Wpisy




Przedwojenny tygodnik, skierowany do hodowców, sportowców, miłośników wyścigów i koni. Polaków dla których historia naszego kraju jest nierozerwalnie związana z hodowlą koni i sportem jeździeckim.


Poniżej prezentujemy wstęp do pierwszego numeru tygodnika Jeździec i Hodowca z 1 stycznia 1922 roku:

„Rozpoczynając wydawnictwo niniejsze, czynimy to w przekonaniu, że sport polski i hodowla znalazły się już w tym stadium tworzenia, które wymaga wszechstronnej wymiany myśli, oświetleń krytycznych, ustanowienia kierunku i celu pracy i pośrednictwo to musi spełnić organ specjalny, do którego stworzenia przystępujemy z całym wysiłkiem energii. Wprawdzie prasa polska, doskonale rozumiejąc rolę sportu końskiego, nie szczędziła nigdy miejsca wszystkim objawom jego życia, obowiązkiem jednak jest naszym ujęcia dziś ciężaru gościnnej prasie, przed którą leży cały niezmierzony obszar życia państwowego.

Wydawnictwo nasze jest nieśmiałym, skromnym i próbnym urzeczywistnieniem ambitnych marzeń, by przez podniesienie sportu końskiego do godności zjawiska życia, grającego w niem rolę niepoślednią, by przez rozproszenie zdawkowych, tu i owdzie trwających jeszcze opinii o roli — „zabawie“ — sportu, zbliżyć się do zachodnich w tym kierunku przekonań, które postawiły sport w rzędzie najżywotniejszych momentów wychowawczych. Przekonania te najsłuszniejsze szerzą się w społeczeństwach zachodnich za pośrednictwem organów specjalnych, na świetnej wyżynie wydawniczej stojących. Spełniają one rolę swoją informacyjną, wychowawczą i propagatorską w sposób niezrównany, oparte o doświadczoną dojrzałość przekonania, że w życiu każdego narodu jest sport wszelkiego rodzaju momentem nie tylko współtwórczym, nie tylko praktyczną szkołą charakterów, nie tylko cnotą wysokiej rangi, lecz, że jest on równocześnie jedną ze składowych, potężnych sił społecznych.

Nie tu miejsce na dowodzenie doniosłej roli sportu, na szczęście coraz szerzej utrwala się przekonanie o tej doniosłości i coraz głębiej przenika zrozumienie historycznej roli olimpijskiego pola i areny stadionu. Wieniec olimpijskiego zwycięscy jest jednym z najbardziej szczytnych i promienistych symbolów chwały ludzkiej. Długa praca oświatowa specjalnych pism wśród społeczeństw zachodnich dokonała swego; wydawnictwo nasze, marząc o takich świetnych wynikach, będzie się starało wedle sił i środków swoich ze szlachetnym uporem czynić to samo. Często zapał i energia będzie musiała zastępować środki, co nam bynajmniej jasności zamiarów naszych nie przesłoni. Jesteśmy wszyscy w okresie gorączkowej budowy i zakładania fundamentów. I my zakładamy fundamenty, na których może kiedyś wzniesie się gmach. Rzucamy pierwsze ziarno na umiłowanej całym sercem roli. Może kiedyś bogaty z niego wyrośnie plon.

Skromne zamysły nasze, by służyć wszelkimi sposobami w tej dziedzinie, której to pismo będzie poświęcone, mają wciąż przed oczyma przykład żywy, współczesny i świetny: oto rozproszona przez wojnę, niemal uśmiercona, w ziemię przez wojenną burzę wdeptana dotychczasowa praca na polu sportowo-hodowlanym — przecież odżyła. Nie cudem — lecz wysiłkiem woli. Garstka ludzi rozumiejących, że to co czynią, czynią nie dla zabawy powszechnej, lecz na pożytek Ojczyźnie, przekonanych o wartości społecznej swojego dzieła,,— odgrzebała to dzieło z ruin, — wywiodła na światło i opromieniła. Dzięki temu niezmordowanemu wysiłkowi Państwo Polskie ma zapewniony jeden dział narodowego gospodarstwa, stojący na wyżynie europejskiej: dział hodowli koni.

Życiu, tego najszlachetniejszego stworzenia, tego najwierniejszego towarzysza wojennej doli i niedoli polskiej, dziełom jego i tryumfom poświęcimy pismo nasze; żołnierski towarzysz z pod Sammossiery, Krechowiec, uczestnik bohaterskich dni sierpniowych godzien jest nie tylko nielicznych uwielbień i rymu. Należy mu się kronika żmudna i pilna, jakby cierpliwy rejestr gospodarski, który będzie zbiorowym dokumentem doświadczeń, aby mógł z nich korzystać każdy, kto rozumie rolę konia w gospodarstwie narodowym. Hodowla polskiego konia — jest jednym z narodowych przykazań. Świetność jego dziejów i co ważniejsze, świetność jego przyszłości, będzie troską główną wszystkich słów, które na tych ukażą się stronach.”

Autor: Redakcja tygodnika Jeździec i Hodowca.

Wszystkie numery Jeźdźca i Hodowcy zostały zdygitalizowane we współpracy Polskiego Związku Hodowców Koni, BoberTeam, Śląskiej Biblioteki Cyfrowej i Książnicy Cieszyńskiej. Obecnie cała seria jest również w opracowaniu przez Polską Cyfrową Bibliotekę Jeździecką.

Wpis aktualizowano: 22.05.2024


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Zrobić to mogli tylko ci, dotknięci ciężkim obłędem miłością do koni cz. 1” (2023) – Maria Serdyńska

„Bibliografia zawartości tygodnika Jeździec i Hodowca” (1958) – Unrug W., Uznański J.

Jeździec i Hodowca – czasopismo (1922-1939)

„Nowy tor wyścigowy na Służewcu” (1939) – Zygmunt Plater-Zyberk

„X-lecie Polskiego Zw. Jeździeckiego” (1938)

„O książce Lady Wentworth” (1938) – Roman Potocki

„Honorowa Odznaka Jeździecka” (1936)

Jeździec i Hodowca (1934) nr 30 – Hodowla koni angloarabskich

Jeździec i Hodowca (1934) nr 12 – Sport konny

„Zapomniane hippologiczne prace Emira Rzewuskiego” (1934) – Józef Mencel

„Anglo-araby w Antoninach” (1934) – Józef Potocki

„Expose Prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego” (1933)

Jeździec i Hodowca (1933) nr 33 – Konie arabskie

Jeździec i Hodowca (1933) nr 30 – Święto kawalerii polskiej

Jeździec i Hodowca (1933) nr 19 – Konie pełnej krwi angielskiej

Jeździec i Hodowca (1933) nr 10 – Kawaleria

„Emir Rzewuski” (1933) – Witold Pruski

„Ppłk. Karol bar. Rómmel jubilatem” (1932)

„Polski Związek Jeździecki” (1929) – Tadeusz Machalski

Jeździec i Hodowca (1929) nr 9 – Fryderyk Jurjewicz

„Hodowla Arabów w Wielkiej Brytanji” (1929) – Józef Potocki

„Polski Związek Jeździecki w Warszawie” (1928) – T. Machalski

„Głosy prasy amerykańskiej o tryumfach polskich…” (1926)

„Konkursy w Nicei” (1925)


Pokrewne Legendy:

Leon Kon

Trener jeździectwa, współtwórca Polskiego Związku Jeździeckiego i jego sekretarz generalny. Kawaler Krzyża Walecznych i Srebrnego Krzyża Zasługi.

Czytaj więcej…

Tadeusz Dachowski

Najlepszy polski jeździec przed I WŚ. W latach 1894-1914 zdobył ponad 300 nagród. W 1912-13 startował w Wielkiej Pardubickiej (2x drugie miejsce – Zeppelin).

Czytaj więcej…

Leon Burniewicz

II Wicemistrz Polski w Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego. Żołnierz, Trener. Działacz Polskiego Związku Jeździeckiego. Odznaczony Medalem za Wojnę 1939. Major Wojska Polskiego.

Czytaj więcej…

Jan Grabowski

Hipolog i naukowiec. Autor wielu prac związanych z hodowlą koni i sportem jeździeckim m.in. uznanego albumu „Hipologia dla wszystkich”.  

Czytaj więcej…

Stanisław Schuch

Polski hipolog, świetny eksterierzysta i organizator wyścigów konnych. Współtwórca hodowli koni w Polsce po I i II wojnie światowej. Z W. Pruskim i J. Grabowskim napisał II tom podręcznika pt. „Hodowla koni”.

Czytaj więcej…

Michał Toczek

Żołnierz, major, artylerzysta. Jeździec i trener. Odznaczony m. inn. 3. krotnie Krzyżem Walecznych. Zwycięzca PN, Nowy Jork 1926 r., Nicea 1926 Hamlet 2.20. (II m.),

Czytaj więcej…

Roman Abraham

Gen. bryg. Wojska Polskiego. Bohaterski obrońca Lwowa. Dowódca 26 Pułku Ułanów Wielkopolskich oraz Wielkopolskiej Brygady Kawalerii w kampanii wrześniowej 1939 r.

Czytaj więcej…

Paweł Popiel

Polski hipolog, pisarz, ziemianin. W wieku 60 lat zasłynął jako „konny podróżnik po Polsce”, którą opisywał w swoich sprawozdaniach.

Czytaj więcej…

Jan Ritz

18.12.1817 przyprowadził pieszym marszem 154 konie spod Moskwy do Janowa Podlaskiego. Pierwszy organizator SK w Janowie Podlaskim.

Czytaj więcej…

Karol Rómmel

Żołnierz, trener, artysta w malarstwie, rysunku i jeździe konnej. Trzy krotny olimpijczyk (1912 – Sztokholm, 1924 – Paryż, 1928 – Amsterdam). Działał w KJK w Łodzi (1937) oraz JLKS Sopot (po wojnie).

Czytaj więcej…


Galeria:




W roku 1926, w lutym w Warszawie ukazał się pierwszy numer „Wiadomości Wyścigowych”, które były oficjalnym organem do spraw wyścigów konnych wydawanym przez Towarzystwo Zachęty do Hodowli Koni w Polsce, na mocy postanowienia „Prawideł Wyścigowych”, ustalonych przez Ministra Rolnictwa w wyniku ustawy o wyścigach konnych. W „Wiadomościach Wyścigowych” ogłaszane były wszystkie zarządzenia dotyczące wyścigów konnych oraz totalizatora, komunikaty wewnętrzne towarzystw wyścigowych oraz sprawozdania z kolejnych dni wyścigowych, informacje o wydawanych trenerom licencjach, dżokejom i służbie stajennej, kary nakładane na osoby, które dopuściły się wykroczeń, statystyki stajen, koni i reproduktorów itp. Natomiast nie publikowano w „Wiadomościach…” żadnych artykułów.

Przez pierwsze dwa lata pismo miało podtytuł: „Organ Urzędowy Towarzystwa Zachęty do Hodowli Koni w Polsce”. Od roku 1928 został on zamieniony na „Organ Urzędowy do Spraw Wyścigów Konnych” i taki pozostał do wybuchu wojny w roku 1939. Pierwszym redaktorem „Wiadomości Wyścigowych” w roku 1926 był Mieczysław Radwan. Od następnego roku – 1927, przez cztery lata redagował to pismo Stanisław Haman.

W latach 1931 i 1932 redaktorem „Wiadomości Wyścigowych” był Jan Laszkiewicz, odpowiedzialny w Towarzystwie Zachęty do Hodowli Koni za prowadzenie Księgi Stadnej Koni pełnej krwi angielskiej, autor wielu artykułów o tej rasie koni zarówno w okresie międzywojennym, jak i po wojnie.

W roku 1933 redakcję pisma objął inż. Stanisław Schuch.

Jak wyliczył prof. Pruski kolejne roczniki „Wiadomości Wyścigowych” w latach 1926-1939 zawierały od 1012 do 1918 stron. Liczba numerów, ani też ich objętość nie były z góry określane, a „Wiadomości” były drukowane w miarę potrzeby. Ostatnie numery w danym roku zawierały bardzo cenną informację dla czytelników i kompletujących roczniki pisma, właśnie przy numerze, w nawiasie wyraz (ostatni).

„Po wybuchu II wojny światowej wyścigi zostały przerwane i wydawnictwo uległo zawieszeniu. Lecz Niemcy wznowili wyścigi, najpierw w 1941 r. w Lublinie, a od 1943 r. także i we Lwowie. Organ do spraw wyścigów konnych został wznowiony pod zmienionym tytułem jako „Rennkalender für das generalgouvernement”. Pismo wychodziło również i po polsku jako „Kalendarz Wyścigowy dla Generalnego Gubernatorstwa”. Roczniki zawierały od 368 do 982 stron. Ostatni zeszyt pod władzą okupanta wyszedł w Krakowie dnia 8 lipca 1944 r. Rocznik zakończony został już przez władze polskie numerem 5, wydanym w Lublinie dnia 28 grudnia 1944 roku.”

W roku 1945 wydawnictwo powróciło do swojej dawnej nazwy „Wiadomości Wyścigowe”, ale od roku 1952, kiedy to wydawcą zostały Państwowe Tory Wyścigów Konnych Przedsiębiorstwo Państwowe Wyodrębnione – Warszawa, Tor Wyścigowy na Służewcu, pismo jako podtytuł otrzymało: „Biuletyn oficjalny Państwowych Torów Wyścigów Konnych”.

Zaprzestano podawania informacji kto jest redaktorem „Wiadomości”.

Autor: Lesław Kukawski
Słownik Jeździecki i Hodowlany

Wpis aktualizowano: 23.11.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Wiadomości Wyścigowe – czasopismo (1926-1991)

„Prawidła Wyścigowe” (1935)

Słownik Jeździecki i Hodowlany – Lesław Kukawski


Pokrewne Legendy:

ARABELLA (CROSS – ATA)

Na torze wyścigowym spędziła jeden sezon. Trenowana przez Dorotę Kałubę wygrała wszystkie sześć wyścigów, w których wystartowała. Od 1975 roku gonitwa Oaks nazwana została jej imieniem.

Czytaj więcej…

Stanisław Schuch

Polski hipolog, świetny eksterierzysta i organizator wyścigów konnych. Współtwórca hodowli koni w Polsce po I i II wojnie światowej. Z W. Pruskim i J. Grabowskim napisał II tom podręcznika pt. „Hodowla koni”.

Czytaj więcej…

Maria Kinga Świdzińska

Naukowiec i hodowczyni koni. Od 1974 prowadziła w Golejewku bardzo cenne dla polskiej hodowli prace naukowe dotyczące koni pełnej krwi angielskiej. W 1981 r. obroniła pracę doktorską dotyczącą oceny reproduktorów pełnej krwi.

Czytaj więcej…


Galeria:




Jeździec. Uczestnik IO (1972 Monachium – luzak Paweł Wierzbicki, 1988 Seul – jako trener ekipy – IV miejsce), wielokrotny medalista Mistrzostw Polski, 3x uczestnik Mistrzostw Europy w WKKW. Publicysta i świetny bard.

______________________________________________________________

Urodzony 16 marca 1947 w Sompolnie koło Koła, syn Jana (major, ceniony trener) i Janiny Budzińskiej, absolwent I Liceum Ogólnokształcącego im. K. Marcinkowskiego w Poznaniu (1964) oraz tamtejszej Akademii Rolniczej (wydział zootechniczny, 1968) i AWF (1978), gdzie otrzymał tytuł magistra wf (specjalność sport), zawodnik (178 cm, 70 kg), specjalista w WKKW: SK Chyszów k. Tarnowa (1960-1962), Poznańskiego Ośrodka Jeździeckiego 1962-1969), LZS Racot (1970-1973) i warszawskiej (Stara Miłosna) Legii (1973-1976). Debiutował na zawodach w Łącku (1961) na klaczy Hersylia, po czym wraz z rodzicami przeniósł się do ośrodka poznańskiego na Woli, gdzie rozwinął swój talent pod kierunkiem ojca, który napisał kiedyś o swym synu, że był „odważny, wytrzymały i zręczny”.

Czołowy jeździec Polski (1965-1972) specjalizujący się w WKKW, ale startujący również w ujeżdżeniu. 2-krotny mistrz Polski w WKKW (1969, 1972), 2-krotny I wicemistrz: w ujeżdżeniu (1968), WKKW (1968) i 4-krotny II wicemistrz Polski: w WKKW (1965, 1970, 1971) i ujeżdżeniu (1969) na koniach: Zawrat, Dżemila (4 medale), Giecz i Armator. Bez powodzenia startował w ME (1967, 1969, 1973) na Dżemili, Dźwięku i Dariuszu.

Po zakończeniu kariery zawodniczej-szkoleniowiec i popularyzator jeździectwa, m.in. trener LKS Hubertus w Białym Borze (1976-1977), Sekcji Jeździeckiej WKKW Lumel Zielona Góra (z siedzibą w Drzonkowie) 1978-1983, a także trener kadry narodowej polskich wukakawistów, którzy na IO w Seulu (1988) zajęli zespołowo 4 m. Wychowankiem Mickunasa jest m.in. Stanisław Jasiński (ze Starej Miłosnej). Mistrz Sportu. Żonaty (Zofia) ma dwie córki: Barbarę (1971) i Bognę (1972).

Autor: olimpijski.pl

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.

Wpis aktualizowano: 14.05.2024



Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Trener radzi” (2006) – Wojciech Mickunas

„Historia jeździectwa, cz. XXXV” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXXIV” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXXII” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXXI” (1998) – Witold Domański

„WKKW widziane z bocznej trybuny” (1987) – Wojciech Mickunas

„Darek Soroka nie żyje!” (1986) – Wojciech Mickunas

„36. Mistrzostwa Polski w WKKW i CCI Biały Bór” (1985) – Wojciech Mickunas

„Mistrzostwa Polski w WKKW i CCI, Jaroszówka 1984” (1984) – Wojciech Mickunas

„Polskie WKKW w drodze do Los Angeles, część II” (1984) – Wojciech Mickunas

„Polskie WKKW w drodze do Los Angeles” (1983) – Wojciech Mickunas

„Refleksje po Mistrzostwach Polski w WKKW, Sopot 1980” (1980) – Wojciech Mickunas

„Mistrzostwa Polski w WKKW” (1979) – Wojciech Mickunas

„Jeździeckie Mistrzostwa Polski WKKW w 1972 r.” (1973) – Jan Mossakowski

“WKKW na Olimpiadzie w Monachium” (1972) – Jerzy Grabowski

Filmy

Wojciech Mickunas – Some Broken Hearts Never Mend – Półfinał – The Voice Senior 3 (2022) | FILM

Wojciech Mickunas – In the Ghetto – Przesłuchania w ciemno – The Voice Senior 3 (2022) | FILM

Trener Wojciech Mickunas (2020) | FILM

Wojciech Mickunas, trener i olimpijczyk WKKW, w filmie Koń – jaki jest Fakty i mity (2020) | FILM

Wojciech Mickunas (2018) | FILM

Wojciech Mickunas w Tarze (2017) | FILM

Wojciech Mickunas – I’m Your Man (Leonard Cohen cover) (2017) | FILM

Wojciech Mickunas – Ring of Fire (Johnny Cash cover) (2017) | FILM

Wojciech Mickunas – Suzanne (Leonard Cohen cover) (2017) | FILM

Wojciech Mickunas i Gerd Heuschmann – wywiad dla portalu Hipologia.pl (2011) | FILM

Wojciech Mickunas poleca PCBJ | FILM


Pokrewne Legendy:


Galeria:




Olimpijczyk. Mistrz Polski w Ujeżdżeniu, Skokach i WKKW. Hodowca. Trener kadry narodowej w skokach i olimpijskiej w WKKW.

