Wpisy


Hodowca: markiza de Nicolay

Mecenas:

Wspomóż projekt PLPJ, zostań Mecenasem Legendy AQUINO.

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Jeden z najważniejszych i najsłynniejszych ogierów pełnej krwi angielskiej w Polsce, w okresie powojennym. Jako „ojciec matek” Aquino przeszedł do historii, na wiele lat dominując w statystykach hodowlanych.

Aquino był jednym z najcenniejszych i najpiękniejszych ogierów pełnej krwi angielskiej, jakie trafiły do Polski po II wojnie światowej. Zakupiony w Anglii w prywatnej hodowli za ogromną wówczas kwotę 20 tysięcy funtów, przyjechał do Polski w styczniu 1954 roku. Jego rodowód był niezwykle mocny – pochodził z francuskiej linii Brûleura, a w jego żyłach płynęła krew takich tuzów jak Tourbillon, Djebel, Caracalla, Coaraze czy Sardanapale. W Europie Zachodniej nie budził aż takiego zainteresowania ze względu na charakter stayersa (długodystansowca), podczas gdy na Zachodzie ceniono wówczas przede wszystkim konie szybkie. Dzięki temu udało się go sprowadzić do Polski – choć niemal natychmiast po transakcji napłynęła oferta kupna za blisko dwukrotnie wyższą cenę.

W swojej karierze wyścigowej biegał we Francji i Anglii, odnosząc zwycięstwa w gonitwach klasycznych i prestiżowych: Ascot Gold Cup (pokonał zwycięzcę St. Leger Talma II), Doncaster Cup, gonitwy dla dwulatków (Prix Frisky Morton, Critérium de Saint-Cloud), oraz Prix Daru jako trzylatek. Zajmował też wysokie miejsca w Grand Prix de Paris, King George VI & Queen Elizabeth Stakes czy St. Leger.

Aquino przybył do Warszawy w środku zimy. Pomimo długiej podróży wyglądał świeżo, jakby nic go nie zmęczyło. Już wówczas zwracał uwagę swoim majestatycznym wyglądem. Eskortowany przez masztalerzy z Kozienic, wzbudzał zainteresowanie przechodniów i kolejarzy, którzy z ciekawością zaglądali do wagonu. Wkrótce, prowadzony jak najcenniejszy skarb, trafił do Stadniny Koni Kozienice, gdzie miał spędzić większość swojego życia.

Ogier słynął z łagodnego charakteru i niezwykłej towarzyskości. Choć pełnej krwi, nie był nerwowy ani trudny w obejściu. Wręcz przeciwnie – lubił kontakt z ludźmi, bawił się, wspinał, delikatnie skubał wargami, a nawet „uśmiechał się”, unosząc wargi i rozszerzając nozdrza. Wieczorami pozwalał się głaskać, zachowując się jak olbrzymi, czuły kot. Ten wdzięk i urok osobisty sprawiały, że szybko zyskał rzeszę wielbicieli.

Na przeglądach hodowlanych Aquino zachwycał ruchem, piękną szyją, pełnym ekspresji spojrzeniem i harmonijną sylwetką. Był koniem, którego nie sposób było pomylić z innym – majestatyczny, a jednocześnie pełen spokoju i łagodności. Każdy, kto go oglądał, zapamiętywał jego niezwykły wyraz i elegancję.

Aquino stał się podstawowym reproduktorem stadniny kozienickiej. Już w pierwszych sezonach krycia przyjmował najlepsze klacze z Polski i z sąsiednich stadnin, a hodowcom bardzo zależało, aby wyjechały od niego źrebne. Był jednak koniem z charakterem – niektóre klacze darzył sympatią, inne zupełnie ignorował. W ciągu 19 sezonów krył 463 klacze, z czego urodziło się 274 źrebiąt. Został użyty z aż 204 różnymi klaczami, co stanowiło 32% całej populacji matek pełnej krwi w Polsce w tamtym okresie.

Jego potomstwo szybko dowiodło wartości ogiera. Pierwszy syn, Cedric (1958, SK Kozienice), wygrał Derby w 1957 roku, a następnie sprzedany został do ZSRR, gdzie używano go jako reproduktora. Córki Aquino – zwane „aquiniankami” – wyróżniały się urodą i elegancją, a wiele z nich zostało cennymi matkami w polskich stadninach. Oprócz Cedrica dał jeszcze dwóch derbistów: Mister Tory (1959, SK Widzów) i Hippiasz (1960, SK Iwno). Inne znakomite konie po nim to m.in.: Donna Aqui – zwyciężczyni Wielkiej Warszawskiej, Jurysdykcja – Oaks i Wielka Warszawska, Tarnogóra – Oaks, Chłosta – Oaks, Dorwid – Nagroda Prezesa Rady Ministrów, San Remo – Wielka Warszawska.

Łącznie jego potomstwo 35 razy zwyciężało w gonitwach klasycznych i selekcyjnych, ustępując w liczbach tylko Negresco (52 zwycięstwa).

Największa rola Aquino ujawniła się poprzez jego córki. Aż 96 z nich zakwalifikowano do hodowli pełnej krwi, a wiele stało się fundamentem najlepszych rodzin żeńskich w Polsce. Dawały one konie klasy międzynarodowej: Erotyk (Derby, Wielka Warszawska, St. Leger), Taormina (Oaks, Derby), Cross (St. Leger, Wielka Warszawska), Dipol (Derby, St. Leger, Wielka Warszawska), Dargin (Derby, Wielka Warszawska), Daglezja (Derby, Wielka Warszawska).

Córki Aquino znalazły się w każdej dużej polskiej stadninie – od Golejewka, przez Iwno, Mosznę, Kozienice, po Widzów i Strzegom – a także w ZSRR i Czechosłowacji.

Symbolem jego znaczenia była gonitwa Wielka Warszawska, którą przez kilkanaście lat wygrywało jego potomstwo.

Przez 18 lat Aquino pozostawał chlubą Kozienic, atrakcją dla hodowców z całego świata i tysięcy zwiedzających. Na krótko wyjechał do Iwna, jednak powrócił do Kozienic, gdzie zapewniono mu stosowną emeryturę. Niestety, jesienią 1972 roku zachorował. Walczono o jego życie, ale organizm nie wytrzymał. 4 listopada 1972 roku ogier odszedł, pozostawiając ogromną pustkę.

Pochowany został tuż przy stajni w Kozienicach, obok innego zasłużonego ogiera – Skarba. Na jego grobie umieszczono duży głaz z wyrytym imieniem i datą.

Aquino to koń, który w historii polskiej hodowli pełnej krwi zajmuje miejsce szczególne. Był nie tylko znakomitym reproduktorem, ale też symbolem powojennego odrodzenia stadnin. Jego uroda, charakter i ogromny wpływ hodowlany sprawiły, że stał się legendą. Dla tych, którzy się nim opiekowali i którzy z nim żyli, był nie tylko ogierem – był przyjacielem, częścią rodziny, istotą o niezwykłej osobowości.

Autor wpisu: Redakcja portalu PLPJ | Aktualizowano: 2025/09/10


Drzewo genealogiczne:



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):



Pokrewne Legendy:

Stanisław Kurowski

Lekarz weterynarii, żołnierz, hodowca koni, trener jeździectwa, pierwszy prezes odtworzonego Polskiego Związku Jeździeckiego (1957-1959), kawaler Krzyża Walecznych.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Kozienice

Stadnina Koni Kozienice oficjalnie rozpoczęła działalność w 1924 roku wraz z przybyciem Ryszarda Zoppi, koniuszego Antoniego Kupryjańczuka oraz podkoniuszych Stanisława Magdalińskiego i Franciszka Matoska.

Czytaj więcej…



Galeria:

Zdjęcia pochodzą z archiwum PCBJ.




Patron Honorowy: Piotr Zgorzelski – wicemarszałek Sejmu X kadencji

Polski samorządowiec, nauczyciel i polityk, starosta powiatu płockiego, poseł na Sejm VII, VIII, IX i X kadencji, wicemarszałek Sejmu IX i X kadencji, przewodniczący Klubu Parlamentarnego Polskie Stronnictwo Ludowe–Trzecia Droga.

Patron Honorowy: Senator RP Ryszard Jakub Bober

Polski polityk, rolnik i samorządowiec, w latach 2014–2019 przewodniczący sejmiku kujawsko-pomorskiego, senator X i XI kadencji.

Mecenas: Państwowe Stado Ogierów Łąck

Zasadniczym zadaniem Stada jest służenie polskiemu rolnictwu, przez podnoszenie jakości hodowanych koni na terenie działania Stada.

Opiekunowie: Rodzina Marii Antoniny i Michała Wojnarowskich

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Maria Antonina Wojnarowska ur. w 1944 roku w Tarnowie. Absolwentka Liceum Sztuk Plastycznych, a następnie Wydziału Malarstwa i Grafiki w Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Po studiach pracowała jako grafik w Wydawnictwach Handlu Zagranicznego w Warszawie, oraz projektowała ilustracje i grafikę reklamową dla wielu firm.

***

Michał Lucjan Wojnarowski, urodził się w niedzielę 14.07.1946r. o godz. 11.15 w klinice dr Roszaka w Katowicach, gdzie rodzice Lucjan Antoni Wojnarowski (mgr filozofii) i Halina Janina z d. Hanczke (lekarz) – żołnierze AK i uczestnicy Powstania Warszawskiego (zgrupowanie Gozdawa) – zamieszkali na krótko po II wojnie. Dziadkowie ziemianie ze strony matki majątek Zelgoszcz k/Strykowa, ze strony ojca (h. Strzemię) dobra na Wołyniu. Pradziadowie – uczestnicy Powstania Styczniowego. Znany jest jako hodowca, trener, jeździec, działacz i organizator Polskiego Związku Jeździeckiego.

MARIA (MAJA) ANTONINA WOJNAROWSKA

Dyplom z wyróżnieniem uzyskała w pracowni profesora Józefa Mroszczaka (grafika użytkowa) i pracowni profesora Jerzego Tchórzewskiego (malarstwo). Po studiach debiutowała udziałem w wystawie „Asocjacje”, w warszawskich Hybrydach w 1969 roku.

Jako grafik – projektant pracowała dla Wydawnictw Handlu Zagranicznego, W.A.G-u, Agpolu i innych agencji reklamowych. Wykonywała także ilustracje i malarstwo ścienne. Otrzymała wiele nagród za plakaty reklamowe i znaki graficzne.

Jako stypendystka Ministerstwa Kultury studiowała w Ecole Superieure des Arts Decoratifs w Paryżu.

Prowadziła gminny Ośrodek Kultury w Łącku, uczyła malarstwa i rysunku w I Prywatnym Liceum Plastycznym w Płocku.

Od 1985 roku zajmowała się głownie malarstwem sztalugowym i malarstwem ściennym (m.in. freski w Centrum Szpitalnym dla Dzieci w Bouillon pod Paryżem). Brała udział w wielu wystawach zbiorowych w kraju i zagranicą oraz licznych plenerach malarskich. Organizowała międzynarodowe plenery malarskie w Łącku.

Swoje prace wystawiała na wielu wystawach indywidualnych, jej obrazy znajdują się w kolekcjach w kraju i za granicą (m.in. USA, Francja, Holandia, Niemcy, Anglia), były też wystawiane na aukcjach dobroczynnych w Warszawie, Lubinie, Książu, Płocku.

Przez wiele lat organizowała warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży, współpracując z fundacjami i stowarzyszeniami.

Uprawiała malarstwo sztalugowe, malarstwo ścienne, grafikę użytkową. Specjalizowała się w portretach koni, wykonywanych w technice pasteli. Pracowała również jako grafik – projektant, wykonując ilustracje i ucząc malarstwa.

Odznaczona srebrnym krzyżem zasługi Rzeczpospolitej Polskiej, uhonorowana odznaczeniami „Zasłużony dla kultury polskiej, „Zasłużony działacz kultury”, „Zasłużony dla powiatu płockiego” oraz honorową odznaką Polskiego Związku Jeździeckiego.

Źródło: „Pożegnanie Marii Wojnarowskiej” (2024)

MICHAŁ WOJNAROWSKI

” (…) Szkołę średnią – Liceum Ogólnokształcące im. Władysława IV – ukończyłem w Warszawie. Następnie w 1969 r. ukończyłem Wydział Zootechniczny Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. W 1975 r. ukończyłem studia podyplomowe z zakresu rozrodu koni pod kierunkiem prof. Władysława Bielańskiego w Akademii Rolniczej w Krakowie, w 1978 r. studia trenerskie (trener jeździectwa) w Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, w 1989 r. Wydział Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W 2002 r. ukończyłem seminarium organizowane przez Instytut Zarządzania Technologii Informatyki na temat „Problematyka rolna w Unii europejskiej” zaś w 2003r. złożyłem z wynikiem pozytywnym egzamin dla kandydatów na członków rad nadzorczych w spółkach Skarbu Państwa i otrzymałem stosowny dyplom wystawiony przez Ministra Skarbu Państwa. Jestem również instruktorem strzelectwa sportowego, sędzią Polskiego Związku Jeździeckiego i Polskiego Klubu Wyścigów Konnych.

Kontakt z końmi miałem od dziecka – mieszkałem przez jakiś czas w Toszku w leśniczówce, gdzie były konie, a pracownicy używali je pod wierzch i w zaprzęgu. Na konia posadził mnie rtm. H. Jacobson, pod którego okiem jeździłem w szkolnych czasach w klubie dyplomatycznym w Jabłonnie. Pracowali również nad moimi umiejętnościami jeździeckimi płk H. Sołtysik, Jan Kruk, również mjr Mossakowski i mjr Mickunas na kursie instruktorów jeździectwa w Poznaniu jak również Andrzej Orloś. Jeździłem konkursy w barwach LZS Stubno.

Ze sportem byłem związany od najmłodszych lat. W czasach szkolnych uprawiałem pływanie jak również koszykówkę. Trenowałem i grałem w WKS Legia (trener Majer), KKS-Polonia (trener Ziółkowski) i SKS Warszawianka (trener M. Klimaj). Jeździłem również na nartach i polowałem.

Wstępując na SGGW miałem jasno sprecyzowany kierunek – konie. Miłośnicy koni zorganizowani byli w wydziałowym naukowym „kole zootechników”, którego przewodniczącą była Maria Cedro (Bzowska). Ja byłem wiceprzewodniczącym. Sekcja konna działała pod opieką prof. Jerzego Chachuły. W grupie tej działali Jerzy Budny, Jarosław Koch, Grzegorz Konarski, Jaga Krzyształowicz (Kochowa), Maryla Moraczewska (Konarska), Helena Urbańska, Jean J. Nicolas, Maciej Gebethner, Zbigniew Tyszka, Urszula Laufersweiler (Białobokowa), Michał Niski, Jerzy Wójcik, Wanda Bucholc (Ferenstein), Mariola Kobyłecka (Srokowska), Teresa Jabłońska (Stachurska), Zofia Rudzka, Anna Zawada, Stanisława Reisner, Szczepan Chrzanowski, Piotr Topiński i inni. Cała nasza grupa była w centrum zainteresowania Wydziału Hodowli Koni ówczesnego Zjednoczenia Hodowli Zwierząt Zarodowych w Warszawie kierowanego przez naczelnika Marka Piotrowskiego i Pana Bolesława Orłosia. Stanowiliśmy dla Wydziału zaplecze kadrowe. Wydział proponował dla nas praktyki i staże w różnych Stadninach i Stadach a potem pracę. Byliśmy trzonem założonego w 1964 r. pierwszego w Polsce Studenckiego Klubu Jeździeckiego pełniąc w nim kierownicze funkcje. Stworzyliśmy wówczas Ośrodek Jeździecki w Wolicy przy wsparciu prof. Ryszarda Manteuffela (SGGW).

Po ukończeniu studiów w 1969 r. zostałem skierowany na staż do Stadniny Koni Walewice. Bardzo się cieszyłem z tej pracy ponieważ w SK Walewice i jej oddziałach odbywałem praktykę, znałem ludzi i bardzo sobie ceniłem współpracę z szefem hodowli koni Wojciechem Komorowskim. Ponadto niedaleko od Walewic w majątku Ziewanice, będącego własnością moich pradziadów Lubowidzkich h. Topacz właścicieli Głowna, Osin i innych majątków w tej okolicy, urodził się mój dziadek (Parafia Waliszew) co sprawiało, że czułem się związany z tą ziemią. Dyrektor Walewic Bronisław Stępniak powierzył mi funkcję zootechnika w SK Glinnik, gdzie prowadziłem najlepszą w zespole oborę i oddział klaczy małopolskich. Ponadto Stadnina przygotowywała się do przejęcia klaczy małopolskich z SK Kurozwęki co owocowało dużym rozwojem inwestycyjnym (budowa nowych stajen i tworzenie infrastruktury). Po zakończeniu stażu Dyrektor Stępniak zaproponował mi pozostanie w SK Walewice, ale wspomniany Wydział Hodowli Koni, który kierował polityką kadrową był innego zdania i zaproponowano mi stanowisko kierownika stadniny w Stadninie Koni Stubno.

I tak w 1970 roku objąłem funkcję kierownika Stadniny w SK Stubno. Dyrektorem przedsiębiorstwa był znany hipolog z ogromnym doświadczeniem hodowlanym i organizacyjnym Czesław Sikora a inspektorem z ramienia Wydziału Hodowli Koni Michał Rudowski. Lekarzem, z którym współpracowałem na co dzień i od którego bardzo dużo się nauczyłem był dr Andrzej Gniazdowski. Niestety dyrektor Sikora odszedł do innej pracy co spowodowało ubytek w koncepcji rozwoju firmy. Dyrektorem został inż. Zbigniew Jędrusiński – jeden z kierowników gospodarstw. Hodowlą koni kierowałem w Stubnie do 1979 r. pełniąc funkcję administracyjną wicedyrektora do spraw hodowli i produkcji i dyrektora Stadniny. Wyhodowałem kilkadziesiąt ogierów dla stad państwowych, które odegrały poważną rolę w hodowli i zostały uhonorowane medalami Ministra Rolnictwa (…).

Wszystkie te dokonania były możliwe przy współpracy z dr Andrzejem Gniazdowskim, Marylą i Grzegorzem Konarskimi, Krystyną i Wojciechem Mioduszewskimi, Maciejem Follprechtem, Jackiem Kądziołką, Markiem Zaleskim i Markiem Antczakiem, jak również koniuszym Janem Parkasiewiczem i podkoniuszym Romanem Kołczem. Należy tu również wymienić praktykantów i stażystów, którzy w późniejszym okresie odegrali znaczącą rolę w hodowli koni jak Bogdan Kuchejda, Andrzej Goraus, Józef Pekaniec, Krzysztof Pietrzak i inni.

Niestety w 1979 roku zapadła decyzja przekazania Stadniny Koni w Stubnie do struktur Gruszowickiego Kombinatu Rolnego współpracującego ściśle z rolnictwem radzieckim. Równało się to z likwidacją Stadniny.

W tej sytuacji moja dalsza praca bez koni w nowych strukturach nie miała sensu. Konie zostały przekazane do SK Prudnik, a ja zacząłem pracę w SK Walewice na stanowisku zastępcy dyrektora. W trakcie mojej pracy w SK Walewice współpracowałem z Michałem Maciejewskim wieloletnim hodowcą w SK.

W 1980 roku od 1 lipca dyrektor Zjednoczenia Hodowli Zwierząt Zarodowych Jerzy Wawrzyniak zaproponował mi stanowisko dyrektora Stada Ogierów w Łącku, które przyjąłem i tak rozpoczął się nowy etap mego życia zawodowego. Stado w Łącku znałem od wielu lat. Przyjeżdżałem tu jeździć konno za czasów dyrektora Michalewicza jak również wielokrotnie w trakcie panowania dyrektora Władysława Tomaszewskiego. Znałem pracowników i panujące stosunki. Mój poprzednik Bogusław Misztal został powołany na dyrektora Państwowego Ośrodka treningu Koni w Sopocie, a na miejscu pozostał inż. Tadeusz Andraszek, z którym współpracowałem przez przeszło 20 lat do jego przejścia na emeryturę – rzetelny fachowiec oddany bez reszty Stadu. Gospodarstwem zajmował się inż. Jan Kamieniecki, a finansami kierował główny księgowy Stanisław Mikulski. Koniuszym był Józef Seweryniak. Nadzór weterynaryjny sprawował dr. Waldemar Białek.

(…)

W 1998 roku wybudowałem przy pomocy środków Ministerstwa Rolnictwa i Agencji Nieruchomości Rolnych – centrum rozrodu koni, w skład którego wchodzi stacja pobierania, konfekcjonowania i mrożenia nasienia jak również punkt inseminacji klaczy. w realizacji tego zamierzenia udzielił mi dużej pomocy prof. Marian Tischner a sekundował w budowie etatowy lekarz wet. Maciej Florysiak.

(…)

W 2006 roku podjąłem się organizacji prób dzielności na torze wyścigowym na Służewcu. Organizacja sezonu wyścigowego była ogromnym wyzwaniem i obciążeniem. Rozumiałem, że jeśli sezon wyścigowy się nie odbędzie to prawdopodobnie nie odbędzie się już nigdy, ponieważ przestaną funkcjonować stajnie, a personel dżokeje i obsługa stajenna rozejdzie się po świecie. Przy realizacji tego zadania pomogli Minister Rolnictwa wspomagając fundusz nagród i Agencja Nieruchomości Rolnych pomagając finansowo w organizacji. Brak prób selekcyjnych na torze wyścigowym stawia pod znakiem zapytania sens hodowli koni ras czystych (pełnej krwi angielskiej i czystej krwi arabskiej) a co za tym idzie – rzutuje to na obniżenie ich cen.

(…)

Posiadane odpowiednie uprawnienia jeździeckie (trener jeździectwa, sędzia jeździecki) pozwoliły mi zasiadać w gremiach Polskiego Związku Jeździeckiego (gdzie pełniłem funkcję wiceprezesa ds. sportu) jak również współpracować z zarządami Okręgowych Związków Jeździeckich w WZJ Warszawa pod kierownictwem płk Jana Wieżańskiego, w WZJ w Krakowie – dyr. Jerzego Guzika, w WZJ w Warszawie- płk Jana Bogusza, w WZJ w Łodzi – Żelisława Jabłońskiego. (…) Jestem członkiem następujących organizacji: Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej – Prezes Zarządu, Rada Polskiego Klubu Wyścigów Konnych – członek Rady, Polski Związek Jeździecki – przewodniczący komisji woltyżerki, Stowarzyszenie Szwadron Rzeczypospolitej Polskiej – członek zarządu, Klub Jeździecki im. IV Pułku Strzelców Konnych w Łącku – prezes zarządu, Wojewódzki Związek Hodowców Koni w Warszawie – przewodniczący komisji rewizyjnej, Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Pałacowo-Parkowego w Łącku – prezes zarządu, Rada Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa – członek rady, działacz łowiecki – instruktor strzelectwa sportowego.

Współpracowałem z wydawnictwami Koń Polski, Przegląd Hodowlany, Wiadomości Ziemiańskie i Hodowca i Jeździec. Posiadając odpowiednie kwalifikacje pełniłem funkcje w Radach Nadzorczych i Komisjach Rewizyjnych – „Polska Hodowla i Obrót Zwierzętami” – POLHOZ spółka z o.o, CWJ Hipodrom Wola Spółka z o.o w Poznaniu, Komisja Rewizyjna Woj. Związku Hodowców Koni w Warszawie – Przewodniczący, Komisja Rewizyjna Koła Łowieckiego „Leśnik” – przewodniczący.

(…)

Od 7 września 2007 do momentu przejścia na emeryturę pełniłem funkcję Pełnomocnika Zarządu ds. Hodowli i Prób Dzielności.”

Źródło: „Michał Łucjan Wojnarowski – życiorys” (2016) – Michał Wojnarowski

Autorzy wpisu: Michał Wojnarowski | Aktualizowano: 2025/09/22


Maria Wojnarowska zmarła 9 września 2024 roku. 16 września, po mszy pogrzebowej w kościele św. Karola Boromeusza na Starych Powązkach, została pochowana w grobie rodzinnym na miejscowym cmentarzu.



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):

Poniżej zamieszczamy odnośniki do innych ciekawych źródeł, które nie prowadzą do naszej Biblioteki i nie mamy wpływu na wyświetlane tam treści.

Razem z hiperłączem zamieszczamy widoczny adres artykułu oraz datę kiedy odnośnik ostatni raz był przez nas sprawdzany. Linki domyślnie otwierają się w nowym oknie.



Pokrewne Legendy:

Stadnina Koni Widzów

Stadnina Koni Widzów, założona pod koniec XIX wieku, od początku specjalizowała się w hodowli koni pełnej krwi angielskiej, które szybko zaczęły odnosić sukcesy na torach wyścigowych w Polsce i Europie. Po II wojnie światowej kontynuowała swoje tradycje, zdobywając liczne prestiżowe trofea, w tym 8 wygranych w Derby oraz wielokrotne zwycięstwa w Wielkiej Warszawskiej i innych…

Czytaj więcej…

Maria i Grzegorz Konarscy

Grzegorz Konarski przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Stadniny Koni Strzegom, w której głównym hodowcą była Maria Konarska. Był również założycielem, twórcą pierwszych sukcesów i wieloletnim prezesem Klubu Jeździeckiego Stragona Strzegom.

Czytaj więcej…

Lech Strzałkowski

“Dziecko tułacz” gen. Andersa. Wybitny hodowca koni wyścigowych i sportowych. Jeździec i znawca koni. Od 1959 pracował w SK Ochaby, później SK Stubno i SK Walewice. Uczestnik wyścigów Warszawa, Sopot, Pardubice.

Czytaj więcej…

Michał Gutowski

Olimpijczyk, rotmistrz 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich. Kawaler m.in. Orderu Wojennego Virtuti Militari, Legii Honorowej oraz pięciokrotnie Krzyża Walecznych. Generał Wojska Polskiego w stanie spoczynku.

Czytaj więcej…

Maria Kinga Świdzińska

Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Czytaj więcej…



Galeria:

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów Marii i Michała Wojnarowskich.

Maria Antonina Wojnarowska

Michał Wojnarowski

Terebesz

Tor Służewiec – 17.06.2007. Nagroda Aschabada. TEREBESZ og. c. gn. (Belenus – To Ta), hod. i wł. SO Łąck, tr lek. wet. S. Zawgorodny . Fot. E. Twaróg.




Patron Honorowy: Senator RP Ryszard Jakub Bober

Polski polityk, rolnik i samorządowiec, w latach 2014–2019 przewodniczący sejmiku kujawsko-pomorskiego, senator X i XI kadencji.

Opiekunowie: Paweł Mazurek – prezes Polskiego Związku Hodowców Koni (2016-2020)

Paweł Mazurek – prezes Polskiego Związku Hodowców Koni (2016-2020).

Mecenas:

Wspomóż projekt PLPJ, zostań Mecenasem Legendy Polskiego Związku Hodowców Koni.

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Celem PZHK jest m.in. reprezentowanie interesów i ochrona praw hodowców koni, sprawowanie nadzoru i kontroli nad działalnością organizacyjną i merytoryczną związków i sekcji, a także doskonalenie hodowli i chowu koni.

Polski Związek Hodowców Koni (PZHK) jest organizacją społeczną zrzeszającą w swoich szeregach hodowców indywidualnych, stadniny i stada państwowe oraz inne gospodarstwa uspołecznione, zajmujące się hodowlą koni. (…)

PZHK w obecnej formie organizacyjnej istnieje od maja 1957 r. Jednakże historia związków zrzeszających polskich hodowców koni jest znacznie dłuższa. Już w czasie zaborów istniały różne lokalne organizacje łączące hodowców i prowadzące prace nad doskonaleniem pogłowia koni na ziemiach polskich. (…)

Starania o reaktywowanie istniejącego obecnie Polskiego Związku Hodowców Koni rozpoczęto na początku 1957 r. Oficjalne i formalne powołanie do ponownej działalności PZHK nastąpiło podczas pierwszego walnego zjazdu delegatów utworzonych w międzyczasie związków wojewódzkich, który odbył się w Warszawie w dniu 11 maja 1957 r. Na zjeździe tym zatwierdzono statut Związku oraz dokonano wyboru władz związkowych.

Prezesem został wybrany hodowca z powiatu sochaczewskiego, Jan Czarnecki, a v-prezesem urzędującym inż. Stanisław Gościcki; na stanowisko dyrektora PZHK został powołany Henryk Szela. W 1958 r. po odejściu H. Szeli ze stanowiska dyrektora funkcję tę chwilowo objął inż. S. Gościcki, a od 1959 r. mgr Wiktor Zakrzewski. (…)

Przełomowym wydarzeniem dla PZHK i jego przyszłej działalności było „Zarządzenie Nr 105 Ministra Rolnictwa z dn. 27 czerwca 1958 r., w sprawie przekazania Polskiemu Związkowi Hodowców Koni zadań w zakresie organizowania hodowli koni”. Zarządzenie to zostało wydane w porozumieniu z istniejącym wówczas Głównym Komitetem Organizacyjnym Związku Kółek i Organizacji Rolniczych.

Zarządzenie Nr 105 nadało PZHK większe uprawnienia niż pozostałym dwunastu związkom i zrzeszeniom branżowym; zleciło mianowicie Związkowi prowadzenie całej działalności hodowlanej nad masowym pogłowiem koni w terenie. Uprawnienia te są tym większe, że PZHK prowadzi i wydaje drukiem księgi stadne wszystkich użytkowych ras i typów koni będących zarówno w hodowli terenowej, jak i znajdujących się w stadach i stadninach państwowych. (…)

Należy podkreślić, że w działalności PZHK szczególne zasługi posiada przewodniczący Rady Hodowlanej Prof. dr Witold Pruski. Żadne poważniejsze posunięcie hodowlane i żadna poważniejsza decyzja dotycząca hodowli nie zapadła bez Jego udziału. I dlatego Prof. Pruskiemu należy się szczególna wdzięczność wszystkich hodowców i miłośników koni. (…)


Fragmenty artykułu: „Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła

(…) W 1993 r. z inicjatywy Andrzeja Sarnowskiego, kierownika Zachodniopomorskiego Związku Hodowców Koni w Szczecinie, ukazał się pierwszy numer związkowego periodyku „Hodowca i Jeździec”, nawiązującego do tradycji przedwojennego pisma hipologicznego „Jeździec i Hodowca”. Po początkowo niepewnym okresie i trudnych momentach czasopismo wyrosło na najlepsze w swojej branży. (…)

(…) Historię, która przez te wszystkie lata rozgrywała się na różnych szczeblach organizacyjnych: krajowym, okręgowym, wojewódzkim, powiatowym, rejonowym i gminnym. Tworzyły one wspólną historię PZHK, ale nie o wszystkim dało się napisać, a tym bardziej o wszystkich ludziach, którzy ją kształtowali. Na potrzeby tego artykułu wybrane zostały tylko najistotniejsze fakty i zdarzenia, które bezpośrednio wpływały na działalność PZHK. Świadczą one o tym, że Związek miał wiele trudnych momentów i przeszkód, które musiał na swojej drodze pokonać. Niemniej potrafił przetrwać i zachować jedność. I tego, mimo obecnych różnych trudności, należy życzyć jubilatowi na następne 120 lat.


Fragmenty artykułu: „120 lat Polskiego Związku Hodowców Koni” (2015) – Zbigniew Jaworski

Autorzy wpisu: Jerzy Chachuła, Zbigniew Jaworski | Aktualizowano: 2025/09/24


„W pracach PZHK wydajną rolę odgrywają działacze społeczni, którzy pracują bezinteresownie w sensie materialnym. Robią to dlatego, że interesują się hodowlą koni i lubią konie. Znaczna część dorobku PZHK jest właśnie ich zasługą. Dla przykładu podaję, że większość takich akcji terenowych, jak wystawy i pokazy, próby dzielności ogierów uznanych, licencji klaczy, uznawanie ogierów, opisy źrebiąt, spędy eksportowe i szereg innych, jest organizowana przy udziale i pomocy aktywu związkowego. Bez ich pomocy mały liczbowo personel fachowy nie byłby w stanie podołać zadaniom, jakie stoją przed PZHK”.

Dr Jerzy Chachuła
„Polski Związek Hodowców Koni” – Koń Polski nr 0, 1965



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):



Pokrewne Legendy:

Edward Maria Sieradzki

Kawalerzysta z krwi i kości, który całe życie łączył wojskową dyscyplinę z pasją do koni – jako jeździec, trener i działacz hodowlany. Jako jedyny Polak ukończył prestiżowy kurs instruktorów w École Nationale d’Équitation w Saumur.

Czytaj więcej…

Henryk Woźniakowski

Hodowca koni pełnej krwi angielskiej w Stadninie Koni Widzów, znany z takich wybitnych koni jak ogier Casanova, klacz Bastylia i ogier Bałtyk. Równocześnie był uzdolnionym artystą malarzem.

Czytaj więcej…

Jan Grabowski

Hipolog i naukowiec. Autor wielu prac związanych z hodowlą koni i sportem jeździeckim m.in. uznanego albumu „Hipologia dla wszystkich”.  

Czytaj więcej…

Lech Strzałkowski

“Dziecko tułacz” gen. Andersa. Wybitny hodowca koni wyścigowych i sportowych. Jeździec i znawca koni. Od 1959 pracował w SK Ochaby, później SK Stubno i SK Walewice. Uczestnik wyścigów Warszawa, Sopot, Pardubice.

Czytaj więcej…

Maria i Grzegorz Konarscy

Grzegorz Konarski przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora Stadniny Koni Strzegom, w której głównym hodowcą była Maria Konarska. Był również założycielem, twórcą pierwszych sukcesów i wieloletnim prezesem Klubu Jeździeckiego Stragona Strzegom.

Czytaj więcej…

Maria Kinga Świdzińska

Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Janów Podlaski

6 października 1816 roku car Rosji Aleksander I podpisał dekret o utworzeniu Państwowej Stadniny Koni i Stada Ogierów. Ponad dwustuletnia historia tego ośrodka stanowi jedną z najpiękniejszych kart w dziejach polskiej i światowej hodowli koni arabskich.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Krasne

Jedna z najstarszych w Polsce stadnin koni pełnej krwi angielskiej, założona w 1857 roku przez Ludwika hr. Krasińskiego. Podstawę hodowli stanowiły znakomite klacze sprowadzone z Anglii.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Michałów

Założona została w 1953 roku. Przejęła ona konie ze zlikwidowanej w tym samym czasie stadniny w Klemensowie, koło Zamościa. Razem z końmi został przeniesiony do Michałowa hodowca, pan Ignacy Jaworowski, później jej wieloletni dyrektor.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Strzegom

W 1956 roku sprowadzono do niej pierwsze klacze xx, dla których zaadaptowano obiekt w Żółkiewce. W 1972 roku stado powiększono do 75 klaczy xx i uruchomiono oddział w Skarżycach.

Czytaj więcej…

Stadnina Koni Widzów

Stadnina Koni Widzów, założona pod koniec XIX wieku, od początku specjalizowała się w hodowli koni pełnej krwi angielskiej, które szybko zaczęły odnosić sukcesy na torach wyścigowych w Polsce i Europie. Po II wojnie światowej kontynuowała swoje tradycje, zdobywając liczne prestiżowe trofea, w tym 8 wygranych w Derby oraz wielokrotne zwycięstwa w Wielkiej Warszawskiej i innych…

Czytaj więcej…

Stanisław Schuch

Polski hipolog, wybitny znawca eksterieru i organizator wyścigów konnych. Współtwórca hodowli koni w Polsce po I i II wojnie światowej. Wspólnie z W. Pruskim i J. Grabowskim opracował drugi tom podręcznika „Hodowla koni”.

Czytaj więcej…

Stanisław Szurik

Jeden z najwybitniejszych współczesnych polskich hodowców koni sportowych, dynamiczny przedsiębiorca i znakomity rolnik, uhonorowany tytułem Rolnika Pomorza i Kujaw.

Czytaj więcej…

Zbigniew Dąbrowski

Żołnierz Armii Krajowej, trener i hodowca, wieloletni dyrektor Stada Ogierów w Książu. Legenda polskiego powożenia, były przewodniczący kapituły medalu za „Styl i Elegancję” w powożeniu (członkowie kapituły: Zbigniew Dąbrowski, Hanna Ganowicz, Lesław Kukawski).

Czytaj więcej…



Galeria:




Patron Honorowy: Władysław Potocki

Mecenasi: Katarzyna i Zbigniew Głuszek z dziećmi Maciejem, Hanią i Wojtkiem

Opiekunowie: Jan Świdziński i pozostali członkowie rodziny Marii Kingi Świdzińskiej

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Urodziła się 6. sierpnia 1935 r.

Maria Kinga Świdzińska w Krakowie jako córka Ignacego i Anny Potockich. Beztroskie lata dzieciństwa, wraz z trzema braćmi spędziła w majtku swojej matki – Izdebkach oraz w Rymanowie Zdroju, uzdrowisku należącym do jej dziadka – Jana Potockiego.

Wybuch wojny to dramatyczna ucieczka przed Niemcami na Wołyń, tam zagarnięcie przez armię bolszewicką i powrót do ówczesnej GG do Rymanowa.

Okres II-giej wojny światowej, to niezwykle trudny czas dla rodziny. Początek okupacji to działalność podziemna Anny i Ignacego. W swojej willi w Rymanowie prowadzili punkt przerzutowy oficerów polskich przez Słowację na Węgry.

Najtrudniejszy okres rozpoczął się w 1941 r. na skutek denuncjacji jednego z pracowników o ukryciu przez Ignacego Potockiego broni myśliwskiej. Ignacy, skazany na śmierć, przez cztery lata ukrywał się pod zmienionym nazwiskiem w okolicach Puszczy Solskiej, gdzie nadal prowadził działalność podziemną, ratując m.in uciekinierów z obozu w Zwierzyńcu.

Anna Potocka z dziećmi przeniosła się do Izdebek, gdzie dom był w rzeczywistości przechowalnią ukrywających się konspiratorów, oficerów AK i ludzi mających wyroki śmierci. Dopiero w 1944 r. Anna wraz z dziećmi wyjechała do majątku swego brata, profesora prawa Andrzeja Mycielskiego do rodzinnych Łuczanowic. Tam w końcu spotkała się z mężem. Kiedy wojska sowieckie zajęły Kraków, rodzina zamieszkała w mieście, a Anna prowadziła prywatną stołówkę zarabiając na utrzymanie.

Po zakończeniu wojny Ignacy Potocki, który był balneologiem, poszukując pracy wyjechał na Dolny Śląsk, gdzie rozpoczął karierę od stanowiska kierowcy. Cudem unikając aresztowania w okresie stalinowskim, w roku 1950 rodzina zamieszkała w Szczawnie Zdroju, gdzie już jako balneolog, zatrudniony został Ignacy.

Maria Kinga Świdzińska właśnie tutaj bliżej zetknęła się z końmi, mając tuż obok Stado Ogierów w Książu. Tutaj rozpoczęła naukę jazdy konnej. W tym czasie, po obejrzeniu filmu „Wielka nagroda” fascynacja tymi zwierzętami była już tak ogromna, że zapadło postanowienie bycia hodowcą koni. (…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor wpisu: Katarzyna Głuszek | Aktualizowano: 2025/09/18


Maria Kinga Świdzińska zmarła 25 stycznia 2021 roku, w wieku 86. lat. Została pochowana na miejscowym cmentarzu w Golejewku.



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):



Pokrewne Legendy:

Maria Antonina i Michał Wojnarowscy

Maria Wojnarowska po studiach pracowała jako grafik w Wydawnictwach Handlu Zagranicznego w Warszawie, oraz projektowała ilustracje i grafikę reklamową dla wielu firm. Michał Lucjan Wojnarowski – hodowca, trener i jeździec. Działacz i organizator Polskiego Związku Jeździeckiego.

Czytaj więcej…

Polski Związek Hodowców Koni

Celem PZHK jest m.in. reprezentowanie interesów i ochrona praw hodowców koni, sprawowanie nadzoru i kontroli nad działalnością organizacyjną i merytoryczną związków i sekcji, a także doskonalenie hodowli i chowu koni.

Czytaj więcej…



Galeria:




Patron Honorowy: prof. dr hab. n. med. Andrzej Lange

Mecenasi: Kazimierz Rabiej. Lecznica dla zwierząt Chojnów

Opiekunowie: Maciej Gniazdowski, Maria Gniazdowska, Danuta Czaplicka

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Wybitny specjalista chorób koni, legenda weterynarii. Opiekował się stadninami koni w Łącku, Stubnie, Strzegomiu, Książu i Pępowie, a przez 30 lat był głównym lekarzem Stadniny Koni Golejewko.

Urodził się 29 września 1941 roku w Miszewie Murowanym w województwie mazowieckim.

Andrzej Gniazdowski od dziecka był związany z końmi, a miłość do nich zaszczepił w nim jego ojciec Jerzy Gniazdowski. Ukończył Liceum Ogólnokształcące w Strzelcach Opolskich w roku 1959. Początkowo planował iść na zootechnikę, jednak jego ojciec wytłumaczył mu, że lepszą dla niego drogą będzie weterynaria, której absolwentem został w roku 1966 na Akademii Rolniczej we Wrocławiu uzyskując tym samym tytuł lekarza weterynarii.

Po studiach opiekował się stadninami w Łącku, Stubnie, Strzegomiu, Książu i Pępowie. W 1972 roku za namową Macieja Świdzińskiego trafił do Golejewka, gdzie zajmował się stadniną przez 30 lat. To tu zyskał największy rozgłos, a przyniosła mu go klacz Konstelacja, zwyciężczyni Derbów, Oaks, a także najlepsza klacz w Polsce, jeśli chodzi o przychówek. Gdy okazało się, że ma skręt jelit przeprowadził na niej pomyślną operację, co było pierwszym takim wydarzeniem w historii stadniny w Golejewku.

W swojej karierze zawodowej Andrzej Gniazdowski organizował lecznicę weterynaryjną w Pakosławiu z siedzibą w Golejewku (1973 r.), Ośrodek Zwalczania Niepłodności Krów i Chorób Wymion w Rawiczu (1979 r.), a także pracował w Rejonowym Inspektoracie Weterynarii w Rawiczu, gdzie w latach 1988-1995 pełnił funkcję kierownika. Wraz z synem Maciejem prowadził własną lecznicę, założoną w 1996 roku, gdzie zajmował się głównie leczeniem zaburzeń rozrodu oraz położnictwem i inseminacją koni. Do ostatnich dni był aktywny zawodowo jeżdżąc do hodowców w Wielkopolsce, na Dolnym Śląsku oraz Ziemi Lubuskiej.

Andrzej Gniazdowski jest autorem książki „Gdy zachoruje koń” będącej poradnikiem dla młodych lekarzy weterynarii.

Autor wpisu: Jerzy Gniazdowski | Aktualizowano: 2025/09/18


Andrzej Gniazdowski zmarł 28 listopada 2020 roku w Golejewku, gdzie został także pochowany.



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):



Pokrewne Legendy:



Galeria:




Patron Honorowy: Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej​

Polski Związek Hodowców Koni Pełnej Krwi Angielskiej​ – jego celem jest dążenie do rozwoju i doskonalenie hodowli koni pełnej krwi angielskiej w Polsce

Mecenasi: Ewa Wiegandt, Aleksander Zembaczyński, Marcin Marciniak, Jerzy „George” Zbyszewski

Opiekunowie: Katarzyna Głuszek, Jan Świdziński, Andrzej Gniazdowski

Strona stworzona na potrzeby projektu edukacyjnego PLPJ realizowanego przez organizację pożytku publicznego – Bober Team Non Profit Sp. z o.o.



Najwybitniejszy hodowca koni w powojennej Polsce. Twórca potęgi Stadniny Koni Golejewko oraz Stadniny Koni Krasne.

Urodzony 19 lutego 1930 roku w Łaziskach na Zamojszczyźnie.

Władysław Byszewski i Jego wspomnienia o Macieju Świdzińskim:

W dniu 14 lipca 1988 r. w nowo powstałej Stadninie Koni w Krasnem, jej kierownik inż. Maciej Świdziński w trakcie sprowadzania koni z padoków został potrącony i upadając na bruk doznał silnego wstrząsu mózgu. Nieprzytomnego odwieziono do szpitala w Ciechanowie, skąd po 3 dobach został przewieziony do Warszawy, gdzie 19 lipca zakończył życie.

Maciej Świdziński urodził się 19 lutego 1930 r. w Łaziskach na Zamojszczyźnie. Tam w rodzinnym domu spędził pierwszy beztroski okres swojego dzieciństwa, które we wrześniu 1939 r. zostało przerwane wojną. Mieszkając na wsi obcował od dziecka z końmi i swe pierwsze kroki jeździeckie stawiał na kucyku. Po wojnie ukończył szkołę średnią w Lublinie, a z powodu trudnych warunków materialnych nie mógł sobie pozwolić na wyższe studia. W czasie wakacji dorabiał pracując w spółdzielni „Las” przy zbiorze runa leśnego. W 1948 r. los rzucił Go do Puszczy Kozienickiej, a mając chwilę wolnego czasu wybrał się na zwiedzenie tamtejszej stadniny. Wówczas pracowałem w PSK Kozienice i wyjeżdżając na przejażdżkę na og. Sygnet, w bramie spotkałem młodego chłopca, który mnie zaczepił sprężyście przedstawiając się i prosząc o zezwolenie na obejrzenie koni. Skierowałem Go do koniuszego, a sam kontynuowałem jazdę. Po dwu latach spotkałem Go w Mosznej i okazało się że był to właśnie Maciej Świdziński. Potem w żartach często wypominał mi, że jego odesłałem do koniuszego, a sam pojechałem konno w teren.


Źródło: „Inż. Maciej Świdziński nie żyje” (1988) – Władysław Byszewski

Autor wpisu: Władysław Byszewski | Aktualizowano: 2025/09/12


Maciej Świdziński zmarł w Warszawie 19 lipca 1988 roku, w wieku 58 lat. Został pochowany w Golejewku.



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij wybraną zakładkę, a następnie link, aby otworzyć powiązane materiały w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (www.pcbj.pl):



Pokrewne Legendy:

Maria Antonina i Michał Wojnarowscy

Maria Wojnarowska po studiach pracowała jako grafik w Wydawnictwach Handlu Zagranicznego w Warszawie, oraz projektowała ilustracje i grafikę reklamową dla wielu firm. Michał Lucjan Wojnarowski – hodowca, trener i jeździec. Działacz i organizator Polskiego Związku Jeździeckiego.

Czytaj więcej…

Polski Związek Hodowców Koni

Celem PZHK jest m.in. reprezentowanie interesów i ochrona praw hodowców koni, sprawowanie nadzoru i kontroli nad działalnością organizacyjną i merytoryczną związków i sekcji, a także doskonalenie hodowli i chowu koni.

Czytaj więcej…

Maria Kinga Świdzińska

Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Czytaj więcej…

Andrzej Gniazdowski

Wybitny specjalista chorób koni, legenda weterynarii. Opiekował się stadninami koni w Łącku, Stubnie, Strzegomiu, Książu i Pępowie, a przez 30 lat był głównym lekarzem Stadniny Koni Golejewko.

Czytaj więcej…



Galeria: