Wpisy




Pułkownik kawalerii WP. Komendant Główny Armii Krajowej.
Premier rządu RP na uchodźstwie.

Ojciec Mieczysław. Matka Wanda z domu Zaleska. Siostra Jadwiga. Brat Władysław. Żona Irena z domu Lamezan-Salins. Synowie Adam i Jerzy. Absolwent Akademii Wojskowej – Franz Józef Militär Akademie w Wiedniu.

————————————————————————————

Generał Tadeusz Bór Komorowski pochodził z jednego z najstarszych arystokratycznych polskich rodów a jego przodkowie w linii prostej, legitymujący się herbem Korczak, posiadali dobra m. in. w powiecie trembowelskim. Mowa o już wspomnianej postaci, Adamie Komorowskim (prawdopodobnie 6xpradziakek Generała), który pozostawał właścicielem dóbr w Łoszniowie. On to obdarował zakon karmelitów, sprowadzony do Trembowli w 1617 r. przez ówczesnego starostę Piotra Ożgę z Ossy, niebagatelną sumą 6000 złp z przeznaczeniem na budowę kościoła.(…)

Ze względu na bardzo trudną sytuację materialną rodziny a także zachęcony przez Rozwadowskiego, po ukończeniu w 1913 r. gimnazjum we Lwowie, wstąpił do Franz Josef Militӓr-Akademie w Wiedniu (w późniejszych latach ukończył studia na Politechnice Lwowskiej). Pytany przez Kornela Krzeczunowicza o powody decyzji odpowiedział, że ją przemyślał i że w przyszłości Polska będzie potrzebowała „żołnierzy z prawdziwego zdarzenia”. Zadziwiająco dojrzała wypowiedź, jak na osiemnastolatka, lubującego się w sporcie. W tym samym czasie w Akademii studiował Władysław hr. Piniński. Po ukończeniu Akademii w 1915 r., jako kadet kawalerii został podporucznikiem ze starszeństwem z 15 marca 1915 r. w Pułku Ułanów Obrony Krajowej nr 3, przemianowanym dwa lata później na 3. Pułk Strzelców Konnych. Od 1914 r. trwały działania wojenne i Tadeusz brał w nich udział na froncie rosyjskim i włoskim. Na stopień porucznika został awansowany w 1916 r. ze starszeństwem z 1. listopada. W 1918 r. gdy rotmistrz Józef Dunin-Borkowski rozpoczął w Dębicy organizowanie 3.pułku strzelców konnych, wkrótce (w lutym 1918 r.) przemianowanego na 9.pułk ułanów, porucznik Tadeusz Komorowski, który wprost z frontu włoskiego przyprowadził grupę żołnierzy wyposażoną w dwanaście karabinów maszynowych (w Grazu stoczyli bitwę z żołnierzami austriackimi, próbującymi odebrać im broń), wstąpił do powstającego pułku i był jego współorganizatorem. Brał udział w wojnie z Ukraińcami w 1919 r. i w 1920 – z bolszewikami. W czasie wojny polsko-bolszewickiej jako kapitan kawalerii w 12.pułku ułanów podolskich, prowadząc pułk 31 sierpnia do walki w czasie bitwy pod Komarowem, został ranny, lecz wstępnie opatrzony na polu walki, odmówił zejścia i dopiero wieczorem został przez generała Rómmla przemocą odesłany do szpitala polowego. Zweryfikowany został jako rotmistrz (starszeństwo z 1 VI 1919 r. lok. 69), w 1923 r. za udział w wojnie 1918-1921 został 26 I 1922 r. odznaczony Orderem Virtuti Militari kl. V (nr 3001). Pozostał wierny kawalerii. Po zakończeniu działań bojowych i częściowej demobilizacji, dostrzeżono najpewniej talent jeździecki Komorowskiego, bowiem już pod koniec listopada 1920 r. powierzono mu nauczanie jazdy konnej w pułku. W 1921 r. wrócił do 9.pułku ułanów, obejmując funkcję zastępcy dowódcy pułku, stacjonującego wówczas w Żółkwi. W 1922 r. Komorowski odszedł z pułku po przeniesieniu na dziesięciomiesięczny kurs doskonalenia jazdy konnej do Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu a już pod koniec tego roku powierzono mu stanowisko instruktora jazdy konnej w Oficerskiej Szkole Artylerii w Toruniu, w której szkolił pierwszy turnus podchorążych. W tym samym roku Pułk częściowo osiadł w Czortkowie (dowództwo pułku, pluton łączności, szwadrony 2. i ckm), częściowo w Wygnance pod miastem, zaś szwadrony 1., 3. i 4. – w Trembowli (pluton pionierów stacjonował w tych latach w Brzeżanach, zaś szwadron zapasowy – w Stanisławowie). Awans na stopień majora otrzymał w 1923 r. (starszeństwo z 1 VII 1923 r. lok. 22), a w 1924 r. został przeniesiony do 8. Pułku Ułanów dowodzonego przez ppłk Władysława Bzowskiego (byłego męża znanej poetki, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, córki malarza Wojciecha Kossaka). Duży nacisk dowódcy na szkolenie kawaleryjskie pozwolił Komorowskiemu na zajęcie się tym, co lubił najbardziej – specjalnym szkoleniem sportowym. Komorowski był w swoim żywiole jako dowódca 2.dywizjonu stacjonującego w Kobierzynie pod Krakowem, gdzie dobre warunki do jazdy konnej pozwalały na doskonalenie umiejętności. Kilkunastu jeźdźców z tego pułku uprawiało jazdę sportową, zaś konie należały do ekstraklasy polskiej – reprezentowali więc Polskę w konkursach międzynarodowych. Major Tadeusz Komorowski należał do grupy olimpijczyków. Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 1924 r. odbyły się po raz pierwszy z udziałem reprezentacji Polski, także przy udziale jeźdźców (…),

(…)to właśnie ekipa polska w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego w składzie: ppłk Karol Rómmel na Krechowiaku, rtm. Kazimierz Suski na Katty Lady, por. Kazimierz Szosland na Heli i mjr Tadeusz Komorowski na Amonie pokonała wszystkie przeszkody bardzo dobrze. Niedostateczną jakość koni jeźdźcy nadrabiali brawurą i doskonałą techniką jazdy. By koni zbytnio nie męczyć, jeźdźcy polscy prowadzili je całymi kilometrami za uzdę. Komisja uznała, że tylko Polacy wykonali zadanie w całości. Ostatecznie uplasowali się na siódmej pozycji. W klasyfikacji ogólnej konkursu mjr Tadeusz Komorowski zajął 26 miejsce. Uznano, że osiągnięcie lepszych wyników nie było wówczas możliwe ze względu na jakość posiadanych koni.

W 1926 r. powierzono mu organizację Szkoły Podoficerów Zawodowych Kawalerii we Lwowie, mianując komendantem Szkoły. Zadaniem szkoły było ujednolicić wyszkolenie podoficerów zawodowych kawalerii, pochodzących z różnych armii zaborczych, zwiększyć dyscyplinę i wyszkolić. Przeniesienie szkoły do odległego o 50 km od Lwowa Jaworowa pozwoliło Komorowskiemu na branie udziału w konkursach na lwowskim konnym torze wyścigowym. Korzystał z koni własnych dobrej półkrwi i innych koni do jazdy sportowej, które sam trenował, pochodzącymi z hodowli hrabiego Tarnowskiego z Chorzelowa. Najczęściej dosiadał gniadej klaczy, Prawnuczki. Na wyścigach we Lwowie zdobył wiele nagród, lecz startował także z powodzeniem w konkursach na krytej ujeżdżalni. Sukcesy sportowe nie szły w parze z dobrym życiem osobistym. Rodzina, po zamieszkaniu we Lwowie, borykała się z problemami finansowymi. Tadeusz Komorowski w miarę swoich możliwości starał się pomagać, jednak nie był w stanie jej utrzymać. Problemy zdrowotne brata i ojca, w konsekwencji samobójcza śmierć tego drugiego, spędzały Tadeuszowi sen z powiek. Pracował jednak i trenował awansując i osiągając sukcesy w sportach hippicznych. W listopadzie 1927 r. major Tadeusz Komorowski objął stanowisko dowódcy 9.Pułku po ppłk dypl. Januszu Pryzińskim a od 1 I 1928 r. otrzymał awans na stopień podpułkownika (starszeństwo z 1 I 1928 r. lok. 18). Pułk stacjonował wówczas w Czortkowie i Trembowli.

W 1927 r. we Lwowie odbyły się zawody konne Sokoła-Macierzy Zakończenie biegu „Militari” miało miejsce 17 maja. Mjr Komorowski na Prawnuczce zwyciężył, zdobywając 1863 na 2000 możliwych. Leon Krzeczunowicz, prowadzący w klasyfikacji, został zdyskwalifikowany za ominięcie przeszkody. Kilka dni później, 23 maja Komorowski zwyciężył w biegu myśliwskim na klaczy Ta Trzecia, zdobywając nagrodę w postaci złotej papierośnicy o wartości 800 zł, w której znajdowało się 100 zł. Komorowski bardzo tę nagrodę cenił. W tym okresie poznał swoją przyszłą żonę, Irenę Lamezan-Salins, córkę generała Roberta Lamezan-Salins. (…)

Liczne zajęcia płk Komorowskiego w pułku nie stanowiły przeszkody w braniu udziału w zawodach hippicznych. W tym okresie planował we wrześniu ślub z Ireną Lamezan-Salins, córką generała Roberta Lamezan-Salins. Miał się odbyć w Świrzu, posiadłości należącej do matki Ireny. W czasie zawodów Czempionatu Armii (późniejszy Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego), których wygranie stanowiło marzenie Komorowskiego, miał miejsce wypadek. Podczas biegu w terenie, w którym dosiadał Prawnuczki (ur. 1927 r.), klaczy przez siebie ujeżdżanej, na której wygrał wiele konkursów, skacząc przez sągi drewna, w wyniku zahaczenia nogą o kłodę, klacz przewróciła się, przygniatając jeźdźca. Doznał złamania dwóch żeber i obojczyka, a wkrótce, w lipcu, podczas wspomnianych wyżej manewrów, nagle spuchł i znalazł się w szpitalu. Diagnoza na ówczesny stan wiedzy medycznej nie pozwalała na optymizm – uszkodzona podczas wcześniejszego wypadku nerka i początek uremii. Wprawdzie planowany ślub odłożono ale leczenie nie przynosiło rezultatów. Dopiero terapia podjęta w wyniku diagnozy doktora Alfreda Edelmanna w szpitalu w Wiedniu i kilkumiesięczny pobyt w Heluanie w Egipcie dały pozytywne rezultaty. Planowany w Świrzu ślub odbył się 24 II 1930 r., jednak daleko od siedziby rodowej Ireny, w polskim kościele w Wiedniu.(…)

W 1933 r. Komorowski został awansowany na stopień pułkownika (ze starszeństwem z dnia 1 I 1933 r.). Jak wspomina w swoim opracowaniu oficer 9.pułku, legendarny rtm. Edward Ksyk, „Z przybyciem nowego dowódcy w pułku powiał inny duch.”. Rozpoczęto ćwiczenia doskonalące jazdę na ujeżdżali pod okiem dowódcy pułku, który ćwiczył wraz z oficerami. Równocześnie nie zaniedbywano ćwiczeń w terenie, ćwiczeń aplikacyjnych na mapie, szkolenia bojowego, musztry i strzelania. Sport konny, dotychczas uprawiany przez kilka osób spośród kadry oficerskiej, zaczął obowiązywać całą oficerską młodzież. Na efekty nie trzeba było długo czekać – poziom jeździectwa w szwadronach zdecydowanie wzrósł. Zaczął obowiązywać staranny ubiór, stare, jeszcze z dostaw amerykańskich z okresu wojny, płaszcze wycofano (wykorzystano je do naprawy zniszczonych spodni), zastępując je płaszczami polskimi, wykonanymi zgodnie z obowiązującymi przepisami. Poziom wyszkolenia ulegał stopniowej poprawie, lecz płk Komorowski stale zwiększał wymagania.

Przed olimpiadą odbyły się w Nicei zawody, w których trenowani przez Komorowskiego zawodnicy zdobyli puchar.

Na przełomie 1935/36 odkomenderowano Komorowskiego do Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu, powierzając mu funkcję szefa ekipy jeździeckiej mającej stanowić reprezentację Polski w 1936 r. na XI Olimpiadzie w Berlinie. Już sam fakt wyboru osoby nie bywającej na warszawskich salonach, lecz pracującej gdzieś na krańcach (Kresach) Rzeczypospolitej, nie zabiegającej o zaszczyty, stanowiska i prestiżowe funkcje, świadczy, że doceniano go jako jeźdźca, organizatora i dyplomatę. Warto jednak wspomnieć, że poziom wyszkolenia i jakość koni reprezentacji Polski nie rokowały sukcesów. (…)

Jak się okazało, Komorowski potrafił natchnąć zawodników taką chęcią walki, że w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego, mimo upadku rtm. Kaweckiego, skutkującego bólem pękniętego żebra, siła woli i poświęcenie dały wspaniałe rezultaty – srebrny medal w tym ciężkim konkursie. Zdobycie złotego medalu było jak najbardziej możliwe, gdyby strona polska oprotestowała medal zwycięzcy, niemieckiego porucznika Konrada von Wangenheima, który w wyniku upadku, złamaniu obojczyka i pęknięcia kości ramieniowej, ukończył bieg, dzięki pomocy kolegi. (…)

Przebieg Olimpiady wzbudził wiele protestów z powodu fałszowania wyników przez stanowiących większość, niemieckich sędziów. Kiedy na jednym z przedbiegów zawodnicy polscy niesłusznie otrzymali punkty karne, Komorowski tak ostro zaprotestował, że ostatecznie wycofano krzywdzącą decyzję. Polska ekipa w składzie: rtm. Zdzisław Kawecki, rtm. Seweryn Kulesza, rtm. Henryk Roycewicz-Leliwa w Wielostronnym Konkursie Konia Wierzchowego uzyskała drugą lokatę, zdobywając 911,7 pkt. (…)

Komorowski został w Grudziądzu i już w drugim dniu wojny, którą 1.września 1939 r., rozpoczęli Niemcy bombardowaniem Wielunia, sprawował kierownictwo ewakuacji Centrum do Garwolina a następnie kierował ośrodkiem zapasowym w Garwolinie, obejmującym Centrum Wyszkolenia Kawalerii oraz ośrodki zapasowe Mazowieckiej i Pomorskiej Brygady Kawalerii. Następnie, 3. września powierzono Komorowskiemu kierowanie obroną odcinka Wisły od Góry Kalwarii do Dęblina. Bohaterska walka o każdy skrawek polskiej ziemi, o każdą wieś, zagajnik, łąkę, nie przyniosła sukcesu. (…)

Funkcję komendanta Obszaru Zachodniego zaczął pełnić jesienią 1941 r. W ślad za nim wyjechała do Warszawy jego żona. W Warszawie posługiwał się fałszywymi dokumentami na nazwisko Jerzego Korabskiego. Małżonkowie mieszkali osobno, w pełnej konspiracji (ona jako panna nazwiskiem Malinowska). Komorowski, prócz obowiązków wojskowych, miał za zadanie, powierzone przez Grota-Roweckiego, utrzymywanie kontaktu z delegatem Rządu, Cyrylem Ratajskim. W lutym 1942 r. ZWZ został przemianowany na Armię Krajową, której organem dowodzenia była Komenda Główna. (…)

Trwało Powstanie, gdy armia sowiecka stanęła na drugim brzegu Wisły. Wraz z Sowietami, podporządkowani im, Polacy, którzy wstąpili w szeregi kościuszkowców, by walczyć o Polskę. Jeden z nich, były oficer 9.Pułku Ułanów Małopolskich, ppłk Edward Pisula, próbował na czele swego 3.pułku ułanów Ludowego Wojska Polskiego przeprawić się przez Wisłę (onegdaj ćwiczył z 9.pułkiem takie operacje na Dniestrze), by iść na pomoc powstańcom. Zatrzymany siłą, został uwięziony we Włochach, gdzie go zamordowano. Wierni synowie Rzeczypospolitej tak zostali ukształtowani przez swoich dowódców, takich jak gen. Komorowski i w taki sposób widzieli służbę dla Niej, składając najwyższą ofiarę. W czasie Powstania Komorowski chorował; prócz złej kondycji fizycznej i psychicznej, cierpiał na zapalenie zatok. Dolegliwości nasiliły się, gdy został ranny. Ostatecznie po 63 dniach walki zaprzestano działań, podpisując w Ożarowie Mazowieckim w siedzibie Obergruppenführera Ericha von dem Bach-Zelewskiego „Układ o zaprzestaniu działań wojennych w Warszawie”. Generał Tadeusz „Bór” Komorowski znalazł się w niewoli niemieckiej. (…)

Po interwencji szwajcarskiego posła Feldschera został zwolniony z niewoli. Wyzwolony został w okolicach Innsbrucku przez żołnierzy amerykańskich 103.Dywizji Piechoty. Po krótkim pobycie w Polskim Ośrodku Wojskowym (były oflag VIIA Murnau) i Paryżu, kilka dni po kapitulacji Niemiec, 12 maja 1945 r. przybył do Londynu.

Mimo tylu zasług i odznaczeń Generał nie otrzymywał po wojnie wynagrodzenia od rządu Brytyjskiego, tylko niewielkie kwoty on i jego żona dostawali z AK, co nie wystarczało na utrzymanie. Irena prowadziła firmę tapicerską, w której pracowali oboje. W tym okresie Komorowski odbył kilka podróży, związanych z pełnioną funkcją, do USA, gdzie uczestniczył w obchodach rocznicowych wybuchu Powstania Warszawskiego. Otrzymywał propozycje pracy jako doradca lecz ich nie przyjmował. Nie zapomniał o swoich podkomendnych, żołnierzach AK, wciąż przebywających w obozach jenieckich na terenie Niemiec. Zabiegał u Anglików o zezwolenie na ich emigrację z Niemiec do Anglii. Wobec zdecydowanego sprzeciwu domagał się zgody na swój wyjazd do Niemiec do obozu jenieckiego, w którym przebywali.

Generał Tadeusz Bór-Komorowski zmarł nagle na atak serca podczas polowania w okolicach Bletchley.

Wielkość postaci Generała, jego wybitna osobowość i cechy charakteru tego niezłomnego Polaka-Patrioty onieśmielają do tego stopnia, że dobór odpowiednich słów wyrażających podziw i szacunek jest niezwykle trudny. Warto jednak przytoczyć kilka wypowiedzi tych osób, które scharakteryzowały postać Generała. (…)

Autor: Barbara Seidel
Źródło: Generał Tadeusz Bór Komorowski (2024)

Wpis aktualizowano: 04.07.2024


Tadeusz Komorowski zmarł 24 sierpnia 1966 roku. Został pochowany na cmentarzu Gunnersbury w Londynie. W 1994 prochy generała przywiózł do Polski jego syn. Złożono je w kwaterze Komendy Głównej AK na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach (kwatera A 28-7-7).


9 Pułk Ułanów Małopolskich (mp. Trembowla, otok amarantowy)

Pułk został sformowany w 1809 roku w okresie Księstwa Warszawskiego. Brał udział w powstaniu listopadowym. Po latach niewoli pułk odtworzono w listopadzie 1918 roku w oparciu o polską kadrę austriackiego 3 Pułku Ułanów Obrony Narodowej.

Zmienił Czortków na Trembowlę,
Teraz płacze jak niemowlę.

Pułk dziewiąty chce czy nie chce,
Pod siodłami wozi wiechcie.

W szarży lecą jak szatany,
Borkowskiego to ułany.

Dobrzy w polu, źle odziani.
Borkowskiego to ułani.

A dziewiąty pułk morowy,
Rzuca lance, hajda w rowy.

Na Podolu wśród zbóż łanów,
Strzeże granic pułk ułanów.

Zakwitały białe róże.
Na krwi naszej, pod Podgórzem.


Źródło: Żurawiejki (1995) – Stanisław Radomyski


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Generał Tadeusz Bór Komorowski” (2024) – Barbara Seidel

„Irena Komorowska” (2024) – Barbara Seidel

„Irena z Lamezan-Salins Komorowska” (2023) – Magdalena Białonowska, Anna Kalinowska

„Decyzje 'Bora’ [fragmenty] (2023) – Wojciech Rodak

„Komendant” (1939-1943) (2023) | Fragment książki „Decyzje 'Bora'”, wyd. Ośrodek Karta

„Olimpijczyk” (1924-1939) (2023) | Fragment książki „Decyzje 'Bora'”, wyd. Ośrodek Karta

„Kawalerzysta” (1919-1923) (2023) | Fragment książki „Decyzje 'Bora'”, wyd. Ośrodek Karta

„Trembowla cz. VI” (2023) – Barbara Seidel

„Trembowla cz. V” (2021) – Barbara Seidel

„Trembowla cz. IV” (2020) – Barbara Seidel

„Trembowla cz. III” (2019) – Barbara Seidel

„Trembowla cz. II” (2018) – Barbara Seidel

„Trembowla cz. I” (2017) – Barbara Seidel

„U boku dowódcy AK” (2014) – Irena Komorowska

„Szwoleżerowie, Ułani i Strzelcy Konni w Fotografii Narcyza Witczaka-Witaczyńskiego” (2013) – Stanisław Zieliński, Leszek Nagórny

„Tadeusz Komorowski-Bór” (2012) – Witold Duński

„9 Pułk Ułanów Małopolskich 1809-1947” (2011) – Andrzej Przybyszewski

„Komendanci Centrum Wyszkolenia Kawalerii…” [link](2010)

„Oddziały kawalerii II Rzeczypospolitej cz. 40” (1998) – L. Kukawski

„Żurawiejki” (1995) – Stanisław Radomyski

“9. Pułk Ułanów Małopolskich” (1993) – Lesław Kukawski

„O kawalerii polskiej XX wieku” (1991) – Cezary Leżeński, Lesław Kukawski

„Historia jeździectwa, cz. VII” (1990) – Witold Domański

„Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Olimpiada w Berlinie w 1936 r.” (1982) – Witold Pruski

„Księga jazdy polskiej” (1938) – Praca zbiorowa

„Panu rotmistrzowi Stanisławowi Olszowskiemu Komitet Organizacyjny Międzynarodowych Konkursów Hipicznych” (1927)

„Program wyścigów konnych na lotnisku Janowskim” (1927)

„Berlin 1936, czyli o słynnym (…) konkursie WKKW” [link]


Pokrewne Legendy:

Jan Tarnowski

Uczestnik powstania wielkopolskiego, wojny z bolszewikami, kampanii wrześniowej i powstania warszawskiego. Dowodził szwadronem 13 pułku Ułanów Wileńskich Wileńskiej Brygady Kawalerii.

Czytaj więcej…

Tadeusz Sokołowski

Żołnierz, sportowiec, 3x medalista MP, 2 wicemistrz Armii (1935), olimpijczyk IO Berlin 1936 (Zbieg II), 1937-39 szef sekcji jeździeckiej WKS Legia, cichociemny zakatowany przez Gestapo w Mińsku.

Czytaj więcej…

Michał Gutowski

Olimpijczyk. Rtm, 17 pułk ułanów wielkopolskich. Kawaler m. innymi orderu Wojennego Virtuti Militari, Legii Honorowej, Krzyża Walecznych 5 razy. Generał w stanie spoczynku.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…


Galeria:

Poniższe archiwalia pochodzą z Muzeum Powstania Warszawskiego




Trener jeździectwa, współtwórca Polskiego Związku Jeździeckiego i jego sekretarz generalny. Kawaler Krzyża Walecznych i Srebrnego Krzyża Zasługi.

______________________________________________________________

W dziejach naszego sportu konnego obok szeregu doskonałych zawodników, którzy rozsławili swoimi zwycięstwami na wielu stadionach świata nasze jeździeckie tradycje, nader poczesne miejsce zajął utalentowany jeździec i niezrównany instruktor oraz rzeczoznawca jeździectwa — major Leon Kon. Wprawdzie brak zdrowia nie pozwolił mu brać czynnego udziału w zawodach, lecz niemniej potrafił on precyzyjnie ujeżdżać i naskakiwać konie, a przede wszystkim umiał znakomicie szkolić tych, których natura obdarzyła silnym organizmem, talentem i chęcią nauczenia się jazdy na najwyższym poziomie.

Leon Kon urodził się w Warszawie dnia 5 września 1888 r. z ojca Gabryela i matki Jadwigi z Dąbrowskich. We wczesnym dzieciństwie rodzice zabrali go do Petersburga, gdzie zaczął uczęszczać do X gimnazjum klasycznego, które ukończył w 1906 r. Potem wstąpił na uniwersytet, na wydział przyrodniczy, lecz go z racji zbytniego zajęcia się sportem konnym nie ukończył.
Będąc jeszcze w gimnazjum upodobał sobie jazdę konną i stopniowo wciągał się w nią coraz poważniej, tak że z czasem stała się ona podstawowym jego zajęciem.

Poznawszy jeszcze jako gimnazjalista zamożnego i zamiłowanego jeźdźca, Pawła Taniejewa pozyskał jego sympatię i opiekę w nauczaniu jazdy. P. Taniejew, który dobrze opanował jazdę maneżową, szkolił bezinteresownie młodego adepta tej sztuki i użyczał mu swych koni, a w latach 1905—1906 zaczął przerabiać z nim ćwiczenia „wyższej szkoły”. Widząc, że uczeń posiada wyjątkowe zamiłowanie i uzdolnienia, zapoznał go z jeźdźcem światowej sławy, instruktorem w Oficerskiej Szkole w Petersburgu, Jamesem Fillisem. Pod jego kierunkiem szkolił się L. Kon w wyższej szkole jazdy w 1906 i 1907 r.

Pod wpływem postępów, jakie czynił, i wzrastającego zapału do jazdy konnej, porzucił uniwersytet, aby całkowicie poświęcić się karierze jeździeckiej.

(…)

W całym pracowitym życiu L. Kona największą zasługą pozostało to, że wespół z płk. K. Rómmlem pierwsi zaczęli atakować w odrodzonej Polsce w latach dwudziestych przestarzałe zasady jazdy maneżowej i pomimo początkowo bardzo silnych oporów potrafili przeforsować zmianę systemu nauczania jazdy konnej w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu, skąd nowe zasady jazdy rozpowszechniły się stopniowo po całym kraju. Przysporzyły też one wiele laurów naszemu jeździectwu na forum międzynarodowym, włączając w to i Olimpiady.

(…)

Autor: Witold Pruski

Źródło: „Major Leon Kon i Jego rola w polskim jeździectwie” (1969) – Witold Pruski

Wpis aktualizowano: 06.03.2024


Leon Kon zmarł w Poznaniu 24 listopada 1964 roku, w wieku 76 lat.
Został pochowany w Kościanie w Poznańskiem.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Jerzy Grabowski i pierwszy kurs instruktorów jeździectwa” (2013) – Renata Urban

„Historia jeździectwa, cz. XVII” (1994) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XV” (1993) – Witold Domański

„Polski Związek Jeździecki” (1991) – Leon Kon

„Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Centralna Szkoła Kawalerii i 2. Pułk Ułanów Grochowskich” (1990)

„Historia jeździectwa, cz. III” (1989) – Witold Domański

„Po 24 latach w olimpijskich szrankach” (1972) – Witold Domański

„Major Leon Kon i Jego rola w polskim jeździectwie” (1969) – Witold Pruski

„Nie łatwy był start jeździectwa po wojnie” (1965) – Leon Kon

„Jazda konna” (1953) – Leon Kon

„1927 Łazienki 1937” (1937) – Leon Kon

„Polskie jeździectwo w 1936 roku” (1937) – Leon Kon

„Igrzyska konne XI Olimpiady” (1936) – Leon Kon

„Amsterdam – Hilversum” (1928) – Leon Kon

„Jeźdźcy polscy na dziewiątej (IX) Olimpiadzie” (1928) – Leon Kon

„Już o Olimpiadzie w 1928 r. …” (1926) – Leon Kon

„Polska hippika na VIII-ej Olimpjadzie” (1924) – Leon Kon

„Leon Kon – współtwórca polskiej szkoły jazdy” – Andrzej Sarnowski, Zdzisław Witkowski

Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Sportu i Turystyki – Warszawa


Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

ALLI (NN – NN)

Urodził się jako Kaktus w 1920 roku, hodowli Stefana Walewskiego z Inczewa, wł. Wojsko Polskie. W 1931 i 1933 roku wygrał pod Szoslandem PN w Warszawie. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Na igrzyskach popełnił jeden błąd. Jeździec rtm. K. Szosland – 2 pkt. karne, XIII miejsce ind.

Czytaj więcej…

MYLORD (NN – NN)

Wyhodowany w Irlandii. Jego właścicielem był kpt. art. Józef Szilagyi. Prawdopodobnie przed igrzyskami kupiło go od niego wojsko. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Popełnił jeden błąd w rozgrywce. Jeździec por. K. Gzowski – 0/2pkt. karne wrozgrywce, IV miejsce ind.

Czytaj więcej…

READGLEADT (NN – NN)

Wyhodowany w Irlandii. Był własnością Grupy Sportu Konnego. Dosiadany przez różnych jeźdźców. W 2.poł. lat 20. wygrał kilka razy konkursy o PN. Spokojny i pewny. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Jeździec rtm. M. Antoniewicz – 6 pkt. karnych, XX miejsce ind.

Czytaj więcej…

Leon Burniewicz

II Wicemistrz Polski w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Żołnierz, Trener. Działacz Polskiego Związku Jeździeckiego. Odznaczony Medalem za Wojnę 1939. Major Wojska Polskiego.

Czytaj więcej…

Tadeusz Sokołowski

Żołnierz, sportowiec, 3x medalista MP, 2 wicemistrz Armii (1935), olimpijczyk IO Berlin 1936 (Zbieg II), 1937-39 szef sekcji jeździeckiej WKS Legia, cichociemny zakatowany przez Gestapo w Mińsku.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…


Galeria:




Centrum szkolenia kawalerii Wojska Polskiego II RP w latach 1928-1939 w garnizonie Grudziądz. Było największą tego typu wojskową jednostką szkoleniową w Europie. 

—-

Nie można przecenić roli Centrum Wyszkolenia Kawalerii w historii, a nawet teraźniejszości polskiego jeździectwa. Centrum kształciło nie tylko oficerów służby stałej i rezerwy kawalerii ale to co nazywamy szkołą polską, będącą odmianą naturalnej szkoły włoskiej jazdy konnej powstało w Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu. Wcześniej znanego jako Centralna Szkoła Jazdy, Obóz Szkolny Kawalerii. Czołówka instruktorów i jeźdźców w okresie międzywojennym była związana z Centrum Wyszkolenia Kawalerii.

To w Grudziądzu uczyli i trenowali ppłk. Karol Rómmel, rtm. Leon Kon, ppłk Jan Kossak mjr Adam Królikiewicz, rtm. Kazimierz Szosland, mjr Michał Antoniewicz, mjr. Wilhelm Lewicki i wielu innych. Sukcesy polskiego jeździectwa w okresie międzywojennym były związane z Grudziądzem. W Centrum Wyszkolenia Kawalerii organizowano szereg kursów dla oficerów i podoficerów (np. Kurs Oficerów Sztabowych, Kurs Dowódców Szwadronów, Kurs Podoficerów Ujeżdżaczy Koni, Kurs Instruktorów Jazdy Konnej, Kurs Podoficerów Zawodowych Kawalerii, Kurs Lekarzy Weterynarii, Kurs Adiutantów Pułku).

Po drugiej wojnie światowej pomimo, iż Centrum już nie istniało oficerowie z nim związani uczestniczyli w odbudowie polskiej hodowli koni i jeździectwa. Ppłk. Karol Rómmel, mjr Adam Królikiewicz, mjr Wiktor Olędzki, kpt. Jan Mickunas, rtm. Jarosław Suchorski, płk Kazimierz de Rostwo-Suski, płk. Antoni Dębski i p. Marek Rozczynialski jako trenerzy. Płk. Aleksander Piotraszewski, mjr Marian Fabrycy, p. Sas-Jaworski jako Hodowcy. Leon Chatizow jako trener wyścigowy.

Obecna generacja trenerów jeździectwa była w większości trenowana przez trenerów oficerów kawalerii i artylerii.

Oficerowie, którzy postali na emigracji mieli w sporcie jeździeckim znaczące osiągnięcia. Mjr Anatol Pieregorodzki, a późnej gen. Michał Gutowski jako trenerzy kadry narodowej WKKW Kanady osiągnęli sukcesy olimpijskie. Mjr Michał Antoniewicz był trenerem kadry narodowej USA także z sukcesami olimpijskimi. Mjr Janusz Komorowski był trenerem kadry narodowej Argentyny, mjr Seweryn Kulesza był trenerem kadr narodowych Belgii i Irlandii. Rtm. Bronisław Skulicz i rtm. Antoni Żelewski byli trenerami w Belgii. Mjr Władysław Zgorzelski wyróżnił się jako trener i gracz polo w Urugwaju. Mjr Jerzy Iwanowski prowadził odpowiednik Hiszpańskiej Szkoły Jazdy w Afryce Południowej.

Autor: Leszek Nagórny

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 29.05.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Geneza i działalność Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu” (2022) – Renata Urban

“Tradycje sportów konnych w Polsce do 1939 roku” (2022) – Renata Urban

„Jedna szkoła jazdy, różne losy” (2019) – Hanna Łysakowska

„Sport jeździecki w kawalerii konnej II RP” (2018) – Robert Woronowicz

Grudziądz – Stolica Polskiej Kawalerii 1920-2011 | FILM

„Komendanci Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu” [link](2010)

„Jak Leon Kon przywiózł z Rosji do Polski włoską szkołę jazdy” (2003) – Hanna Łysakowska

„Polski dosiad czym był Grudziądz dla polskiego jeździectwa” (2002) – Lesław Kukawski

„Oddziały kawalerii II Rzeczypospolitej cz. 40” (1998) – L. Kukawski

„Sale Tradycji Jazdy Polskiej w Grudziądzu” (1994) – Lesław Kukawski

„O kawalerii polskiej XX wieku” (1991) – Cezary Leżeński, Lesław Kukawski

„Centralna Szkoła Kawalerii i 2. Pułk Ułanów Grochowskich” (1990) – Leon Kon

„Grudziądzkie fascynacje” (1990) – Józef Hlebowicz

„Koń wojskowy” (1990) – Lesław Kukawski

„Wpływ szkół jeździeckich na budowę rzędu końskiego w Polsce” (1986) – Ryszard Wagner

„Dzieje konkursów hippicznych w Polsce” (1982) – Witold Pruski (str. 57-72)

„Polska szkoła jeździecka” (1978) – Henryk Leliwa-Roycewicz

„Rozważania na temat polskiej szkoły jazdy konnej” (1976) – Witold Pruski

„Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu” [link](1938) | FILM

„Księga jazdy polskiej” (1938) – Praca zbiorowa

„Święto Kawalerii w Grudziądzu” (1936) – Antoni Bogusławski

„Wielkie Wojskowe Szkoły Jazdy. Polska – Grudziądz” (1934) – Tadeusz Grabowski

Jeździec i Hodowca (1934) nr 12 – Sport konny

Jeździec i Hodowca (1933) nr 10 – Kawaleria

Słownik Jeździecki i Hodowlany – Lesław Kukawski


Pokrewne Legendy:

Leon Burniewicz

II Wicemistrz Polski w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Żołnierz, Trener. Działacz Polskiego Związku Jeździeckiego. Odznaczony Medalem za Wojnę 1939. Major Wojska Polskiego.

Czytaj więcej…

Tadeusz Sokołowski

Żołnierz, sportowiec, 3x medalista MP, 2 wicemistrz Armii (1935), olimpijczyk IO Berlin 1936 (Zbieg II), 1937-39 szef sekcji jeździeckiej WKS Legia, cichociemny zakatowany przez Gestapo w Mińsku.

Czytaj więcej…

Robert Woronowicz

Oficer służby stałej WP, specjalność – kawaleria reprezentacyjna. Instruktor Wyszkolenia Kawaleryjskiego. Instruktor jeździecki PZJ i rekreacji ruchowej ze specjalnością jeździectwo. Twórca i szkoleniowiec Kawalerii Ochotniczej od 1993 r.

Czytaj więcej…

Bolesław Wieniawa-Długoszowski

Pierwszy Ułan II Rzeczypospolitej. Lekarz, poeta, poliglota, kawalerzysta, adiutant Józefa Piłsudskiego. Generał WP. Ambasador RP w Rzymie. Zginął tragicznie w Nowym Jorku. Jego prochy, spoczęły na Cmentarzu Rakowieckim w Krakowie.

Czytaj więcej…

Michał Toczek

Żołnierz, major, artylerzysta. Jeździec i trener. Odznaczony m. inn. 3. krotnie Krzyżem Walecznych. Zwycięzca PN, Nowy Jork 1926 r., Nicea 1926 Hamlet 2.20. (II m.),

Czytaj więcej…

Michał Gutowski

Olimpijczyk. Rtm, 17 pułk ułanów wielkopolskich. Kawaler m. innymi orderu Wojennego Virtuti Militari, Legii Honorowej, Krzyża Walecznych 5 razy. Generał w stanie spoczynku.

Czytaj więcej…

Witold Pilecki

Rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego, żołnierz Armii Krajowej, więzień i organizator ruchu oporu w KL Auschwitz. Autor raportów o Holocauście.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…

JASIEK

Pan Hordyński z okolic Tarnobrzega na zawodach w Piotrkowie Trybunalskim w 1922 roku, rozpoznał go jako konia Mantel (potem Jasiek), wziętego do wojska w 1909, miał w czasie tych zawodów 17 lat.

Czytaj więcej…

PICADOR

1924 | Igrzyska Olimpijskie Paryż | brązowy medal indywidualny w skokach przez przeszkody – rtm. Adam Królikiewicz, 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego.

Czytaj więcej…


Galeria:

Jeżeli na zdjęciu nie podano innych informacji, pochodzi ono z publikacji pt. „Kawaleryjska Alma Mater w Grudziądzu 1920-1939” (2008). Za zgodą spadkobierców Pana Lesława Kukawskigo.




Dwukrotny olimpijczyk (IO Paryż 1924 – koń 'Zefir’, IO Amsterdam 1928– 'The Lad’ – rezerwowy). 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego.

______________________________________________________________

Urodzony 8 grudnia 1896 roku w Krakowie.

Syn Leona i Katarzyny z Korneckich. Już w czasie nauki w szkole średniej był członkiem Polskich Drużyn Strzeleckich.

W sierpniu 1914 roku wstąpił do oddziałów Piłsudskiego. Walczył w szeregach 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich, w 1917 roku był ranny.

W listopadzie 1918 roku zgłosił się w Hrubieszowie do odtwarzanego przez rtm. Gustawa Orlicz-Dreszera 1 pułku (później 1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego), z którym walczył w wojnie polsko-bolszewickiej – dwukrotnie ranny w 1919 i 1920 roku. Odznaczony Krzyżem Virtuti Militari i czterokrotnie Krzyżem Walecznych.

Awanse w Wojsku Polskim: 3 lutego 1920 roku mianowany na stopień podporucznika kawalerii, zweryfikowany jako porucznik ze starszeństwem z dniem 1 czerwca 1919 roku, 1924 rotmistrz, 1932 major, 1939 podpułkownik, 2007, pośmiertnie – pułkownik.

Doskonale oceniany przez przełożonych – jako o żołnierz, dowódca i jeździec.

W macierzystym 1 Pułku Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego był m.in. dowódcą szwadronu, kwatermistrzem, a od października 1936 roku zastępcą dowódcy. W lipcu 1939 roku został odkomenderowany do Wojskowego Biura Historycznego, po ogłoszeniu mobilizacji wrócił do pułku. (…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Hanna Łysakowska

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 14.05.2024


Zdzisław Dziadulski wiosną 1940 roku wraz z jeńcami osadzonymi w Starobielsku został przewieziony do Charkowa i zamordowany. Miał wtedy 44 lata. Pochowany wraz z innymi jeńcami na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie, w Piatichatkach.


1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego

(mp. Warszawa, otok amarantowy).

Pułk nawiązywał do tradycji 1 Pułku Lekkokonnego Polskiego Gwardii cesarza Napoleona I oraz 1 Pułku Ulanów Legionów Polskich „Beliny”. Odtworzony został w listopadzie 1918 r. przez oficerów dawnego 1 p.uł. Leg. z rtm. Gustawem Orlicz-Dreszerem na czele. Od 1921 r. pułk stacjonował w Warszawie w pobliżu Belwederu. Mówiono, że należał do elity pułków kawalerii okresu międzywojennego. Popularnie nazywany był „Gwardią Narodową”, choć oficjalnie nigdy tej nazwy nie otrzymał.

Ciesz się dzielny szwoleżerze,
Masz protekcję w Belwederze.

Szwoleżery kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Kręcą d…, kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Chcą gwardyjskie mieć maniery.
Be Be ery, szwoleżery.

Zawsze dumny z szefa swego,
To szwoleżer Piłsudskiego.

Szwoleżerski górą bierze,
Przy protekcji w Belwederze.

W Belwederze, na kwaterze
Pośpisz bracie szwoleżerze.

A pamiętaj szwoleżerze,
Że masz wartę w Belwederze.

Od parady i od święta,
Dla ochrony Prezydenta.

Siedzą sobie tak w Warszawie
Przy kieliszku i przy kawie.

Cała kupa jest frajerów
W pierwszym pułku szwoleżerów.

Więcej panów niż frajerów,
To jest pierwszy szwoleżerów.

Trochę panów i malarzy,
To jest pierwszy pułk koniarzy.

Z adiutantów i lekarzy
Ma Warszawa pułk gówniarzy.

Źródło: Żurawiejki (1995) – Stanisław Radomyski


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Udział i sukcesy polskich oficerów w międzynarodowych zawodach jeździeckich” (2022) – Renata Urban

„Zdzisław Dziadulski. Jeździec z marmuru” [link] (2021) – Sportowcy dla niepodległej

„Zdzisław Dziadulski – dwukrotny olimpijczyk zamordowany w Katyniu” (2020) – Hanna Łysakowska

„Zdzisław Dziadulski” (2012) – Witold Duński

„Historia jeździectwa, cz. XII” (1992) – Witold Domański

“Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki


Pokrewne Legendy:

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…


Galeria:




mjr sł. st. Wojska Polskiego, czołowy jeździec polski w latach 1923-1935, dwukrotny olimpijczyk (1924 i 1928 – srebro).

______________________________________________________________

Urodzony 21 lutego 1891 w miejscowości Grzymaczew pow. Kalisz.

Syn Stanisława i Kazimiery z Białobrzeskich. Otrzymał świadectwo dojrzałości w 7-klasowej Szkole Handlowej w Kaliszu (1911), po czym zaliczył 6 semestrów na Wydziale Budowy Maszyn Politechniki Lwowskiej.

Żołnierz armii rosyjskiej (1915), od 18 listopada 1918 ochotniczo w Wojsku Polskim. Zasilił 3 szwadron 2 Pułk Ułanów Grochowskich im. gen. J. Dwernickiego, któremu pozostał wierny aż do wojny obronnej 1939. W jego szeregach przeszedł kampanię ukraińską, potem front bolszewicki.

Od kwietnia 1919 rozpoczął wojskową edukację kończąc Warszawską Szkołę Podchorążych i Centrum Szkolenia Podchorążych Kawalerii (Przemyśl) specjalizując się w budowie dróg i mostów. Mianowany ppor. (1920) zakończył w tym stopniu swój udział w działaniach wojennych (15 marca 1921).

Był dowódcą kompanii sztabowej (1921-1922) i dowódcą plutonu po awansie na porucznika (1923), ale coraz więcej miejsca w jego życiu prywatnym i służbowym zaczęły odgrywać konie.

Kazimierz Szosland należał do czołowych reprezentantów Polski, a równocześnie i nieco później – znakomitych nauczycieli – instruktorów jazdy konnej Centrum Wyszkolenia Artylerii, by w końcu zostać kierownikiem Grupy Sportu Konnego Wojska Polskiego (15 kwietnia 1937).

Początek bogatej kariery zawodniczej Szoslanda przypada na koniec 1922, kiedy por. Leon Kon z macierzystego 2 puł. został przeniesiony do szkoły kawalerii w Grudziądzu, by rozpocząć przygotowania polskich jeźdźców do występu olimpijskiego w Paryżu.

Olimpijskie doświadczenia nie poszły na marne. Pierwszy znaczący sukces odnieśli Polacy (ppłk K. Rómmel, rtm. A. Królikiewicz, rtm. H. Dobrzański, por. K. Szosland, por. W. Zgorzelski) już rok później (1925) na konkursach w Nicei. Były to zwycięstwa bez precedensu. Takiej przewagi jednej drużyny nad wszystkimi innymi, jaką uzyskała ekipa polska, konkursy tamtejsze w całej swej historii nie znały. Jeszcze większy rezonans miały występy naszych jeźdźców w Nowym Jorku (wrzesień 1926). Szosland (startował na „Readgledt’cie”) był gwiazdą pierwszej wielkości, przyczyniając się do wygrania Pucharu Narodów (The International Military Trophy), gdzie w pokonanym polu zostali jeźdźcy Francji, Belgii, Kanady, Holandii , Hiszpanii i USA. Gratulacjom nie było końca, a nazwiska M. Toczka, A. Królikiewicza, K. Szoslanda wraz z podziękowaniami w imieniu służby, znalazły się w Rozkazach Dziennych MS Wojsk. z podpisami ministra W. Sikorskiego i szefa Departamentu Kawalerii M. T. Tokarzewskiego.

Major Kaziemierz Szosland był rekordzistą pod względem ilości startów w konkursach o Puchar Narodów (23 starty). Wraz z ekipą zwyciężał 9 razy: Nicea (1925, 1928), Nowy Jork (1926), Warszawa (1927, 1931, 1933), Ryga (1931, 1932), Spa (1935).

Najbardziej spektakularny sukces odniósł podczas kolejnych igrzysk olimpijskich. Polacy minimalnie ulegli Hiszpanom, ale wyprzedzili Szwedów (10 pkt. karnych) i wspaniałe ekipy Włoch, Portugalii i Francji (wszystkie po 12 pkt. karnych), Niemiec (14), Szwajcarii i USA (po 18) i Holandii (26). „Polacy byli zupełnie pierwszorzędni”- napisał o nich m. in. czołowy niemiecki hipolog Gustaw Rau.

Wybuch II wojny światowej zastaje Szoslanda w Grudziądzu, gdzie otrzymuje rozkaz, aby wraz z grupą oficerów i personelu pomocniczego (była w nim także żona Stefania wraz z synem Andrzejem i rodzina mjr A. Królikiewicza), przetransportować najlepsze polskie konie sportowe z Grudziądza do Sarn. Niestety, pod Górą Kalwarią od bomb lotniczych ginie większość koni znanych na wszystkich hipodromach Europy (m. in. najprawdopodobniej również wspaniały „Arlekin” rotmistrza Roycewicza).

Widząc zbliżający się koniec wrześniowej kampanii Szosland ma nadzieję przedrzeć się do granicy węgierskiej i dalej na zachód. Zagarnięty przez Armię Czerwoną w okolicach Lwowa, ucieka z niewoli, powraca do Warszawy, a później osiedla się w Wieżówce pod Grodziskiem Mazowieckim. Szybko nawiązuje kontakt z komórką ZWZ – AK.

Zamordowany strzałem w głowę na oczach żony i syna w drzwiach swojego domu w Jeżówce w nocy z 18 na 19 kwietnia 1944 (akt zgonu z 20 kwietnia).

Szczegóły jego śmierci są owiane tajemnicą. Są autorzy, którzy podają, że zginął z rąk komunistycznych partyzantów. Morderstwo mogło wiązać się z faktem, że był oficerem AK i skarbnikiem obwodu Bażant. Wg wielu źródeł zaopatrywał oddziały partyzanckie w żywność i konie. Przyjmował zrzuty z Anglii.

We wsi Adamowizna pod Grodziskiem Mazowieckim znajduje się ulica 'K. Szoslanda’.

źródło: https://olimpijski.pl/olimpijczycy/kazimierz-szosland/

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 19.09.2024


Kazimierz Szosland został zamordowany w Jeżówce, noc z 18 na 19 kwietnia 1944 r. Miał wtedy 53 lata. Został pochowany na cmentarzu parafialnym w Grodzisku Mazowieckim.


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Udział i sukcesy polskich oficerów w międzynarodowych zawodach jeździeckich” (2022) – Renata Urban

„Jedna szkoła jazdy, różne losy” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część II” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część I” (2018) – Hanna Łysakowska

„Jeźdźcy-Olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej” (2012) – Renata Urban

„Kazimierz Szosland” (2012) – Witold Duński

„Jeźdźcy olimpijscy” (2000) – Hanna Łysakowska

„Historia jeździectwa, cz. XII” (1992) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. X” (1992) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VIII” (1991) – Witold Domański

“Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Wspomnienie o majorze Kazimierzu Szoslandzie” (1979) – Wiktor Olędzki, Bronisław Skulicz

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki

„W obronie przez nas obranego systemu jazdy konnej” (1932) – Michał Woysym-Antoniewicz, Józef Trenkwald

“Amsterdam – Hilversum” (1928) – Leon Kon

„Panu rotmistrzowi Stanisławowi Olszowskiemu Komitet Organizacyjny Międzynarodowych Konkursów Hipicznych” (1927)

„Od Nicei do Nowego Yorku” (1927) – Adam Królikiewicz


Pokrewne Legendy:

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

ALLI (NN – NN)

Urodził się jako Kaktus w 1920 roku, hodowli Stefana Walewskiego z Inczewa, wł. Wojsko Polskie. W 1931 i 1933 roku wygrał pod Szoslandem PN w Warszawie. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Na igrzyskach popełnił jeden błąd. Jeździec rtm. K. Szosland – 2 pkt. karne, XIII miejsce ind.

Czytaj więcej…

MYLORD (NN – NN)

Wyhodowany w Irlandii. Jego właścicielem był kpt. art. Józef Szilagyi. Prawdopodobnie przed igrzyskami kupiło go od niego wojsko. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Popełnił jeden błąd w rozgrywce. Jeździec por. K. Gzowski – 0/2pkt. karne wrozgrywce, IV miejsce ind.

Czytaj więcej…

READGLEADT (NN – NN)

Wyhodowany w Irlandii. Był własnością Grupy Sportu Konnego. Dosiadany przez różnych jeźdźców. W 2.poł. lat 20. wygrał kilka razy konkursy o PN. Spokojny i pewny. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Jeździec rtm. M. Antoniewicz – 6 pkt. karnych, XX miejsce ind.

Czytaj więcej…


Galeria:

Rtm. Adam Królikiewicz, mjr Michał Toczek i por. Kazimierz Szosland, najwybitniejsi przedstawiciele polskiej kawalerii, wielokrotni triumfatorzy na forum międzynarodowym: we Francji, Włoszech, Szwajcarii i USA. Zdobywcy Pucharu Narodów na zawodach hippicznych w Rzymie i Nowym Jorku, gdzie w dziesięciu konkurencjach zdobyli dla barw polskich 10 nagród. Zdjęcie z archiwum grupy DRUGA RZECZPOSPOLITA Blaski i Cienie – Sławek Sobos.
Zdjęcie z archiwum NAC, od lewej: rtm. Adam Królikiewicz, mjr Michał Toczek, por. Kazimierz Szosland


Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzykrotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Urodzony 22 maja 1888 w Grodnie.

______________________________________________________________

Odznaczony: krzyż srebrny orderu Wojennego Virttuti Militari, Medal za wojnę 1918-1921, Złoty Krzyż Zasługi, Krzyż Kawalerski Orderu Domowego pw. świętych Maurycego i Łazarza (Włochy),
Medal V Olimpiady (1912, Sztokholm, Szwecja) – tutaj, gdyby nie potknięcie Ziablika na ostatnim rowie, które spowodowało upadek i złamanie u jeźdźca kilku żeber, najprawdopodobniej zwyciężyłby w tym konkursie. Za doskonałą jazdę przyznano mu medal olimpijski, który miał prawo nosić razem z orderami.

Trzykrotny olimpijczyk
– Sztokholm 1912 (w reprezentacji Rosji): skoki przez przeszkody indywidualnie – 9 miejsce, koń Ziablik.
– Paryż 1924: skoki przez przeszkody indywidualnie – 10 miejsce, drużyna – 6 miejsce, koń Faworyt; WKKW: indywidualnie – 10. miejsce, drużyna – 7 miejsce, koń Krechowiak;
– Amsterdam 1928: WKKW: indywidualnie 26 miejsce, drużyna – 3 miejsce (brązowy medal), koń Donneuse.

Karol Rómmel na koniu Revcliffe był członkiem ekipy (Królikiewicz/PICADOR, Kazimierz Szosland/CEZAR, Henryk Dobrzański/MUM EXTRA-DRY), która w Nicei (Francja) 26 kwietnia 1925 roku wywalczyła dla Polski pierwszy Puchar Narodów.

Przyczynił się do zdobycia Pucharu Narodów dla Polski jeszcze w roku 1927 w Nowym Jorku i 1928 w Nicei.

Był mistrzem Polski w roku 1935 na klaczy Sachara i 1937 na wałachu Dyngus. Na tym samym koniu zdobył też srebrny medal w 1938 roku. Brązowy medal MP zdobył w 1934 na Aliancie.

Baron Karol Rómmel ukończy Korpus Kadetów w Odessie w 1906 roku, a Pawłowską Junkierską Szkołę Piechoty w Petersburgu w 1908 roku.

Służbę jako podporucznik zaczął w Izmajłowskim Pułku Pieszej Gwardii w Petersburgu. Tam też z pomocą dowódcy zaczął studiować malarstwo i rysunek w klasie batalistycznej N.S. Samokisza na ASP w Petersburgu.

Jako oficer piechoty (!!) został reprezentantem Rosji w jeździeckiej ekipie olimpijskiej (Sztokholm 1912). W 1913 roku Karol Rómmel ustanowił w Petersburgu rekord skoku na szerokość – 694 cm, na klaczy pełnej krwi angielskiej MONNA VANNA.

W Armii Rosyjskiej do roku 1917 w stopniu pułkownika. Do Wojska Polskiego został przyjęty 15.07.1919 roku, w stopniu majora. W Polsce kierował między innymi Centrum Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu (polskim ośrodkiem szkolenia reprezentacji jeździeckiej).

W roku 1938 nakładem Wojskowego Instytutu Naukowo-Oświatowego, wydał książkę: „Zaprawa i jazda wyścigowa – praktyczne wskazówki zaprawy konia do wyścigów z przeszkodami i biegów na przełaj” (prowadzimy starania o licencję na dygitalizację tej książki, która ukaże się na na naszych stronach).

W 1939 roku ustanowił rekord Polski w skoku na wysokość 198 cm, na koniu DYNGUS. W latach 1919-1939 brał udział w ponad 490 konkursach i wyścigach przeszkodowo-płotowych, zdobywając pierwsze miejsce ponad 200 razy.

W roku 1937 zorganizował w Łodzi – Klub Jazdy Konnej, którym kierował aż do wybuchu wojny (1939). Po wojnie był między innymi trenerem w Jeździeckim Ludowym Klubie Sportowym w Sopocie oraz współpracownikiem i konsultantem reżyserów realizujących batalistyczne filmy: „Krzyżacy” (1960), „Lotna” (1959).

W filmie „Lotna” wystąpił w roli proboszcza. Jak pisał ks. Andrzej Luter (Gazeta Wyborcza 6.02.2014) – ” ’Lotna’ tak naprawdę była pożegnaniem z taką narodową tradycją, którą symbolizuje szwadron kawalerii – wzruszający, ale jednocześnie całkowicie anachroniczny. Nie da się zachować tradycji, wiary przodków, patrząc tylko w przeszłość. Stary ksiądz na koniu był symbolem czegoś ożywczego, radosnego, nawet w obliczu śmierci, nierozdrapującego swoich ran i krzywd, tylko idącego naprzód w świat – taki, jaki on jest.

Karol Rómmel był człowiekiem wszechstronnie uzdolnionym. Spełnił się jako żołnierz, jeździec, artysta, trener, pisarz a nawet aktor.

Jego syn – Karol Rómmel j., urodzony 9.02.1959 odziedziczył po ojcu zdolności plastyczne i tak jak ojciec był wspaniałym kompanem. Ceniony budowniczy krosów, zginął tragicznie 25.07.2003 w wypadku samochodowym, wracając z Moskwy gdzie stawiał przeszkody terenowe na zawody międzynarodowe w WKKW.


Karol Rómmel zmarł w Elblągu 7 marca 1967 r., w wieku 79. lat. Został pochowany na cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku Wrzeszczu.


1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego

(mp. Warszawa, otok amarantowy).

Pułk nawiązywał do tradycji 1 Pułku Lekkokonnego Polskiego Gwardii cesarza Napoleona I oraz 1 Pułku Ulanów Legionów Polskich „Beliny”. Odtworzony został w listopadzie 1918 r. przez oficerów dawnego 1 p.uł. Leg. z rtm. Gustawem Orlicz-Dreszerem na czele. Od 1921 r. pułk stacjonował w Warszawie w pobliżu Belwederu. Mówiono, że należał do elity pułków kawalerii okresu międzywojennego. Popularnie nazywany był „Gwardią Narodową”, choć oficjalnie nigdy tej nazwy nie otrzymał.

Ciesz się dzielny szwoleżerze,
Masz protekcję w Belwederze.

Szwoleżery kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Kręcą d…, kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Chcą gwardyjskie mieć maniery.
Be Be ery, szwoleżery.

Zawsze dumny z szefa swego,
To szwoleżer Piłsudskiego.

Szwoleżerski górą bierze,
Przy protekcji w Belwederze.

W Belwederze, na kwaterze
Pośpisz bracie szwoleżerze.

A pamiętaj szwoleżerze,
Że masz wartę w Belwederze.

Od parady i od święta,
Dla ochrony Prezydenta.

Siedzą sobie tak w Warszawie
Przy kieliszku i przy kawie.

Cała kupa jest frajerów
W pierwszym pułku szwoleżerów.

Więcej panów niż frajerów,
To jest pierwszy szwoleżerów.

Trochę panów i malarzy,
To jest pierwszy pułk koniarzy.

Z adiutantów i lekarzy
Ma Warszawa pułk gówniarzy.

Źródło: Żurawiejki (1995) – Stanisław Radomyski


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Karol Rómmel” (2023) – Witold Sikorski

„1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego” (2022)

„Udział i sukcesy polskich oficerów w międzynarodowych zawodach jeździeckich” (2022) – Renata Urban

„Jedna szkoła jazdy, różne losy” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część II” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część I” (2018) – Hanna Łysakowska

„Szwoleżerowie, Ułani i Strzelcy Konni w Fotografii…” (2013)

„Jeźdźcy-Olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej” (2012) – Renata Urban

„Z płk. Karolem Rómmlem niedokończone rozmowy” (2002) – Witold Domański

„Jeźdźcy olimpijscy” (2000) – Hanna Łysakowska

„Historia jeździectwa, cz. XXI” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XIV” (1993) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XII” (1992) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. IX” (1991) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VIII” (1991) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VII” (1990) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VI” (1990) – Witold Domański

“Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Historia jeździectwa, cz. IV” (1989) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. III” (1989) – Witold Domański

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki

„Jeździectwo dla wszystkich” (1957) – Karol Rómmel

„Zaprawa i jazda wyścigowa” (1938) – Karol Rómmel

„Przygotowanie konia do konkursów hippicznych” (1933) – Karol Rómmel

„Ppłk. Karol bar. Rómmel jubilatem” (1932) – Redakcja czasopisma Jeździec i Hodowca

„Wrażenia z Pignerolo i Tor di Quinto” (1922) – Sergiusz Zahorski

“Amsterdam – Hilversum” (1928) – Leon Kon

„Panu rotmistrzowi Stanisławowi Olszowskiemu Komitet Organizacyjny Międzynarodowych Konkursów Hipicznych” (1927)

Linki

„Karol Rómmel. Pułkownik, malarz, aktor i olimpijczyk” [link] (2021) – Sportowcy dla niepodległej

„Karol Rómmel – wzbudził podziw króla Szwecji, papież Franciszek zapamiętał go na lata” [link] (2016) – G. Wojnarowski

„Ułańska fantazja w zapomnianych akwarelach – prace Karola Rómmla w Bogusławicach” [link] (2015) – Marek Gajda

Filmy

Andrzej Lohman i jego świat – Karol Rómmel cd – część III | FILM

Andrzej Lohman i jego świat – Karol Rómmel – część II | FILM


Zobacz powiązane artykuły:

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

Jacek Woźniakowski

Polski historyk sztuki, pisarz, eseista, publicysta, dziennikarz, edytor, wydawca, tłumacz literatury pięknej. Pierwszy demokratycznie wybrany prezydent Krakowa (w latach 1990–1991). Profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Czytaj więcej…

ALLI (NN – NN)

Urodził się jako Kaktus w 1920 roku, hodowli Stefana Walewskiego z Inczewa, wł. Wojsko Polskie. W 1931 i 1933 roku wygrał pod Szoslandem PN w Warszawie. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Na igrzyskach popełnił jeden błąd. Jeździec rtm. K. Szosland – 2 pkt. karne, XIII miejsce ind.

Czytaj więcej…

MYLORD (NN – NN)

Wyhodowany w Irlandii. Jego właścicielem był kpt. art. Józef Szilagyi. Prawdopodobnie przed igrzyskami kupiło go od niego wojsko. IO Amsterdam 1928, srebro druż. w skokach. Popełnił jeden błąd w rozgrywce. Jeździec por. K. Gzowski – 0/2pkt. karne wrozgrywce, IV miejsce ind.

Czytaj więcej…


Galeria:




Pierwszy polski medalista olimpijski – brązowy medal, Igrzyska Olimpijskie Paryż 1924 (koń Picador).

______________________________________________________________

Urodzony 9 grudnia 1894 w Lwowie.

Kawaler orderu wojennego Virtuti Militari. Dwukrotnie odznaczany krzyżem walecznych. Medal za wojnę 1918-1921. Gwiazda Rumunii, Korona d`Italia, Krzyż Królewski – Szwecja, Legia Honorowa – Francja. Jego koniem w 1. Pułku Szwoleżerów był Jasiek, na którym zdobył puchar w konkursie Grand Prix de la Ville de Nice, 1924. W 1926 roku, w Mediolanie na koniu Unigeno, pokonał wysokość 2,20. Uczestnik reprezentacji, która wygrała dla Polski pierwszy Puchar Narodów, Nicea 1925.

Żonaty z Tomisławą Lilienstern (1901–1994). Córka Krystyna (1921–2017), wnuk – Cezary Harasimowicz (autor historii rodzinnej „Saga czyli filiżanka, której nie ma”).

Zmarł wskutek obrażeń odniesionych po upadku z konia na planie filmu Andrzeja Wajdy „Popioły”, (Daniel Olbrychski wspominał o tym w swojej książce „Anioły wokół głowy”). Został pochowany w grobowcu rodzinnym na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie.


Zapraszamy do przeczytania wspomnień Witolda Domańskiego o rtm. Adamie Królkiewiczu:

Trybuny nicejskiego hipodromu, gromadzącego co roku śmietankę europejskiego jeździectwa, były w 1925 r. wypełnione jak zwykle po brzegi. W najwaźniejszym dniu zawodów, w którym obywała się rozgrywka o Grand Prix de la Ville de Nice walczyli o palmę pierwszeństwa jeźdźcy włoscy, francuscy, belgijscy, szwajcarscy i polscy. Belg de Brabanderc na swym wspaniałym Periscope i rotmistrz Adam Królikiewicz na Cezarze uzyskali wyniki jedmakowe i mieli przeprowadzić dodatkową rozgrywkę o puchar przechodni miasta Nicei, chyba że …

Na ostatniej pozycji programu tego konkursu zapisany był słynny Picador. Koń ten wsławiony na Olimpiadzie w Paryżu i na wszystkich niemal hipodromach świata, zwycięzca niezliczonej ilości konkursów, musiał dawać swym przeciwnikom handicap. To też po raz piąty podniesiono przeszkody o 10 cm, a rów z wodą, który na początku konkursu miał 4 metry szerokości doszedł już do 5 metrów. Miejscowy dziennik „L’Eclaireur de Nice” tak pisał o tym pasjonującym przebiegu:

„Piąty handicap. Rów poszerzony o 100 cm, przeszkody podwyższone; parcours staje się bardzo poważny. Tylko jeden koń ma go zaatakować: To Picador, zwycięzca zeszłorocznego konkursu Monaco! Prowadzi go najlepsza „szpicruta” starego kontynentu — rotmistrz Królikiewicz. Czy pełen blasku jeździec zdoła go przebyć? Oto z cudowną łatwością Picador przechodzi po kolei wszystkie przeszkody. Przed trybuną sędziowską jest płot. Przeszkoda rzuca cień. Zmylony tym Picador strąca poprzeczkę. Ale dalej kończy bez błędu fruwając ponad drągami, rowami i ban-kietami, Rozlega się burza oklasków, a biało-czerwona flaga wznosi się na maszt. Gdyby nie ten cień, parcours byłby na pewno bez błędu. Rotmistrz Królikiewicz zdobywa nagrodę Nicei po raz drugi”. (…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Witold Domański

Licencja udzielona przez spadkobierców Pana Witolda Domańskiego, dla BoberTeam, na potrzeby projektu Legendy Polskiego Jeździectwa. Prawa zastrzeżone.

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej

Wpis aktualizowano: 21.11.2023


Adam Królikiewicz zmarł w Konstancinie 4 maja 1966 r., w wieku 72. lat. Został pochowany w grobie rodzinnym na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie (sektor SC11-A-4).


1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego

(mp. Warszawa, otok amarantowy).

Pułk nawiązywał do tradycji 1 Pułku Lekkokonnego Polskiego Gwardii cesarza Napoleona I oraz 1 Pułku Ulanów Legionów Polskich „Beliny”. Odtworzony został w listopadzie 1918 r. przez oficerów dawnego 1 p.uł. Leg. z rtm. Gustawem Orlicz-Dreszerem na czele. Od 1921 r. pułk stacjonował w Warszawie w pobliżu Belwederu. Mówiono, że należał do elity pułków kawalerii okresu międzywojennego. Popularnie nazywany był „Gwardią Narodową”, choć oficjalnie nigdy tej nazwy nie otrzymał.

Ciesz się dzielny szwoleżerze,
Masz protekcję w Belwederze.

Szwoleżery kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Kręcą d…, kręcą głową,
Chcą być Gwardią Narodową.

Chcą gwardyjskie mieć maniery.
Be Be ery, szwoleżery.

Zawsze dumny z szefa swego,
To szwoleżer Piłsudskiego.

Szwoleżerski górą bierze,
Przy protekcji w Belwederze.

W Belwederze, na kwaterze
Pośpisz bracie szwoleżerze.

A pamiętaj szwoleżerze,
Że masz wartę w Belwederze.

Od parady i od święta,
Dla ochrony Prezydenta.

Siedzą sobie tak w Warszawie
Przy kieliszku i przy kawie.

Cała kupa jest frajerów
W pierwszym pułku szwoleżerów.

Więcej panów niż frajerów,
To jest pierwszy szwoleżerów.

Trochę panów i malarzy,
To jest pierwszy pułk koniarzy.

Z adiutantów i lekarzy
Ma Warszawa pułk gówniarzy.

Źródło: Żurawiejki (1995) – Stanisław Radomyski


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Królikiewicz i inni” (2023) – Grzegorz Gajewski

„Ustanowienie roku 2024 Rokiem Polskich Olimpijczyków” (2023)

„1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego” (2022)

„Udział i sukcesy polskich oficerów w międzynarodowych zawodach jeździeckich” (2022) – Renata Urban

„Stulecie przeszkód” [fragmenty] (2022) – Daniel Lis

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część II” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część I” (2018) – Hanna Łysakowska

„Szwoleżerowie, Ułani i Strzelcy Konni w Fotografii…” (2013)

„Królikiewicz Adam” (2012) – Witold Duński

„Jeźdźcy-Olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej” (2012) – Renata Urban

„Jeźdźcy olimpijscy” (2000) – Hanna Łysakowska

„Olimpijska Szarża” (1992) – Adam Królikiewicz

„Historia jeździectwa, cz. X” (1992) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. IX” (1991) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VII” (1990) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. VI” (1990) – Witold Domański

“Olimpiada Paryska 1924 r.” (1990) – Leon Kon

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Rozwój konkursów hipicznych w latach 1924-1926” (1982) – Witold Pruski

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki

„Adam Królikiewicz (wspomnienie)” (1966) – Witold Domański

„Złota Papierośnica księcia Walii” (1959) – Adam Królikiewicz

„Jasiek, Picador i Ja” (1958) – Adam Królikiewicz

„Portret olimpijczyka Picadora” (1958) – Adam Królikiewicz

„Jeździec i koń w terenie i skoku” (1958) – Adam Królikiewicz

„Historia mojego konia Jaśka” (1958) – Adam Królikiewicz

„O koniu! Portret olimpijczyka Picadora” (1958) – Adam Królikiewicz

„Honorowa Odznaka Jeździecka” (1936) – Redakcja czasopisma Jeździec i Hodowca

„Międzynarodowe zawody konne w Rydze” (1936) – Adam Królikiewicz

„Od Nicei do Nowego Yorku” (1927) – Adam Królikiewicz

„Panu rotmistrzowi Stanisławowi Olszowskiemu Komitet Organizacyjny Międzynarodowych Konkursów Hipicznych” (1927)

„Najlepsze polskie konie (1923-1926) i 126 osób i instytucji, które dostały pierwsze egzemplarze 'Od Nicei do Nowego Yorku'” (1927) – Adam Królikiewicz

„VIII Olimpiada – Paryż” (1927) – Adam Królikiewicz

„Polska hippika na VIII-ej Olimpjadzie” (1924) – Leon Kon

Linki

„Pierwszy indywidualny medal olimpijski dla Polski. Przez błąd sędziów nasz zawodnik zdobył tylko brąz” [link] (2022) – Daniel Lis

„Biało-Czerwona na maszcie w Paryżu” [link] (2020) – Lech Ufel

„Adam Królikiewicz. Od konia i zginął…” [link] (2016) – Jan Jaremko

„Paryż 1924” [link] (2016)

„Sportowcy na froncie” [link] (2015) – Karolina Apiecionek

„88 lat temu Polacy zdobyli pierwsze medale olimpijskie” [link] (2012)

„Pierwszy medal i ostatnia szarża” [link] – Ewa Olkuśnik

Filmy

THE OLYMPIC GAMES IN PARIS, 1924 – RIDING FILM

THE OLYMPIC GAMES IN PARIS, 1924 FILM


Pokrewne Legendy:

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

Leon Kon

Trener jeździectwa, współtwórca Polskiego Związku Jeździeckiego i jego sekretarz generalny. Kawaler Krzyża Walecznych i Srebrnego Krzyża Zasługi.

Czytaj więcej…


Galeria:

Zdjęcia pochodzą ze zbiorów NAC oraz książki “Od Nicei do Nowego Yorku” (1927) – Adam Królikiewicz