______________________________________________________________

Urodzony w 16 lutego 1934 roku w Albigowej. Zmarł 29 kwietnia 2018 roku w Bielsku-Białej. Został pochowany w Sopocie.

****

„(…) Ojciec Bolesław. Matka Erika z domu Siarkiewicz. Siostra Danuta. Bracia Marcin i Wojciech. Żona Karolina z domu Soja. Córka Elżbieta. Syn Marek.

Absolwent Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie. Kierownik Zakładu Treningowego w Kwidzynie. Zastępca dyrektora Stadniny Koni w Plękitach. Inspektor Hodowli Koni Zjednoczenia Hodowli Koni na Polskę Północną.

Dyrektor Stadniny Koni w Kadynach i Rzecznej. Zawodnik Ludowego Klubu Sportowego w Kwidzynie.

Historia Polski wyznaczała miejsce inżyniera wśród koni swoimi bolesnymi punktami, zakrętami, cierpieniem.”

(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Witold Duński

****

„Nic ta waga – przeszło siedemdziesiąt kilogramów; nie ten wzrost – sto osiemdziesiąt centymetrów, a uparł się, że zostanie dżokejem. Już jako uczeń gimnazjum codziennie wstawał o w pół do czwartej rano(!), by jeszcze przed lekcjami zdążyć dosiąść kilku koni na warszawskim Służewcu.

W trakcie nauki w szkole średniej też każdą wolną chwilę spędza) na wyścigach. Wszystko to jednak nie wystarczało, by załapać się do grona startujących w prawdziwych gonitwach. Prawo takie przysługiwało wówczas jedynie etatowym pracownikom Państwowych Torów Wyścigów Konnych. Mógł z niego skorzystać dopiero po maturze (1951), gdy nieprzyjęty na zootechnikę z racji pochodzenia obszarniczego, zatrudnił się w wyścigowej stajni Stanisława Pasternaka.”
(…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Piotr Dzięciołowski

****

„(…) Po odejściu Tomaszewskiego treningami zajął się pełen zapału i fantazji Andrzej Orłoś, pracując jednocześnie jako kierownik ZT. Nie zrezygnował przy tym z kariery zawodniczej. Dodatkowo zajmował się powożeniem tak, że nawet folbluta, Bao Day’a, nauczył chodzić w zaprzęgu. (…)

Za sprawą Orłosia i Grabowskiego powstały nowe place treningowe, a w miejscu dawnego utworzono trawiasty hipodrom. Wybudowano większą liczbę przeszkód terenowych. (…)”

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Mieczysław Zagor

Wpis aktualizowano: 14.05.2024


Andrzej Orłoś zmarł 29 kwietnia 2018 w Bielsko-Białej w wieku 84 lat.
Pochowany na cmentarzu komunalnym w Sopocie (kwatera N10-5-5).


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Andrzej Orłoś” (2012) – Witold Duński

„Andrzej Orłoś – Bao Day biegał własnym rytmem” (2010) – Piotr Dzięciołowski

„Historia jeździectwa, cz. XXVII” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXV” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIV” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIII” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXII” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXI” (1996) – Witold Domański

„Rozwój sportu jeździeckiego przy Stadzie Ogierów w Kwidzynie” (1996) – Mieczysław Zagor

„WKKW na Olimpiadzie w Moskwie” (1980) – Andrzej Orłoś

„Konkurencja WKKW na Igrzyskach Olimpijskich, Moskwa 1980” (1980) – Marcin Szczypiorski

„Andrzej Orłoś” (1980) – Wanda Wąsowska

„Oszczędzać Orłosia!” (1975) – Jan Okulicz

„Po 24 latach w olimpijskich szrankach” (1972) – Witold Domański

Filmy

Andrzej Lohman i jego świat – Andrzej Orłoś – część VIII FILM

Andrzej Orłoś – Musimy zarażać młodzież jeździectwem! | FILM

Orłoś i jego koń | FILM

Praca z koniem, skoczkiem – część 1. | FILM

Praca z koniem, skoczkiem – część 2. | FILM

Ludzie i Konie | FILM



Galeria




Olimpijka, dwukrotnie II. Wicemistrzyni Polski w ujeżdżeniu. Trenerka. Działaczka Polskiego Związku Jeździeckiego.

______________________________________________________________

Urodziła się 28 czerwca 1931 roku w Niemojowie, powiat Włocławek, województwo warszawskie. Ojciec Ludwik. Matka Hanna hrabianka Komorowska. Brat Andrzej. Mąż Adam Wąsowski. Córki Agata Wanda i Justyna Wanda. Absolwentka Wyższej Szkoły Rolniczej w Olsztynie i Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu.

Igrzyska Olimpijskie

Moskwa 20 lipca – 3 sierpnia 1980 – czwarte miejsce na Damazym drużynowo w Ujeżdżeniu wspólnie z Elżbietą Morciniec na Sumie, Józefem Zagorem na Heliosie. Czternaste miejsce indywidualnie na Damazym.

Mistrzostwa Polski w Ujeżdżeniu:

Książ 15 – 17 września 1978 – brązowy medal na Damazym.
Książ 7 – 9 września 1979 – brązowy medal na Damazym.

Konie w życiu Wandy Siniarskiej-Czaplickiej Wąsowskiej weszły z wielu stron. Konno, pod Orszą, w rodzinnym majątku jeździła babka, Kazimiera Komorowska z domu Pajewska.

Konno jeździł w swoim majątku pod Orszą (12 000 ha) dziadek, hrabia Władysław Komorowski.

Przeczytaj więcej w artykule Witolda Duńskiego pt: „Siniarska-Czaplicka-Wąsowska Wanda” (2012) – Witold Duński (kliknij aby przejść do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Wpis aktualizowano: 17.04.2023


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

Publikacje

„Wanda Wąsowska – pierwsza dama dyscypliny ujeżdżenie w Polsce” (2017) – Karolina Szulc, Anna Albera-Łojek, Jacek Łojek

„Sekret witalności” (2015) – Aleksandra Roycewicz

„Siniarska-Czaplicka-Wąsowska Wanda” (2012) – Witold Duński

Filmy

Pani Wanda Wąsowska o trenerach | FILM

Pani Wanda Wąsowska o młodzieży | FILM


Pokrewne Legendy:


Galeria:

PL/EN

Patron Honorowy:

Mecenas: Jolanta i Jacek Kołodzińscy wraz z dziećmi – Aleksandrą i Adamem

Opiekun: Zofia i Wojciech Mickunas wraz z córkami Barbarą i Bogną

Żołnierz, jeździec, nauczyciel, trener. Kawaler orderu wojennego Virtuti Militari. Wicemistrz polski WKKW, Warszawa 1934.

______________________________________________________________

Urodził się dnia 20 kwietnia 1907 r. w Kazimierzy Małej w powiecie Pińczów w województwie kieleckim. Zmarł 2 listopada 1973 roku w Poznaniu. Pochowany został na Starych Powązkach w Warszawie (kwatera e, rząd 5, grób 5).

Jan Kazimierz Mickunas był synem Kazimierza i Marianny Stanisławy z Rayskich. Rodzina Mickunasów pochodziła z Litwy, a Rayscy posiadali majątek ziemski na Kielecczyźnie. Początkowo Mickunasowie mieszkali w Ojcowie w powiecie Olkusz. Swoją edukację Jan Mickunas rozpoczął w domu rodzinnym, pod kierunkiem ojca, który był nauczycielem, a od 1917 r. uczęszczał do gimnazjum w Kielcach. Po śmierci ojca (młody Mickunas był wówczas w klasie przedmaturalnej), stryj zabrał Jana do Sosnowca, gdzie w 1924 r. złożył egzamin dojrzałości w humanistycznym Gimnazjum Państwowym im. Bolesława Prusa.

Dnia 1 września 1924 r. Jan Mickunas wstąpił do Wojska Polskiego i został wcielony do Szkoły Podchorążych w Warszawie, którą ukończył w czerwcu 1925 r. z wynikiem bardzo dobrym i pierwszą lokatą jako prymus rocznika. (…)

Czytaj więcej… (po kliknięciu przejdziesz do Polskiej Cyfrowej Biblioteki Jeździeckiej)

Autor: Renata Urban
Fragmenty książki pt. Jeźdźcy-olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Historia jeździectwa, cz. XIV” (1993) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XII” (1992) – Witold Domański

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki

„Jeźdźcy-Olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej” fragmenty – Renata Urban

Jan Mickunas na placu ćwiczeń w CWK w Grudziądzu w 1937 r.
Zawody konne na święcie 10-lecia 2 Pułku Ułanów Grochowskich w Suwałkach. ppor. Jan Mickunas skacze przez przeszkodę. Rok 1928.
Jan Kazimierz Mickunas – zawody jeździeckie w warszawskich Łazienkach.



Przezorność, Prudential, PASTa – co łączy te nazwy z pułkownikiem Henrykiem Leliwa-Roycewiczem? Łączy charakter, legenda i symbolika, tak jak zasłużył się on dla legendy polskiego jeździectwa jako wybitny jeździec i olimpijczyk, to właśnie pod jego dowództwem w Powstaniu Warszawskim już w pierwszych dniach zdobyto strategiczne budynki, jak wieżowiec Prudentailu, Pocztę Główną, czy w czasie powstania odbito symbol Polski Walczącej – budynek PASTy.

– „W obecnych czasach także warto wykazywać się bohaterstwem, można zdobywać wiele, ale i być przezornym. Dlatego projekt edukacyjno-finansowy Ludzie z Charakterem czerpie z tradycji, przenosząc w nowoczesność wartości takie jak przezorność, ochrona majątkowa, sukcesja. Tradycje zobowiązują, ale zawsze lepiej być ubezpieczonym, niż nie być…” – mówi rotmistrz kawalerii ochotniczej Jakub Czekaj, partner programu Ludzie z Charakterem, którego dziadkowie (Matylda z Sapiehów i Juliusz Osterwa) posiadali w wieżowcu Prudentiala apartament, utracony bezpowrotnie w 1939r. 

***

Henryk Leliwa-Roycewicz urodził się 30 lipca 1898 w Janopolu.

Dwukrotny Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, trzykrotny Kawaler Krzyża Walecznych, Krzyż Armii Krajowej, Medal za Wojnę 1918 – 1921, Medal Dziesięciolecia Odzyskania Niepodległości, Krzyż Powstańczy.

Srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Berlinie we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego.

Wyniki sportowe:

IGRZYSKA OLIMPIJSKIE

Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego:
Berlin 1 – 16 sierpnia 1936 – srebrny medal drużynowy na Arlekinie III, wspólnie z rotmistrzem Zdzisławem Kaweckim na Bambino, rotmistrzem Sewerynem Kuleszą na Tośce. Indywidualnie piętnasty.

MISTRZOSTWA POLSKI

Ujeżdżenie:
Warszawa 30 września – 2 października 1932, brąz na Tulipanie.
Warszawa 29 września – 1 października 1933 – srebro na Tulipanie.
Warszawa 30 września 1935, srebrny medal na Tulipanie.
Bydgoszcz 6-7 października 1938 – srebrny medal na Tajfunie.

Skoki przez Przeszkody:
Warszawa 3-5 października 1931 – srebrny medal na The Hoop.

WKKW:
Warszawa 8-10 czerwca 1933, srebrny medal na Twostep.
Warszawa 7-9 czerwca 1934, złoty medal na Wisła IV.
Warszawa 2-4 października 1935, brązowy medal na Tulipanie.
Warszawa 4-6 czerwca 1936, srebrny medal na Arlekinie III.

1935 roku rtm. Roycewicz po zdobyciu indywidualnego Mistrza Armii jako jedną z nagród uzyskał możliwość wyboru dla siebie konia i jego zakupu na koszt Ministerstwa Spraw Wojskowych. Arlekina III zobaczył podczas polowania par force w Łańcucie u hr. Potockiego. Koń był trudny, nieposłuszny i sprawiał dużo kłopotu – idealny wojownik / koń WKKW.

1-16.08.1936 – XI Igrzyska Olimpijskie w Berlinie. 4069 uczestników z 49 krajów. Polska ekipa liczy 112 osób. Po raz pierwszy płonie znicz olimpijski przyniesiony z Olimpii. Zgodnie z rozkazem Hitlera olimpiada ta miała być pokazem nienagannej organizacji i potęgi III Rzeszy. Była pokazem potęgi, jednak organizacyjne pozostawiała wiele do życzenia. Knowania i oszustwa niemieckich organizatorów prawdopodobnie pozbawiły Polską ekipę złotego medalu. 8 kilometrowy kros zawiera 35 przeszkód, zawody śledziło ok. 200 000 widzów. Na trasie znajdowała się przeszkoda wodna. Mętny, mulisty, pokryty rzęsą głęboki staw, który można było bezpiecznie pokonać jedną trasą, którą znali wyłącznie niemieccy zawodnicy. Z 46 jeźdźców, którzy dotarli do tej przeszkody, 32 miało upadek. Arlekin III został zatrzymany przez sędziów w próbie terenowej przed przeszkodą nr 20. Poinformowano go, że pomylił trasę. Wrócił 2,5 km i wówczas dowiedział się, że zaszła pomyłka. Tym samym 8 km trasa wydłużyła się o 5 km. Przed skokami Arlekin odczuwał wysiłek dnia poprzedniego. W sumie para Henryk Leliwa-Roycewicz i Arlekin III zajęła 15 miejsce a Polska ekipa zdobywa srebrny medal.

W biuletynie Związku Kawalerii i Artylerii Konnej w Ameryce Północnej nr 54 z lipca 1989 roku, Henryk Leliwa-Roycewicz tak relacjonuje swój start w igrzyskach olimpijskich: „Niemcy chcą jednak zwyciężyć. Sytuację mają jednak trudną bo ich jeździec musi skakać z ręką na temblaku. Robi to przede mną. Konia ma ostrego, nie może go utrzymać. Wreszcie na jednej z przeszkód wali się na ziemię. Leży bezradny pod drągami. Podbiegają ludzie, podnoszą go i wsadzają na siodło. Za tę pomoc, za przekroczenie linii należała mu się dyskwalifikacja. Złoty medal był jednak ważniejszy od prawa.”

01.09.1939 Niemcy zaatakowali Polskę. Eskadry heinkli i junkersów zbombardowały Warszawę i Ośrodek Zapasowy Kawalerii w Garwolinie. W ciągu kilkunastu minut ogień strawił cały dorobek sportowy naszych olimpijczyków – sprzęt, trofea i puchary. Rannych zostało kilkadziesiąt najlepszych polskich koni sportowych, które tam stacjonowały. Adam Królikiewicz i Kazimierz Szosland otrzymali zadanie przetransportowania najlepszych olimpijczyków z Grudziądza do Sarn. Pod górą Kalwarią doszło do kolejnego ataku niemieckich bombowców. Rotmistrz Królikiewicz musiał dobić umierającego Arlekina III.

27.09.1939 Rotmistrz Henryk Roycewicz został ciężko ranny w walce z oddziałami niemieckimi. Ukrył swój stopień oficerski, dzięki czemu uniknął śmierci z rąk NKWD. Od 1941 roku mieszkał w Warszawie. Działał w ZWZ – AK gdzie był oficerem broni w czwartym rejonie AK (Warszawa-Śródmieście). W październiku 1943 roku został mianowany dowódcą batalionu im. Kilińskiego i awansowany na stopień majora. W Powstaniu Warszawskim dowodził batalionem, który zdobył budynek PASTy. Pod koniec 1944 został awansowany na ppłk a potem pułkownika.

Podobnie jak wielu żołnierzy AK i powstańców warszawskich, nie uniknął powojennych prześladowań. Został skazany za rzekomą działalność wywrotową i chęć zmiany ustroju Państwa Polskiego, na 6 lat więzienia, 4 lata pozbawienia praw publicznych i obywatelskich praw honorowych oraz przepadek całego mienia. 22 lutego 1957 roku płk. Henryka Leliwę-Roycewicza uniewinniono od popełnienia zarzucanych mu czynów.

Po latach wrócił do jeździectwa. Najpierw prowadził Klub Jeździecki na Torze Wyścigów Konnych w Warszawie. Potem trenował zawodników w sekcji jeździeckiej klubu „Legia” w Starej Miłosnej.

Powołał Komisję Środowiskową Żołnierzy Batalionu AK Kiliński. W 1975 roku został współzałożycielem Duszpasterstwa Weteranów Kawalerii i Artylerii Konnej.

Wpis aktualizowano: 09.08.2024


Henryk Leliwa-Roycewicz zmarł w Warszawie 18 czerwca 1990 r., w wieku 92 lat. Pochowany został na Warszawskich Powązkach w kwaterze Batalionu Kiliński obok żony – łączniczki Luty (kwatera B24-3-10a).


25 Pułk Ułanów Wielkopolskich (mp. Prużana, otok szkarłatny)

Pułk sformowany został w lipcu 1920 roku jako 115 Pułk Ułanów (ochotniczy) z nadwyżek pułkowych pozostałych po zorganizowaniu w Wielkopolsce 1 Pułku Ułanów Wielkopolskich (później 15 Pułku Ułanów Poznańskich) i 2 Pułku Ułanów Wielkopolskich (później 16 Pułku Ułanów Wielkopolskich) oraz ze szwadronu marszowego 2 Pułku Strzelców Konnych — stąd nazwa „Ulanów Wielkopolskich”. Na początku działań wojennych w 1920 roku 115 Pułk Ułanów liczył 450 szabel, a po walkach podczas zagonu na Korosteń (w początkach października tego roku) — zaledwie 250 szabel. Poniósł w tych walkach duże straty i uważany był wtedy za pułk „mały”, o czym mowa w jednej z żurawiejek. Do 1921 roku pułk stacjonował w Gnieźnie, a następnie przerzucony został do zwalczania band bolszewickich do Worończy i do okolicznych wiosek (Czombrów, Nieżmanów, Morozowicze, Daszkowicze, Mikiewicze) na Nowo-gródczyżnie (niedaleko jeziora Świteź). Dowództwo pułku znajdowało się w Nowogródku.

Dawniej był to pułk bojowy,
Dziś nim rządzą białogłowy.

Wielkopolskim się mianuje,
A w Prużanie pokutuje.

Wielkopolskich miano dano,
Na Polesie ich wysłano.

Pół czerwony a pół biały,
Liczba duża, a pułk mały.

Powycierał wszystkie kąty,
Sławny pułk dwudziesty piąty.

W Wilnie pańskim się mianuje.
A w Prużanie pokutuje.

Poleszuki. chłopy, pany.
To Prużańskie są ulany.


Źródło: Żurawiejki (1995) – Stanisław Radomyski


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

„Henryk Leliwa-Roycewicz. Mistrz w sporcie i w walce” [link] (2021) – Sportowcy dla niepodległej

„Rotmistrz Leliwa-Roycewicz – dowódca, który dał sygnał do powstania Warszawskiego” (2019) – Zbigniew Chmielewski

„Niezwykłe historie Biało–Czerwonych. Jeźdźcy – srebrni medaliści w WKKW na IO’36 w Berlinie” [link] (2019)

„Olimpijczycy – 1 sierpnia 1944” (2019) – Zbigniew Chmielewski

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część II” (2019) – Hanna Łysakowska

„Polscy jeźdźcy olimpijscy okresu międzywojennego część I” (2018) – Hanna Łysakowska

„Arlekin III, prawdopodobnie ostatnie zdjęcie” (2016) – Robert Woronowicz

„Szwoleżerowie, Ułani i Strzelcy Konni w Fotografii Narcyza Witczaka-Witaczyńskiego” (2013) – Stanisław Zieliński, Leszek Nagórny

„Berlin 1936, czyli o słynnym polskim olimpijskim konkursie WKKW” [link] (2012)

„Jeźdźcy-Olimpijczycy Drugiej Rzeczypospolitej” (2012) – Renata Urban

„Jeźdźcy olimpijscy” (2000) – Hanna Łysakowska

„25 Pułk Ułanów Wielkopolskich” (1996) – Lesław Kukawski [0872]

„Żurawiejki” (1995) – Stanisław Radomyski

„Historia jeździectwa, cz. XIV” (1993) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XI” (1992) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. X” (1992) – Witold Domański

„Wyjątki z wywiadu Krystyny Rudowskiej z płk. Roycewiczem” (1990) – Krystyna Rudowska

„Na pogrzeb Henryka Leliwy-Roycewicza” (1990) – Antoni Bieniaszewski

„Biografia Henryka Leliwy-Roycewicza” (1989) – Krystyna Rudowska

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„Olimpiada w Berlinie w 1936 r.” (1982) – Witold Pruski

„Arlekin i Olimpiada w Berlinie” (1980) – Henryk Leliwa Roycewicz

„Sport jeździecki w broniach konnych II Rzeczypospolitej” (1974) – Zygmunt Bielecki

„Księga jazdy polskiej” (1938) – Praca zbiorowa

„Polskie jeździectwo w 1936 roku” (1937) – Leon Kon

„Die Reitkunst Der Welt an des olympischen spielen 1936” [DE][EN][FR] (1937) – G. Rau

„Igrzyska konne XI Olimpiady” (1936) – Leon Kon

„Jury d`appel olimpijskie odebrało Polsce srebrny medal w konkursie Militari” (1936)

„Ciężko wywalczony – srebrny medal olimpijski” (1936) – Tadeusz Grabowski

„Konie na Olimpiadzie 1936 roku – Arlekin III” (1936)


Pokrewne Legendy:

Jan Tarnowski

Uczestnik powstania wielkopolskiego, wojny z bolszewikami, kampanii wrześniowej i powstania warszawskiego. Dowodził szwadronem 13 pułku Ułanów Wileńskich Wileńskiej Brygady Kawalerii.

Czytaj więcej…

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

ARLEKIN III (BAFUR – BLACKFISH)

„Drogi i ścieżki pokonuje pięknym, zrównoważonym kłusem (…) Po koniu nie widać śladu zmęczenia. Energicznie przegalopowany steepl (…) Koń we wspaniały sposób kryje przestrzeń i pokonuje przeszkody. ”

Dr Gustaw Rau o Arlekinie III

Czytaj więcej…


Galeria:

PL/EN



Najwszechstronniejszy obok Andrzeja Orłosia zawodnik w powojennej historii jeździectwa w Polsce. Mistrz Europy w WKKW, Moskwa 1965.

______________________________________________________________

Urodzony 18 stycznia 1933 w Hnidawie koło Tarnopola.

Inżynier, trener, jeździec konkurencji WKKW. Zawodnik (172 cm, 72 kg) poznańskich klubów Unii i LZS (1951-1956) oraz wrocławskich LZS Partynice i LZS Cwał 1956-1961 (trenerzy J. Suchorski i J. Mossakowski). Kilka lat po IO w Rzymie spędził w LZS Kwidzyn, a w ostatnich latach kariery sportowej (1965-1967) startował w barwach LZS Moszna i Legii Warszawa (trenerzy L. Kon, J. Grabowski oraz Wiktor Olędzki).

Syn Stanisława (młynarz) i Stanisławy, absolwent Liceum Ogólnokształcącego w Gnieźnie (tam również zaczął jeździć pod okiem dyrektora Stada Ogierów – Czesława Matławskiego na jego koniu – Litworze).

Studiując na wydziale technologii drewna Wyższej Szkoły Rolniczej w Poznaniu (tytuł inżyniera uzyskał w roku 1955), jeździł już systematycznie w Ośrodku na Woli pod kierunkiem Jarosława Suchorskiego i tam rozpoczął swoją jeździecką karierę sportową.

Od roku 1957 jeździł pod kierunkiem rtm. Jana Mossakowskiego.
Do Mariana Babireckiego przylgnęła opinia, że potrafi zwyciężać na każdym koniu, a jeździł na wielu.

W roku 1958 zdobył tytuł II wicemistrza w skokach na klaczy „Ekspresja”. W następnym roku -1959 – był już mistrzem w skokach na koniu „Don Hubertus”.

Koniem jego życia był Volt ur. 15.05.1953 r w SK Liski. Ojcem Volta był trak. Polarstern a matką siwa wsch. prus. Venus. W roku 1958 Volt został przeniesiony do Ośrodka Sportowego na Woli w Poznaniu. Tak trafił do Mariana Babireckiego.

W 1960 roku w czasie XVII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Rzymie zajmuje 8. miejsce na 73 zawodników, co było najlepszym polskim wynikiem po 24 letniej przerwie w startach olimpijskich.

7. letni Volt zaczyna tracić wzrok. Po trzech latach terapii wraca do zdrowia. W roku 1963, startując po długiej przerwie na „Volcie” w międzynarodowych zawodach WKKW w Monachium, Babirecki zajął VI miejsce na 52 startujących, a ekipa polska zespołowo miejsce II.

Rok 1965 – Mistrzostwa Europy we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego w Moskwie. Marian Babirecki i Volt zdobywają Mistrzostwo Europy.

W 1967 roku, Marian Babirecki i Volt zakończyli swoją karierę.
Wyjeżdża na Kubę, przyjmując tam funkcję trenera reprezentacji jeździeckiej tego kraju.

Zginął w niewyjaśnionych okolicznościach w falach Atlantyku podczas uprawianego z upodobaniem podwodnego polowania z kuszą – 5 czerwca 1980.

Sukcesy:

W Ujeżdżeniu: 
Wrocław 6 – 07.10.1960 – złoty medal na Volcie.
Koszalin 8 – 16.09.1961 – srebrny medal na Dysprozie. Olsztyn 22 – 26.08.1962 – złoty medal na Dysprozie. Gniezno 15 – 1810.1964 – złoty medal na Volcie. 
Gniezno 22 – 26.09.1965 – brązowy medal na Volcie. 
Gniezno 23 – 25.09.1966 – srebrny medal na Volcie. Radom 24 – 26.10.1967 – brązowy medal na Grigoriju.

W Skokach przez Przeszkody: 
Poznań 2 – 5.10.1958 – brązowy medal na Ekspresji. 
Poznań 2 – 3.10.1959 – złoty medal na Don Hubertusie.

W Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego:
Poczdam, 29.09-2.10.1961 – srebrny medal na Krokoszu.
Łobez 11 – 14.10.1962 – złoty medal na Krokoszu. 
Łobez 14 – 18.10.1964 – złoty medal na Volcie.

Poniżej znajdziesz linki do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej.


Marian Babirecki zginął tragicznie w falach Atlantyku (15 km od Hawany) – 5 czerwca 1980 r., w wieku 47 lat. Pochowany jest na Cmentarzu Komunalnym w Mielcu, ul. Królowej Jadwigi, kwatera 9, rząd 6, nr grobu: 14.


Polska Cyfrowa Biblioteka Jeździecka:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej (otworzą się na nowej karcie):

„Polscy medaliści w historii Mistrzostw Europy w WKKW” [link](2017) – Świat Koni

„Polscy medaliści w historii Mistrzostw Europy w WKKW” [link](2017) – swidnica24

„Marian Babirecki” (2012) – Witold Duński

„Historia jeździectwa, cz. XXXV” (1998) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXX” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIX” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXVIII” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXVII” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXVI” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXV” (1997) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXIV” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXII” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XXI” (1996) – Witold Domański

„Historia jeździectwa, cz. XX” (1996) – Witold Domański

„Polacy w Pucharach Narodów, 1923-1982” (1982) – Witold Domański

„No to opowiadaj o koniach” (1973) – Witold Duński

„Po 24 latach w olimpijskich szrankach” (1972) – Witold Domański

„Marian Babirecki” (1966) – Witold Domański

„Jak to było na CCIO w Moskwie” (1966) – Jan Grabowski

Koń Polski nr 0 z 1965 roku


Zobacz powiązane artykuły:





Lekarz weterynarii, specjalista chorób koni. Całe życie z ukochanymi końmi i sportem jeździeckim.

______________________________________________________________

Urodził się 25.12.1932 w Warszawie

Pierwsze kroki zawodowe stawiał w Szpitalu Koni na Torze Wyścigów Konnych w Warszawie. Potem była SK Rzeczna, Tor Wyścigów Konnych w Sopocie i powrót do Szpitala Koni na Torze Wyścigów Konnych Służewiec, Warszawa.

Ceniony i szanowany przez hodowców, sportowców i lekarzy weterynarii. Szczególnie ukochał Wszechstronny Konkurs Konia Wierzchowego. Był mianowany olimpijskim lekarzem weterynarii, brał udział w przygotowaniach i uczestniczył w IO: Monachium 1972, Moskwa 1980.

Jego charakter, osobowość i fachowość sprawiły, że został powołany do Komisji Weterynaryjnej Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej. Współpracując z Polskim Związku Jeździeckim jako lek. wet. stworzył podwaliny „weterynarii sportowej” współredagując Przepisy Weterynaryjne i tworząc Komisję Weterynaryjną PZJ. Zawsze otoczony młodymi lekarzami weterynarii, z którymi chętnie dzieli się wiedzą i doświadczeniem. Jest inicjatorem powołania Polskiego Towarzystwa Hipiatrycznego skupiającego Lekarzy weterynarii specjalistów chorób koni. Codziennie można Go spotkać w Szpitalu Koni na Służewieckim Torze.

Wpis aktualizowano: 22.02.2024


Adam Jan Wąsowski zmarł w Warszawie 14 kwietnia 2023 r., w wieku 90 lat. Pochowany został na Warszawskich Powązkach w grobie rodzinnym Wąsowskich (kwatera 197 rząd 6 grób 1).


Publikacje w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

Kliknij poniższe linki, aby przejść do powiązanych materiałów w Polskiej Cyfrowej Bibliotece Jeździeckiej:

„Biogram Adam Jan Wąsowski” (2023) – Agata Wąsowska

„Wspomnienie o Doktorze Adamie Wąsowskim” (2023) – Marcin Szczypiorski

„Wspomnienie o Doktorze Adamie Wąsowskim” (2023) – Mariusz Gębka

„Pożegnanie Adama Wąsowskiego” (2023) – Józef Rzewuski

„Słowa pamięci o dr Wąsowskim skierowane do Jego rodziny” (2023) – Szczepan Cieplicki

„Zmarł doktor Adam Wąsowski – od niemal pół wieku związany ze szpitalem koni na Służewcu” [link](2023) – Traf News


Pokrewne Legendy:

Jan Tarnowski

Uczestnik powstania wielkopolskiego, wojny z bolszewikami, kampanii wrześniowej i powstania warszawskiego. Dowodził szwadronem 13 pułku Ułanów Wileńskich Wileńskiej Brygady Kawalerii.

Czytaj więcej…

Sergiusz Zahorski

Generał brygady Wojska Polskiego, szef Gabinetu Wojskowego Prezydenta Rzeczypospolitej, współtwórca polskiego jeździectwa sportowego, uczestnik Igrzysk Olimpijskich 1912 w reprezentacji Rosji.

Czytaj więcej…

ARLEKIN III (BAFUR – BLACKFISH)

„Drogi i ścieżki pokonuje pięknym, zrównoważonym kłusem (…) Po koniu nie widać śladu zmęczenia. Energicznie przegalopowany steepl (…) Koń we wspaniały sposób kryje przestrzeń i pokonuje przeszkody. ”

Dr Gustaw Rau o Arlekinie III

Czytaj więcej…


Galeria: