Wpisy




Przedwojenny tygodnik, skierowany do hodowców, sportowców, miłośników wyścigów i koni. Polaków dla których historia naszego kraju jest nierozerwalnie związana z hodowlą koni i sportem jeździeckim.


Poniżej prezentujemy wstęp do pierwszego numeru tygodnika Jeździec i Hodowca z 1 stycznia 1922 roku:

„Rozpoczynając wydawnictwo niniejsze, czynimy to w przekonaniu, że sport polski i hodowla znalazły się już w tym stadium tworzenia, które wymaga wszechstronnej wymiany myśli, oświetleń krytycznych, ustanowienia kierunku i celu pracy i pośrednictwo to musi spełnić organ specjalny, do którego stworzenia przystępujemy z całym wysiłkiem energii. Wprawdzie prasa polska, doskonale rozumiejąc rolę sportu końskiego, nie szczędziła nigdy miejsca wszystkim objawom jego życia, obowiązkiem jednak jest naszym ujęcia dziś ciężaru gościnnej prasie, przed którą leży cały niezmierzony obszar życia państwowego.

Wydawnictwo nasze jest nieśmiałym, skromnym i próbnym urzeczywistnieniem ambitnych marzeń, by przez podniesienie sportu końskiego do godności zjawiska życia, grającego w niem rolę niepoślednią, by przez rozproszenie zdawkowych, tu i owdzie trwających jeszcze opinii o roli — „zabawie“ — sportu, zbliżyć się do zachodnich w tym kierunku przekonań, które postawiły sport w rzędzie najżywotniejszych momentów wychowawczych. Przekonania te najsłuszniejsze szerzą się w społeczeństwach zachodnich za pośrednictwem organów specjalnych, na świetnej wyżynie wydawniczej stojących. Spełniają one rolę swoją informacyjną, wychowawczą i propagatorską w sposób niezrównany, oparte o doświadczoną dojrzałość przekonania, że w życiu każdego narodu jest sport wszelkiego rodzaju momentem nie tylko współtwórczym, nie tylko praktyczną szkołą charakterów, nie tylko cnotą wysokiej rangi, lecz, że jest on równocześnie jedną ze składowych, potężnych sił społecznych.

Nie tu miejsce na dowodzenie doniosłej roli sportu, na szczęście coraz szerzej utrwala się przekonanie o tej doniosłości i coraz głębiej przenika zrozumienie historycznej roli olimpijskiego pola i areny stadionu. Wieniec olimpijskiego zwycięscy jest jednym z najbardziej szczytnych i promienistych symbolów chwały ludzkiej. Długa praca oświatowa specjalnych pism wśród społeczeństw zachodnich dokonała swego; wydawnictwo nasze, marząc o takich świetnych wynikach, będzie się starało wedle sił i środków swoich ze szlachetnym uporem czynić to samo. Często zapał i energia będzie musiała zastępować środki, co nam bynajmniej jasności zamiarów naszych nie przesłoni. Jesteśmy wszyscy w okresie gorączkowej budowy i zakładania fundamentów. I my zakładamy fundamenty, na których może kiedyś wzniesie się gmach. Rzucamy pierwsze ziarno na umiłowanej całym sercem roli. Może kiedyś bogaty z niego wyrośnie plon.

Skromne zamysły nasze, by służyć wszelkimi sposobami w tej dziedzinie, której to pismo będzie poświęcone, mają wciąż przed oczyma przykład żywy, współczesny i świetny: oto rozproszona przez wojnę, niemal uśmiercona, w ziemię przez wojenną burzę wdeptana dotychczasowa praca na polu sportowo-hodowlanym — przecież odżyła. Nie cudem — lecz wysiłkiem woli. Garstka ludzi rozumiejących, że to co czynią, czynią nie dla zabawy powszechnej, lecz na pożytek Ojczyźnie, przekonanych o wartości społecznej swojego dzieła,,— odgrzebała to dzieło z ruin, — wywiodła na światło i opromieniła. Dzięki temu niezmordowanemu wysiłkowi Państwo Polskie ma zapewniony jeden dział narodowego gospodarstwa, stojący na wyżynie europejskiej: dział hodowli koni.

Życiu, tego najszlachetniejszego stworzenia, tego najwierniejszego towarzysza wojennej doli i niedoli polskiej, dziełom jego i tryumfom poświęcimy pismo nasze; żołnierski towarzysz z pod Sammossiery, Krechowiec, uczestnik bohaterskich dni sierpniowych godzien jest nie tylko nielicznych uwielbień i rymu. Należy mu się kronika żmudna i pilna, jakby cierpliwy rejestr gospodarski, który będzie zbiorowym dokumentem doświadczeń, aby mógł z nich korzystać każdy, kto rozumie rolę konia w gospodarstwie narodowym. Hodowla polskiego konia — jest jednym z narodowych przykazań. Świetność jego dziejów i co ważniejsze, świetność jego przyszłości, będzie troską główną wszystkich słów, które na tych ukażą się stronach.”

Autor: Redakcja tygodnika Jeździec i Hodowca.

Wszystkie numery Jeźdźca i Hodowcy zostały zdygitalizowane we współpracy Polskiego Związku Hodowców Koni, BoberTeam, Śląskiej Biblioteki Cyfrowej i Książnicy Cieszyńskiej. Obecnie cała seria jest również w opracowaniu przez Polską Cyfrową Bibliotekę Jeździecką.

Wpis aktualizowano: 22.05.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Zrobić to mogli tylko ci, dotknięci ciężkim obłędem miłością do koni cz. 1” (2023) – Maria Serdyńska

„Bibliografia zawartości tygodnika Jeździec i Hodowca” (1958) – Unrug W., Uznański J.

Jeździec i Hodowca – czasopismo (1922-1939)

„Nowy tor wyścigowy na Służewcu” (1939) – Zygmunt Plater-Zyberk

„X-lecie Polskiego Zw. Jeździeckiego” (1938)

„O książce Lady Wentworth” (1938) – Roman Potocki

„Honorowa Odznaka Jeździecka” (1936)

Jeździec i Hodowca (1934) nr 30 – Hodowla koni angloarabskich

Jeździec i Hodowca (1934) nr 12 – Sport konny

„Zapomniane hippologiczne prace Emira Rzewuskiego” (1934) – Józef Mencel

„Anglo-araby w Antoninach” (1934) – Józef Potocki

„Expose Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego” (1933)

Jeździec i Hodowca (1933) nr 33 – Konie arabskie

Jeździec i Hodowca (1933) nr 30 – Święto kawalerii polskiej

Jeździec i Hodowca (1933) nr 19 – Konie pełnej krwi angielskiej

Jeździec i Hodowca (1933) nr 10 – Kawaleria

„Emir Rzewuski” (1933) – Witold Pruski

„Ppłk. Karol bar. Rómmel jubilatem” (1932)

„Polski Związek Jeździecki” (1929) – Tadeusz Machalski

Jeździec i Hodowca (1929) nr 9 – Fryderyk Jurjewicz

„Hodowla Arabów w Wielkiej Brytanji” (1929) – Józef Potocki

„Polski Związek Jeździecki w Warszawie” (1928) – T. Machalski

„Głosy prasy amerykańskiej o tryumfach polskich…” (1926)

„Konkursy w Nicei” (1925)


Pokrewne Legendy:

Leon Kon

Trener jeździectwa, współtwórca Polskiego Związku Jeździeckiego i jego sekretarz generalny. Kawaler Krzyża Walecznych i Srebrnego Krzyża Zasługi.

Czytaj więcej…

Tadeusz Dachowski

Najlepszy polski jeździec przed I WŚ. W latach 1894-1914 zdobył ponad 300 nagród. W 1912-13 startował w Wielkiej Pardubickiej (2x drugie miejsce – Zeppelin).

Czytaj więcej…

Leon Burniewicz

II Wicemistrz Polski w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Żołnierz, Trener. Działacz Polskiego Związku Jeździeckiego. Odznaczony Medalem za Wojnę 1939. Major Wojska Polskiego.

Czytaj więcej…

Jan Grabowski

Hipolog i naukowiec. Autor wielu prac związanych z hodowlą koni i sportem jeździeckim m.in. uznanego albumu „Hipologia dla wszystkich”.  

Czytaj więcej…

Stanisław Schuch

Polski hipolog, świetny eksterierzysta i organizator wyścigów konnych. Współtwórca hodowli koni w Polsce po I i II wojnie światowej. Z W. Pruskim i J. Grabowskim napisał II tom podręcznika pt. „Hodowla koni”.

Czytaj więcej…

Michał Toczek

Żołnierz, major, artylerzysta. Jeździec i trener. Odznaczony m. inn. 3. krotnie Krzyżem Walecznych. Zwycięzca PN, Nowy Jork 1926 r., Nicea 1926 Hamlet 2.20. (II m.),

Czytaj więcej…

Roman Abraham

Gen. bryg. Wojska Polskiego. Bohaterski obrońca Lwowa. Dowódca 26 Pułku Ułanów Wielkopolskich oraz Wielkopolskiej Brygady Kawalerii w kampanii wrześniowej 1939 r.

Czytaj więcej…

Paweł Popiel

Polski hipolog, pisarz, ziemianin. W wieku 60 lat zasłynął jako „konny podróżnik po Polsce”, którą opisywał w swoich sprawozdaniach.

Czytaj więcej…

Jan Ritz

18.12.1817 przyprowadził pieszym marszem 154 konie spod Moskwy do Janowa Podlaskiego. Pierwszy organizator SK w Janowie Podlaskim.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…


Galeria:




Jedna z najstarszych stadnin koni pełnej krwi angielskiej w Polsce (1857 r.). Jej założycielem i właścicielem był Ludwik hr. Krasiński. Podstawą hodowli były znakomite klacze importowane z Anglii.

Stadnina Koni Krasne należy do nielicznych istniejących do dziś ośrodków hodowlanych, które mogą poszczycić się równie długą, co ciekawą historią.

Jej charakter nadały szczególne osoby, które zapisały się chlubnie nie tylko na kartach krajowej hodowli, ale również w historii Polski.

Stadnina Koni w Krasnem, założona w 1857 roku przez Ludwika hr. Krasińskiego, ma 150-letnie tradycje w hodowli koni i o wiele dłuższe – w propagowaniu kultury rolnej na polskiej wsi.

Osiągnięcia rodu Krasińskich, herbu Ślepowron, były ważne nie tylko ze względu na znakomite wyniki hodowlane i produkcyjne, ale także podkreślały polskość, kiedy Rzeczypospolitej nie było na mapach świata.

Autor: Izabela Rajca-Pisz
Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Minął rok” (2021) – Roman Krzyżanowski

„Stadnina Koni Krasne” (2007) – Izabela Rajca-Pisz

„W 100-lecie śmierci Rulera” (2004) – Henryk Danielewicz

„Polski Związek Hodowców Koni” (1965) – Jerzy Chachuła


Pokrewne Legendy:


Galeria:



xx (ogier) ur. 1884 | hod. Hr. Ludwik Krasiński Isonomy – Reate / Vespasian


Ruler urodził się w roku 1884, w stadninie Krasne. Przybył do Polski w łonie matki, klaczy Reate zakupionej w Wielkiej Brytanii. Jego ojcem był znakomity wyścigowiec i reproduktor Isonomy (1875 – 91), który zadebiutował jako mało liczony w wyścigu Cambridgeshire i wygrywając przysporzył właścicielowi 40 tysięcy funtów (złotych funtów) pogrążając w rozpaczy wielu bukmacherów. Matka Rulera była półsiostrą St. Christopha, zwycięzcy Grand Prix de Paris. Ruler jako potężnej budowy dwulatek startował tylko raz. Jako trzylatek zadebiutował na torze mokotowskim w Nagrodzie Specjalnej Zarządu Stad Państwowych i był drugi. Potem wysłany został do Rosji. W cesarstwie Rosyjskim były nagrody wysokie i duża konkurencja.

Ruler startował w Moskwie i Petersburgu ośmiokrotnie i zwyciężył we wszystkich gonitwach, m. in. w Produce, Derby i St. Leger. Wygrał 43.216 rubli. Jako czterolatek Ruler stał się złośliwy. Nie tylko stawiał opór ale także łapał zębami kolana dżokeja i był niebezpieczny. Ze względu na charakter został wycofany z wyścigów i wrócił do stada. Z tego samego powodu nie otrzymywał również wielu klaczy, zachodziła bowiem obawa że jego charakter będzie dziedziczyć potomstwo. Obawa ta okazała się płonna kiedy w jego potomstwie pojawili się licznie klasyczni zwycięzcy.

Ruler okazał się fenomenalnym reproduktorem. Jego potomstwo wygrało ponad dwa miliony rubli. Jako ojciec matek, stał na pierwszym miejscu w latach 1907 – 1915 (9 lat z rzędu). Cena stanówki Rulerem początkowo 300 rubli, wzrosła dziesięciokrotnie i osiągnęła 3000 rubli a więc 300 funtów. Tyle płacono za stanówkę Isonomy w Wielkiej Brytanii, dorównał więc swemu ojcu.

Potomstwo Rulera wygrało m. in.:
Wszechrosyjskie Derby – 2 razy,
Derby Warszawskie – 2 razy,
Nagrodę Cesarską w Moskwie – 6 razy,
Nagrodę Cesarską w Petersburgu – 3,
Nagrodę Cesarską w Warszawie – 4 razy,
St. Leger w Petersburgu – 3 razy,
w Warszawie – 2 razy,
Wielką Warszawską – 4 razy,
OAKS w Moskwie – 2 razy,
OAKS w Warszawie – 3 razy.

Kiedy skończył 20 lat, Ruler 11 maja 1904 roku padł na skręt jelit. Żaden z synów Rulera, wielokrotnych zwycięzców gonitw klasycznych, nie był pożytecznym reproduktorem. Wiele natomiast córek utworzyło żywotne dotąd linie żeńskie. Pamięć Rulera została w Polsce uczczona. Od 1911 roku, odbywa się w miesiącu maju prestiżowa gonitwa imienna na dystansie 1600 m o Nagrodę Rulera.

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

„Stadnina Koni Krasne” (2007) – Izabela Rajca-Pisz

„W 100-lecie śmierci Rulera” (2004) – Henryk Danielewicz

„100-lecie urodzin Rulera” (1984) – Jan Grabowski

„Ruler” (1934) – Witold Pruski

„Ruler (tower-racing.pl)”


Pokrewne Legendy:


Galeria: