadninę w Widzowie na duże straty. Niemcy wywieźli cały rocznik źrebiąt urodzonych w 1937 r. i częściowo źrebięta urodzone w latach 1938 i 1939.

W czasie wojny Henryk Woźniakowski — z myślą o ratowaniu hodowli i celem udzielenia pomocy ludziom pracującym na torze wyścigowym — zorganizował w Widzowie własną stajnię wyścigową. Trenerem stajni został S. Stańczyk, a dżokejem M. Jednaszewski. Konie brały udział w wyścigach we Lwowie i Lublinie. Widzów w tym czasie zajmował czołową pozycję w kraju; w 1942 r. konie wyhodowane w tej stadninie wygrały najwyższą sumę nagród; najlepszym koniem był og. Bombowiec (po Forward).

Supremacja koni widzowskich na torze wyścigowym widoczna była jeszcze w 1946 r.; wśród nich wyróżniał się og. Odeon (po Forward) i kl. Balkyris (po Bandit). Według Henryka Woźniakowskiego wychował on w sumie 11 koni klasowych i 28 pozagrupowych.

Prawie cały materiał żeński stadniny w Widzowie zaginął w czasie działań wojennych w 1945 r.; pojedyncze klacze trafiły do państwowych stadnin koni. Henryk Woźniakowski nie znalazł zatrudnienia przy odbudowie krajowej hodowli koni pełnej krwi, choć z racji swego dużego doświadczenia na to liczył. Poświęcił się więc malarstwu, szukając w nim zapomnienia.

Autor tekstu: Stanisław Deskur (1985)
Opublikowano za zgodą autora. Prawa zastrzeżone.
Całą publikację i inne źródła znajdziesz w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (kliknij)

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 12.07.2023


Henryk Woźniakowski zmarł 13 lipca 1984 roku w Katowicach, w wieku 89 lat.
Został pochowany na Cmentarzu Rakowickim, kwatera XXXVI, rząd 16, miejsce 3.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Ulubiony sport okupantów” [link](2017)

„Wspomnienie o Henryku Woźniakowskim” (1985) – Stanisław Deskur

„Wyścigi konne w czasie okupacji” (1983) – Witold Pruski

„Słownik Jeździecki i Hodowlany” – Lesław Kukawski


Pokrewne Legendy:

Jacek Woźniakowski

Polski historyk sztuki, pisarz, eseista, publicysta, dziennikarz, edytor, wydawca, tłumacz literatury pięknej. Pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Krakowa (w latach 1990–1991). Profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Widzów

Jej historia sięga końca XIX wieku, kiedy to książęta Lubomirscy założyli w swoim majątku w Kruszynie stadninę koni pełnej krwi angielskiej. W 1896 r. zakupili folwark Widzów gdzie zbudowali nowoczesną jak na owe czasy stajnię, wraz z padokami.

Czytaj więcej…


Galeria:

Henryk Woźniakowski
Patron Honorowy: Joanna Grootings oraz Petroniusz Frejlich

Mecenas: Petronius Arabians

Opiekun: Anna Matłoka wraz z rodzeństwem

Sybirak, górnik, autor wielu książek i publikacji o koniach arabskich. Kierownik SK Albigowa, hodowca legendarnego ogiera Bask.

______________________________________________________________

Urodzony w 1924 w Kapłanowicach (obecnie na Białorusi).

Hodowca koni arabskich Petroniusz Frejlich, tak pisze o Romanie Pankiewiczu:

W latach 1940-1946 zesłany na Syberię. Pracował między innymi w tajdze, kopalni węgla, następnie przez szereg lat przy koniach. Kierownik a następnie zastępca dyrektora Stadniny Koni w Albigowej (1951-1958). Hodowca legendarnego Baska, nazwanego „Objawieniem Ameryki”.

Przez prawie całe życie zbierał materiały o koniach arabskich i pisał o nich. A robił to wszystko po to, by swoją pracą podzielić się z innymi. Tak właśnie powstały książki „Polska hodowla koni czystej krwi arabskiej 1918-1939”, „Rejestr polskich ogierów czystej krwi arabskiej użytych w hodowli w latach 1944-1993” tom 1 i 2 czy „Siedmiu wspaniałych”.

Promował polską hodowlę koni arabskich poprzez wykłady na kursach w Kanadzie oraz wygłaszane referaty na konferencjach hodowlanych w USA, poświęconych polskiemu koniowi arabskiemu.

Roman Pankiewicz zmarł 6. grudnia 2016 r., w wieku 92. lat. Pochowany został na Cmentarzu parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Poznaniu na Naramowicach w kwaterze N2 rząd: II miejsce: 16 (52.459162,16.938719).

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Bask szuka miejsca” – Roman Pankiewicz

„Dialogi na końskie nogi” – Roman Pankiewicz, Krzysztof Czarnota (zbiór rozmów jakie ukazywały się w czasopiśmie Koński Targ)

„Bask i inni” – Roman Pankiewicz

„Powrót Baska” – Roman Pankiewicz

„Pamiętnik Baska” – Roman Pankiewicz

„Comet – ogier nad ogierami” (2008) – Roman Pankiewicz

„Nowodworskie klacze – opowieść o Józefie Tyszkowskim” – Roman Pankiewicz

„Moje pierwsze kroki w PSK Albigowa” – Roman Pankiewicz

„The Purebred arab horse in Poland” [EN] – Roman Pankiewicz

„60 lat wyścigów koni czystej krwi arabskiej” (1986) – Roman Pankiewicz

„Ludzie zasłużeni dla polskiej hodowli koni czystej krwi arabskiej” (1986) – Roman Pankiewicz

„Ród ogiera Kuhailan Haifi” (1984) – Roman Pankiewicz

„Stadnina Koni Albigowa”(1998) – Roman Pankiewicz, Krzysztof Pudyszak

„The Breeding of Purebred Arabian Horses in Poland” [EN](1989) – Roman Pankiewicz

„Polska Hodowla koni czystej krwi arabskiej 1918-1939” (2002) – Roman Pankiewicz

Linki

„Kult Matki” [link](2021) – Marek Grzybowski

Filmy

Krzysztof Czarnota o Romanie Pankiewiczu, oraz „dialogach na końskie nogi”… | FILM

Życie to pasja – Roman Pankiewicz | FILM


Płaskorzeźba z tablicą, którą zamówiła dyrekcja stadniny, Pan Prezes Maciej Grzechnik, z wsparciem i pomysłem hodowcy, Pani Hanny Hanna Sztuka dla upamiętnienia, pracy Romana Pankiewicza w Stadnina Koni Michałów.

Autor płaskorzeźby: Grzegorz Krzyżaniak we współpracy z BoberTeam


Patroni Honorowi: Wiktor Karol

Mecenasi: Ośrodek Hodowli Zarodowej w Kamieńcu Ząbkowickim

Opiekunowie: Rodzina Zbigniewa Dąbrowskiego

Żołnierz Armii Krajowej, trener i hodowca, wieloletni dyrektor Stada Ogierów w Książu. Legenda polskiego powożenia. Przewodniczący kapituły medalu za „styl i elegancję” w powożeniu (skład kapituły Zbigniew Dąbrowski, Hanna Ganowicz, Lesław Kukawski).

______________________________________________________________

Urodzony 20 czerwca 1925 r. w Łącku.

Po ukończeniu wydziału rolnego Uniwersytetu we Wrocławiu, w 1952 roku podjął praktykę w Stadninie Koni Liski. W 1955 roku przydzielony został do Państwowego Stada Ogierów w Książu jako zastępca dyrektora.

W roku 1970 został dyrektorem SO Książ i pełnił tę funkcje do momentu przejścia na emeryturę w 1992 roku. Za jego kadencji sekcja jeździecka SO Książ była jedną z najmocniejszych w Polsce. Jako hodowca przyczynił się do stworzenia nowoczesnego typu konia rasy śląskiej. Z 40 medali, które zdobyli powożeniowcy dla Polski, prawie połowę (19) zdobyli zawodnicy pracujący w Stadzie Ogierów Książ i reprezentujący działający klub SLKS Książ.

7.02.2021 z wielkim smutkiem dowiedzieliśmy się od syna Pana Zbigniewa, Wojtka Dąbrowskiego o śmierci jego taty. Odeszła od nas Legenda Polskiego Jeździectwa i powożenia…

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.


Zbigniew Dąbrowski. Zmarł 6 lutego 2021 roku w Wałbrzychu. w wieku 96 lat.
Pochowano go na cmentarzu parafialnym w Szczawienku.


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Zbigniew Dąbrowski” (2012) – Witold Duński

„Stado ogierów Książ” (2005) – Izabela Rajca-Pisz

„Wachmistrz sentymentalny” (2003)

„Katalog III aukcji koni sportowych w Książu” (1976) – Zespół redakcyjny

„Katalog aukcji koni, Książ 25-26.05.1990” (1990) – Zespół redakcyjny

„50-ta Jubileuszowa Aukcja Koni w Książu” (1974) – Izabela Pawelec-Zawadzka

„Państwowe Stado Ogierów Książ” (1974) – Zbigniew Dąbrowski

Zbigniew Dąbrowski – Odznaka Respekt | FILM

„Sport jeździecki w Stadzie Książ – wczoraj i dziś” [link]


Galeria: